Kilka lat temu na łamach Metal Hammera przeczytałem o szwedzkim zespole Deranged, który akurat wydał album "III". Zachwycano się wtedy brutalnością muzyki na nim zawartej. Okazja, że jednak poznać ten krążek nadarzyła się niedawno i prawdę mówiąc był to mój pierwszy kontakt z tym trio.
Od pierwszych dźwięków muzyka atakuje brudnym, bardzo masywnym brzmieniem kojarzącym się trochę z dokonaniami Immolation z okresu "Failures For Gods". Szwedzi jednak serwują słuchaczowi nadzwyczaj prostą, często bardzo niechlujna muzykę, w której próżno szukać finezji, wysmakowanego warsztatu kompozycyjnego czy instrumentalnego, o melodiach już nie wspominając. Niby stylistycznie jest to osadzone raczej w old-schoolowym death metalu, ale wspomniane wyżej realia wskazywałyby raczej na ukłon w stronę nowszej szkoły tego gatunku. Koniec końców - "III" jawi się jako album dość monotonny i nudny.Deranged może i gra brudną i brutalną muzykę, ale to jest jedyne sensowne stwierdzenie jakie mogę powiedzieć o tym albumie. Po prostu gra. Szkoda, że wszystko inne - poziom kompozycji, poziom instrumentalny, oryginalność i melodie (a raczej ich brak) są tu na marnym poziomie czyniącą cały album w gruncie rzeczy marnym.
Tracklista:
01. Ripped, Raped, Randomized
02. Compulsive Urge To Kill
03. Consume, Excrete, Dwell
04. Laugh At Human Tragedies
05. Through The Realm Of Torture
06. Festering...
07. III
08. Thrill Kill
09. I Thrive On Suffering
10. Death Tripping
11. Razor(rection)
Wydawca: Listenable Records (2000)