Rok 2011 będzie ostatnim w działalności holenderskich deathmetalowców z God Dethroned. Wokalista i gitarzysta grupy Henri Sattler w imieniu całego zespołu podał do wiadomości, że w grudniu grupa da ostatni koncert podczas Eindhoven Metal Meeting. "Moglibyśmy spędzić kolejny rok lub dwa koncertując, gdyż ofert dostaliśmy bardzo wiele, ale ja już nie mam ochoty dalej koncertować. Ludzie nam mówią, abyś sobie zrobili roku lub dwa przerwy, ale, że jestem osobą, która wyznaje zasadę "wszystko albo nic" postanowiliśmy zakończyć działalność." - wyjaśnia muzyk.
Bardzo dobra wiadomość dla wszystkich, którym spodobał się występ Megadeth i Slayera na tegorocznym Sonisphere. Oba zespoły zagrają razem w ramach trasy "European Carnage Tour 2011". Polskim przystankiem będzie 11. kwietnia łódzka Atlas Arena. Bilety są już dostępne w sprzedaży za pośrednictwem eventim.pl.
Wiadomo nie od dziś, że Justin Broadrick posiada głowę pełną pomysłów. Nie dziwi zatem informacja o kolejnej płycie brytyjskiego artysty "Heart Ache & Dethroned". Będzie ona zawierać dwie EPki: "Heartache" (debiut Jesu z 2004 roku) oraz "Dethroned", które zaczęło powstawać w tym samym czasie, lecz dopiero teraz zostało ukończone. Na płycie znajdzie się 6 utworów, których łączna długość wyniesie około 50 minut. Planowana data premiery to 16. grudnia, a produkcją zajmuje się wytwórnia Hydra Head Records, znana ze współpracy z taki zespołami jak Pelican, Sunn O))), Neurosis czy Cult of Luna.
Holendrzy z black/death metalowego God Dethroned, którym niedawno udało się przedłużyć umowę z labelem Metal Blade Records, ukończyli prace nad materiałem na dziewiąty album studyjny w ich karierze. "Bardzo ciężko pracowaliśmy nad tą płytą ale udało się, zakończyliśmy pisanie nowych kawałków. Będzie to jednocześnie drugie wydawnictwo na którym przedmiotem naszych rozważań była I Wojna Światowa. Wkrótce Mike [wokal, gitara] oraz Henri [perkusja] rozpoczną rejestrację
ścieżek perkusji oraz gitar w niemieckim studiu Soundlodge Studios.
Jesteśmy tam już po raz trzeci i ufamy temu miejscu. Efekty jakie udało
nam się wynieść z tego studia są po prostu niezwykłe" - relacjonuje formacja.
22 czerwca swoją premierę będzie miała najnowsza płyta zespołu Danzig - Deth Red Sabaoth. Jeden z utworów, którego tytuł pozostaje nadal nieznany, muzycy zadedykowali zmarłemu niedawno Peter'owi Steele'owi z Type O Negative. W nagrywaniu nowego albumu Glenna wspomagał zespół inny członek grupy Type O Negative - Johnny Kelly.
Z 11 utworów będzie składać się dziewiąty album studyjny amerykańskiej grupy Danzig. Krążek pt. "Deth Red Sabaoth", którego producentem jest lider zespołu - Glenn Danzig, trafi do sprzedaży 22 czerwca nakładem Evilvile/The End Records. Jak mówi sam muzyk: "Na materiale znajdzie się miejsce zarówno dla potężnych, hardrockowych kawałków, jak i tych nieco spokojniejszych z udziałem gitary akustycznej i fortepianu. Myślę, że to zróżnicowanie przypadnie do gustu fanom. Moim skromnym zdaniem, utwory brzmią naprawdę konkretnie, są bardzo energiczne - podczas ich nagrywania byłem w doskonałej formie. Moim celem było, by kompozycje brzmiały organicznie ale też old-school'owo". Danzig, prócz wokalnego wkładu, dorzucił do płyty kilka swoich partii instrumentalnych - na gitarze basowej a nawet na perkusji.
Ostatnie wieści z obozu Tuska Open Air Metal Festival 2010 donoszą o kolejnych zmianach składu. Do sobotniego line up dołączą hardcoreowcy z nowoorleańskiej kapeli Crowbar, natomiast niedzielny wieczór uświetnią swoim występem muzycy z amerykańskiego W.A.S.P.. Niestety wszystkich fanów Municipal Waste musimy poinformować o odwołaniu ich występu na tegorocznej edycji z powodów niezależnych od organizatora. Tegoroczna Tuska jest już 13 edycją największego metalowego festiwalu w Finlandii.
W tym roku fani będą mogli zobaczyć m.in. Mastodon, Megadeth,
Satyricon, Testament
czy Cannibal Corpse, nie zabraknie również gwiazd fińskiej mrocznej
sceny: Tarot,
Finntroll czy Swollow The Sun.
Tegoroczny skład fińskiego festiwalu Tuska wzbogacił się o nowych wykonawców. Do listy wykonawców dołączą: Amerykanie z thrashowego Municipal Waste, Ihsahn - frontman Emperor z solowym projektem, Armed for Apocalypse - specjaliści w kategorii slugde metal, a także dwie fińskie kapele: Turmion Kätilöt - industrial metal oraz deathmetalowcy z Survivors Zero. Znany jest również rozkład jazdy na poszczególne festiwalowe dni, natomiast dokładne godziny poszczególnych występów będą podane wkrótce.
W pierwszy lipcowy weekend (2-4.07) odbędzie się 13 edycja festiwalu Tuska Open Air. Jak co roku serce stolicy Finlandii - Helsinek - wypełnią mocne dźwięki, a ich czarno odziani fani zbiorą się w Kaisaniemi Park. Mówią, że 13 pechowa, jednak z pewnością nie dla organizatorów tegorocznej Tuski. Do tej pory potwierdziło swój udział w festiwalu prawie 30 kapel z całego świata prezentujących rożne style w muzyce metalowej. Uczestnicy Tuska 2010 będą mogli zobaczyć m.in. Mastodon, Megadeth, Satyricon, Testament czy Cannibal Corpse, nie zabraknie również gwiazd fińskiej mrocznej sceny: Tarot, Finntroll czy Swollow The Sun. Bilety na festiwal można od 1 marca nabywać w cenach promocyjnych: 54 euro (1-dniowe) piątek/sobota, 50 euro - niedziela, a 3-dniowy karnet - 98 euro. W dniu koncertu ceny wzrosną odpowiednio: 60 euro 1-dniowe wejściówki, a 3-dniowy karnet - 115 euro.
![Sonisphere, metal, haevy, rock, death, Metallica, Slayer, Mastodon, Megadeth, Slayer, Anthrax, Heaven & Hell, Rise Against, Stone Sour, DevilDriver, Volbeat, Pendulum DJ's, Adam Freeland, John B Sonisphere, metal, haevy, rock, death, Metallica, Slayer, Mastodon, Megadeth, Slayer, Anthrax, Heaven & Hell, Rise Against, Stone Sour, DevilDriver, Volbeat, Pendulum DJ's, Adam Freeland, John B](/img/news/40157.jpg)
alagner : Sorry za posta pod postem, ale chciałbym odświeżyć temat. Ja...
alagner : Fafal, dej znać jak bydziesz coś wiedzioł ło tym busie, dobra? P...
FAFAL : Najprawdopodobniej z górnośląskiego wygwizdowa (Pasek, z pozdrowie...
Jakże to ważna informacja dla miłośników rudego Dave'a i jego Megaśmierci. Jeden z założycieli tej grupy - basista Dave Ellefson, po ośmiu latach powraca do szeregów Megadeth. Muzyk, póki co, weźmie udział w jubileuszowej trasie Rust In Prace 20th Anniversary Tour upamiętniającej wydanie najlepszego albumu formacji, oraz w koncertach promujących ostatnie wydawnictwo zespołu - wydany w ubiegłym roku album "Endgame".
Komentarze alagner : na ostatnich 3 płytach Megadeth nie było Ellefsona i muzyka na tym nie uc...
DEMONEMOON : Nie ma co pierdolic ale MEGADETH trzyma poziom cały czas,i powrót ELLEF...
Sumo666 : Gniewko ma racje - palker jest przecietny co najwyzej ;/
![Megadeth, Endgame, thrash metal Megadeth, Endgame, thrash metal](/img/news/38907.jpg)
Harlequin : Co do pana Pitrellego ... gra sobie w Savatage, mając przy boku inneg...
alagner : Standardy grania? To ja zawsze byłem za łamanem konwencji ;) Nie...
Sumo666 : Taaa :))
Czy pamiętacie wariacką komedię "Menażeria"? Utrudzeni ciężkim życiem w akademiku studenci podejmują życiową decyzję. Pokażemy wszystkim, teraz albo nigdy! Więc do boju. Tak zaczyna się ten album. Ten ważny moment dobrze mówi o tym co trzeba wybrać, wchodzić w to czy nie wchodzić, bo ze zmysłami się z tego nie wyjdzie. Thrash to nie głaskanie się po owłosionych dupach.
Komentarze Harlequin : spróbój zagadac z niektórymi kolesiami z allegro - Markus75, autopsy, mor...
zsamot : Pamiętam mgliscie tę pozycję z kasetki "licencyjnej" MG;) Było całkiem...
"The Dethalbum II", drugi album studyjny amerykańskiej grupy death/melodic metalowej Dethklok, ukaże się 8 września za pośrednictwem Williams Street Records. Amerykański zespół pod wodzą Brendana Smalla i Gene'a Hoglana (ex-Death) powstał głównie na potrzeby serialu animowanego "Metalocalypse", opowiadającego o losach fikcyjnej metalowej kapeli Dethklok. Kreskówka utrzymana w ironicznym i kpiarskim tonie wyśmiewa głównie wzorce subkultury metalowej oraz narzucone z góry każdemu "wyznawcy" owego gatunku nakazy i zakazy. Drugą płytę wirtualnej formacji wypełni głównie muzyka pojawiająca się w tle dotychczas wyemitowanych odcinków kreskówki.
Komentarze Monti : Ło. Jedynkę mam, i choć muzycznie to raczej trzecia liga metalu, to w ser...
15 września, nakładem Roadrunner Records ma trafić na półki sklepów najnowszy, dwunasty już album studyjny Megadeth. Będzie to pierwszy krążek zarejestrowany z gitarzystą Chrisem Broderickiem, który dołączył do grupy na początku 2008 roku. Album był nagrywany w nowo wybudowanym studio Vic's Garage (nazwa pochodzi od imienia kultowej postaci - Vica Rattleheada) w Saint Marcos w Kalifornii. Za produkcję albumu odpowiedzialny był nie kto inny jak sam Andy Sneap, który produkował ostatnie płyty ekipy rudego Dave'a.
Holendrzy z deathmetalowego zespołu God Dethroned ujawnili tytuły nowego wydawnictwa - "Passiondale" ma się ukazać 24 kwietnia w Niemczech, Austrii, Szwajcarii i we Włoszech, a 27 kwietnia w Polsce i w pozostałych krajach Europy. Materiał na nową płytę zarejestrowano w październiku 2008 roku w niemieckim studio Soundlodge, pod okiem producenta Joerg’a Uken, znanego ze współpracy z Conspiracy, Obscenity. Ósmy pełnometrażowy album wydany zostanie nakładem Metal Blade Records.
Już w lutym 2009 roku odbędzie się trasa koncertowa legendy brytyjskiego heavy metalu Judas Priest. Trasa Priest Feast obejmie 9 koncertów - 2 odbędą się w Irlandii natomiast pozostałe 7 w Wielkiej Brytanii. Wielką niespodzianką jest fakt, iż "Priestom" będą towarzyszyć dwie legendy thrash metalu jakimi niewątpliwie są Megadeth i Testament.
Megadeth idzie za ciosem - a dokładniej za sukcesem wydawnictwa "Warchest", czyli boxu złożonego z 4 płyt CD i jednej DVD z 2007 roku. Tym razem powróci ze zbiorem "Anthology: Set The World Afire" - dwupłytową kolekcją największych hitów, a także niewydanych nagrań demo i dwoma rzadkimi utworami koncertowymi. Antologia ukaże się 30 września nakładem wytwórni Capitol/EMI.
Patrząc na rozwój twórczości Megadeth, to z przykrością muszę stwierdzić, że "Countdown To Extinction" był ostatnim krążkiem zespołu, który robił na mnie naprawdę dobre wrażenie. Kolejne płyty były co najwyżej przeciętne. Nie wiązałem więc większych oczekiwań z "United Abominations". Tym razem do składu zostali dokoptowani perkusista Shawn Drover, gitarzysta Glen Drover (ex-King Diamond) oraz basista James Lomenzo.
Rudy Dave niejednokrotnie zapowiadał koniec działalności Megadeth, ale na dobrą sprawę ciężko jest zrezygnować z czegoś co się przez pół życia robi najlepiej. Z drugiej jednak strony, pomimo, że to Mustaine jest liderem formacji, to styl jaki wykreował kwartet Mustaine/Friedman/Ellefson/Menza w zasadzie był niepodrabialny i był w pewnym sensie uosobieniem i kwintesencją Megadeth. Już w gruncie rzeczy "World Needs A Hero" było jedynie rzemieślnictwem i marną próba nawiązania do najlepszych czasów.