Julia Marcell jest samowystarczalna i zjawiskowa - pisze, komponuje, gra na fortepianie i skrzypcach, śpiewa. Swoją twórczość nazywa "classical punkiem". 'Classical' z powodu edukacji i inspiracji, 'punk" ze względu na wykonania. W szczególności interesują ją naturalne, organiczne dźwięki, drewno, struny, palec uderzający w klawisz, szepczący, łamiący się głos czy oddech. Każdy, kto jest ciekawy jej twórczości, będzie miał okazję zobaczyć Julię na czterech koncertach tej jesieni. Najpierw 22 października we wrocławskim Firleju, następnie 19 listopada w Szczecinie, dzień później w Poznaniu i 21 listopada w toruńskim klubie Od Nowa.
Jej debiutancka płyta "It Might Like You" została nagrana dzięki finansowemu wsparciu ludzi z całego świata, zrzeszonych na portalu Sellaband.com opartym na nowatorskiej koncepcji fanów inwestujących w muzykę. Powstała w Berlinie z udziałem niemieckich muzyków i polskiego kwartetu smyczkowego. Jak wspomina Julia:"Strasznie się przy tym uparłam, żeby ją nagrać na setkę i, żeby brzmiała surowo. Bez polerowania. Zostawiliśmy na niej wszelkie pomyłki i wypadki, które jednak okazały się pomyłkami i wypadkami szczęśliwymi, bo tylko płytę upiększyły. Jest przez to taka bardzo ludzka, krucha. Z całą naszą energią i miłością do muzyki utrwaloną na zero-jedynkach". Album ukazał się 12 czerwca 2009 w Niemczech, Austrii i Szwajcarii, w Polsce można ją kupić od 16 października 2009.
Najwięcej przyjemności dają Julii koncerty i bezpośredni kontakt z publicznością. A ona sama zaś - zapraszana na koncerty do Japonii, Anglii, Holandii czy Portugalii - zdumiewa muzyczną oryginalnością coraz większe rzesze poszukiwaczy niebanalnych brzmień.
Julia Marcell - voc., pianino, skrzypce
Anna Prokopczuk - voc, altówka
Izolda - voc, keyboards
Artur Chaber - perkusja
Więcej na:
www.juliamarcell.com
www.sellaband.com/juliamarcell
www.myspace.com/juliamarcell
comte-de-Noir : punkty trasy jakoś też wesoło - przypadkowo są wyznaczone ;) pewn...