Liholesie jest rosyjskim projektem wykonującym leśny ambient. „Boundless Thirst For The Outside” jest już czwartym albumem opatrzonym tą nazwą, a wydany on został w 2008 roku w wersji dwujęzycznej, gdyż wszystkie napisy wydrukowane są jednocześnie w języku rosyjskim i angielskim. Od razu też muszę nadmienić, że jest to jedna z najlepszych płyt z podobnej scenerii, jakie miałem możliwość usłyszeć.
Atmosfera albumu jest oczywiście ponura i rozlana po odległych pustkowiach. Na podmokłych łąkach, w oszronionych zagrodach i pod pochmurnym niebem pląsają beztroskie, niesione z wiatrem, dźwięki. Specjalnie piszę, że pląsają, bowiem w muzyce Liholesie dużo jest melodii i to czasem nawet całkiem skocznej. Ambientowe pejzaże wzbogacone są o wręcz neofolkowe piszczałki i zagrywki. Do tego sporo różnych dzwoneczków, tamburynów, kręciołków i bębnów. Wszystko to tworzy płynne i zgrabne konstrukcje muzyczne, które otulają zamglony obraz i koją zmarznięte myśli. W końcu zaczyna to tańczyć i wkręcać, aż wszystko nagle zdaje się przewijać w doskonałej harmonii i symbiozie. To właśnie jest piękne kiedy ambient staje się muzyką i to świetnie poukładaną, wielowarstwową i pociągającą.
Są oczywiście i bardziej tajemnicze motywy, odgłosy przyrody, jakieś szumy i uderzenia. Wszystko to miesza się ze sobą tworząc bogaty w glony, bakterie i porosty ekosystem. Świat odludny, ale jakże tętniący życiem i urozmaicony. Bardzo dobre pomysły, aranżacje i linie melodyczne. Scenariusze misternie podobierane, trafiające w duszę i umysł. Nic tylko odpłynąć…
Tracklista:
1. Under A Leaden Sky
2. Boundless Thirst For The Outside
3. In Silence And Despair
4. Ravens
5. In Desolate Fields
6. The Eternal Wandering
7. The Sawn-Song
8. At The Gates
9. Towards New Losses... Towards Empty Horizons...
Wydawca: Assavlt (2008)
Ocena szkolna: 5