Paradise Lost , Lucifer Gdańsk B90 22.10.2015
Dnia 22 października w Gdańsku przed klubem B90 ,patrząc na niekończącą się kolejkę można było się domyślić ,że w środku odbędzie się impreza z udziałem nie lada gwiazdy. Fani zespołu "Paradise Lost'' cierpliwie czekali na wejście do klubu gdzie mieli wystąpić ich ulubieńcy.
Zespół któremu za niecałe trzy lata stukną trzy dekady na scenie dzień prędzej grał we Wrocławiu w klubie Alibi. Raj Utracony zapracował sobie swoją twórczością na status niekwestionowanej legendy ciężkich riffów i gotyckiego klimatu. Koncert rozpoczął się z lekkim opóźnieniem ze względu na sporą ilość tłumnie przybywających fanów nastrojowego doom-metalu. Frontman zespołu rozpoczął kawałkiem '' No hope in sight" z płyty "The plague within". To najnowszy krążek z tego roku. Następnie pojawiały się takie utwory jak ''Praise lamented shade'' ,''Victim of the past" ,"Flesh from bone '',"Requiem" ,kultowy ''As I die" oraz wiele ,wiele innych. Koncert trwał około 1,5 godziny w tym czasie zebrany tłum z nagrania na nagranie poddawał się coraz bardziej nostalgicznym klimatom i wyglądało na to ,że wszyscy są zachwyceni wokalem Nicka Holmesa. Nie zabrakło również skandowania tekstów ,okrzyków i uniesionych dłoni. Koncert zakończył się kawałkiem "Say just words" z płyty "One Secend" z 1997r. "Paradise Lost" pozostaną na długo w naszej pamięci ,ponieważ wciąż budzą spore emocje ,ich zaangażowanie i stworzenie klimatu jakże pasującego do "surowego" wnętrza B90 jest tym na co półtora tysięczny tłum czekał. Wielkie brawa za niesamowity koncert !!! Autor tekstu - Aga Parchem