Dark Planet: Powiedz nam na początek, jakie jest pochodzenie
waszego zespołu, projektu?
Ash: W 1996 roku założyłem solowy projekt. Okazało się, że muzyka bardzo przypadła ludziom do gustu. Kiedy ludzie zaczęli prosić o koncerty wtedy dołączyli inni członkowie zespołu, bo po postu na żywo sam bym nie dał rady. Nazwa wywodzi się zaś od opowiadania H. P. Lovecrafta "Whispers In the Darkness".
Dark Planet: Jacy artyści mieli największy wpływ na to co tworzysz w chwili obecnej?
Ash: Byli to oczywiście The Cure, także Clan of Xymox, Sisters of Mercy, Siouxie and the Banshees, wsłuchuję się także w muzykę Pink Floyd, ostatnio nawet ktoś nazwał to co robię Goth Floyd (śmiech). Inspiracją tekstów jest też twórczość Lovecrafta, A. O. Spare oraz Crowleya.
Dark Planet: A jak krótko scharakteryzowałbyś swoją twórczość?
Ash: Najpierw oczywiście słowem: rock. Muzyka też nie jest o najszczęśliwszych momentach życia, więc pasuje też tu słowo goth. Prócz tego jest też dużo psychodelii. Krótko więc: psychodeliczny rock.
Dark Planet: Jakie są Twoje inspiracje? Co sprawia, że tworzysz?
Ash: Inspiracją jest samo życie. Byłem już zmęczony śpiewaniem o smutnym życiu, miłości i smutku w ogóle, złych rzeczach. Teraz śpiewam o rzeczach dookoła mnie.
Dark Planet: Czy wolisz grać na dużych festiwalach czy wolisz może małe, takie jak ostródzki?
Ash: Lubię wszystkie festiwale, nieważne czy są duże czy małe. Liczy się dobra atmosfera na scenie i ludzie, dla których gramy i którzy cieszą się z naszych występów.
Dark Planet: Co myślisz o "nowym" gotyku, o jego odmianach typu EBM, dark electro?Ash: Szczerze powiem, że nie lubię tego, nie ma to żadnego powiązania z gotykiem. Jest to dla mnie tylko i wyłącznie czarne techno. Jest to OK, ale nie dla mnie!
Dark Planet: Co sądzisz o Polsce? Masz może jakieś z niej wspomnienia?
Ash: Lubię grać w Polsce. Kiedy gram w Niemczech to widać, że ludzie są znudzeni. Tam jest dużo tego typu zespołów jak nasz, więc jest to codziennością dla Niemców. W Polsce jest OK.; ludzie doceniają naszą pracę i bawią się na koncertach.
Dark Planet: Co sądzisz o ludzkich reakcjach na gothów? Na wygląd swój, członków zespołu? Czy tu w Ostródzie czy gdziekolwiek w Polsce zauważyłeś jakieś przejawy nietolerancji?
Ash: Reakcje ludzi są zawsze podobne, nie ma znaczenia czy to Polska, Niemcy czy Austria, czy to jest duże czy małe miasto. Teraz spotykam się z dużo większą tolerancją na to jak wyglądam czy co robię. Kiedy miałem 14 lat i zacząłem ‘mieszać’ się w gotyk ludzie dziwnie reagowali, ale nie przejmowałem się. Teraz reakcje społeczeństwa są już inne, nie tak gwałtowne.
Dark Planet: A co sądzisz o polskim piwie?
Ash: Uważam, że jest naprawdę dobre.
Dark Planet: Na koniec naszego wywiadu chciałabym prosić Cię o kilka słów do polskich fanów.
Ash: Cieszę się, że mamy fanów w Polsce - znają się oni na muzyce, znają też dobrze naszą muzykę. Są to naprawdę fajni ludzie, aż chce się grać i wracać do Polski. Widać to choćby na myspace.com - naszą stronę tam odwiedza dużo polskich fanów. Bardzo mnie to cieszy, że tak wielu ludzi zna nas tutaj.
Dark Planet: Dziękuję zatem za miłą rozmowę.
Ash: Dzięki.