
Kolleck wybitnym wokalistą z pewnością nie jest, ale swoim głosem potrafił idealni wpasować się w klimat poszczególnych kompozycji. Kiedy trzeba lider Tower śpiewa bardziej blackowo, skrzekliwie („Forgotten”), innym razem jego partie są bardziej subtelne, chłodne („The Tempter”, „Masquarade”). Zwrócić uwagę należy również na brzmienie albumu. Wprawdzie do selektywności brzmienia niektórych instrumentów można się przyczepić (szczególnie dotyczy to perkusji) jednak całościowo to właśnie brzmienie stanowi jeden z największych plusów albumu. Właśnie ono nadaje muzyce ten niepowtarzalny chłód i przestrzeń.
W muzyczny koncept „Mercury” świetnie wpisują się partie klawiszy autorstwa Dariusza Ejsymonta. Wykorzystywane są z umiarem, a wraz z brzmieniem oraz oprawą graficzną nadają muzyce pewnego „kosmicznego” posmaku. W tym momencie trzeba odnieść się do największej bolączki wydawnictwa opatrzonego logiem Metal Mind Productions - opisów zawartych we wkładce albumu. Liczne błędy dosłownie rażą i budzą zażenowanie. Pomijam już nijaką i jakby w pośpiechu przygotowaną czcionkę na potrzeby wydawnictwa, ale tylu literówek ile występuje w tekstach i podziękowaniach muzyków jak żyję w „profesjonalnym” wydawnictwie nigdy nie widziałem. Rozumiem pośpiech, ale lepiej wstrzymać się tydzień czy dwa i wydać album porządnie niż wydawać w pośpiechu wydawnictwo, które przede wszystkim wydającej je firmie przyniesie wstyd i narazi na utratę zaufania potencjalnych kontrahentów.
Na szczęście (parafrazując tekst jednej z kultowych polskich komedii) dla mnie jest to minus ujemny, który nie przesłania plusów dodatnich. Zespołowi, przy użyciu stosunkowo prostych środków wyrazu, udało się stworzyć bardzo klimatyczny, zwarty album stanowiący jedno z najistotniejszych dokonań polskiej sceny klimatycznej ubiegłego wieku.
Tracklista:
1. The Tempter
2. Forgotten
3. The Corridor
4. Silent Scream
5. Luciferion
6. Mercury
7. Silent Climbers
8. Masquarade
9. Earth
Wydawca: Metal Mind Records (1999)
Harlequin : Już zapoznałem sie ze wspomniana przez Was płytka Sirrah i powiem,...
oki : no to trzeba nadrobić i zapoznać się z dwójką Towerów
zsamot : A to wstyd, bo to kawał dobrej muzy- nieprzemijającej i po prostu na poziom...