Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

Mörk Gryning - Pieces Of Primal Expressionism

Odniosłem wrażenie, że "Maelstrom Chaos" - album poprzedzajacy omawiane wydawnictwo był w pewnym sensie przełomem w twórczosci formacji, wprowadzając ja w estetykę bardziej nowoczesnego black metalu. Znajduje to potwierdzenie w niniejszym krążku, który odważnie wkracza w obszar nowoczesnego grania.
Nowocześnie brzmiące, nierzadko futurystyczne klawisze, selektywne, selektywne, ostre jak brzytwa, bardzo nowoczesne partie gitar, dudniącą podwójna stopa, gitarowe harmonie w tle oraz mnóstwo zsynchronizowanych partii instrumentalnych, przesterowane wokale - to wszystko znajdziemy na tym wydawnictwie. Nie wiem czy "Pieces…" można uznać za eksperyment, gdyż coraz więcej zespołów porusza się w tej estetyce. Mörk Gryning tymczasem w dalszym ciągu mocno trzyma się ogonka Dimmu Borgir i Old Man''s Child oferując po raz wtóry lepiej zagrany, ale mniej pomysłowy materiał niż konkurencja. Słuchać, że chłopaki słuchali wcześniej "Puritanical Euphoric Misantrophia". Na tym etapie działalności śmiało można powiedzieć, że Mörk Gryning był mocnym drugoligowcem.

"Pieces Of Primal Expressionism" to dobra płyta, w moim odczuciu chyba nawet najciekawsza w twórczości tego norweskiego zespołu. Z subiektywnego punktu widzenia podoba mi się bardziej niż dokonania Dimmu Borgir i OMC, ale niestety obiektywnie patrząc nie wnosi ona absolutnie niczego do black metalu. Po prostu jest to kolejne solidne wydawnictwo, którego można posłuchać z przyjemnością. Szkoda, że jedno z wielu.

Tracklista:

01. The Sleeping Star
02. The Cradle Of Civilization
03. Perpetual Dissolution
04. Our Urn
05. An Old Man''s Lament
06. The Worm
07. Fragments And Pieces
08. On the Verge Of Prime Divinity

Wydawca: No Fashion Records (2003)
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły