Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

KMFDM - Adios

Dotychczas jakikolwiek kontakt z twórczością zespołu KMFDM zniechęcał mnie do bardziej wnikliwego badania ich muzycznych dokonań. Postanowiłam jednak dać zespołowi jeszcze jedną szansę i sięgnęłam po nieco nowszy materiał: "Adios", kończący (chwilowo) działalność formacji. Po zapoznaniu się z materiałem wiem już, że nie warto wyciągać zbyt pochopnych wniosków na podstawie wczesnych, często pozostawiających wiele do życzenia dokonań. Nie jestem w stanie o tej płycie powiedzieć złego słowa.
Pomyślicie, że może to i naiwne z mojej strony, że jedna płyta diametralnie zmieniła moje zdanie o zespole, ale informuję, że recenzję piszę z perspektywy osoby mającej za sobą maraton przez pełną dyskografię zespołu.

Industrial rockowy KMFDM to nie tylko zespół, to cała muzyczna filozofia i niemal instytucja polityczna. Stworzona dwadzieścia lat temu machina głosząca radykalne poglądy nadal działa sprawnie, zdobywając kolejnych wiernych wyznawców. Album "Adios" to solidna produkcja z celnie trafiającym przesłaniem i treścią. Nierozerwalną częścią całości jest tu wokal, i to w czterech różnych wcieleniach. Praktycznie w każdym utworze czekają nas przetasowania wokalne: od melodeklamacji Saschy Konietzko, poprzez drapieżności En Escha i bezpośredni wokal Tima Skolda, aż po egzaltowany śpiew Niny Hagen. Materiał na albumie to dobrze skonstruowany kolaż brzmieniowy i gatunkowy. Jest miejsce na propagandowe "D.I.Y", funkowo-miażdzące "Sycophant", subtelne "Witness", pełne elektronicznej mocy "Adios" i brudne, klaustrofobiczne "Full Worm Garden".

"Adios" to na pewno jeden z tych albumów, które często powrócą do naszego odtwarzacza. Niezwykła fuzja dźwięków oraz  pieczołowicie zmiksowany materiał o niebywałej estetyce - wszystkie te czynniki sprawiają, że obok tej płyty nie sposób przejść obojętnie, a i po latach słucha się jej z dużą przyjemnością.

Tracklista:

01. Adios
02. Sycophant
03. D.I.Y.
04. Today
05. Witness
06. R.U.OK?
07. That's All
08. Full Worm Garden
09. Rubicon
10. Bereit

Wydawca: Wax Trax! Records/TVT Records (1999)
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły