ukryty w piersiach gwiazd
zabija oddech dnia
coœ każe wstać i odejœć
Już wiesz
jak strach swój zamieniać w gniew
jak w dłoni trzymać miecz
jak chronić twarz przed ciosem
Płacz
ukryty w szumie fal
spłoszony kr¹ży jak ptak
kamieniem trafiony spada
Gdy noc
jedyn¹ kobiet¹ jest
jej tylko dotykać chcesz
ostatni¹ już której wierzysz
Tak mówi tylko ktoœ kto naprawde sie boi
Tak wode pije ktoœ naprawde spragniony
I Ty już nie ten sam
Co sie z Tob¹ dzieje?
Dok¹d biegniesz szalony znów?
Noc - jedyna kobiet¹ jest
jej tylko dotykać chcesz
ostatni¹ już której wierzysz
Tak mówi tylko ktoœ kto naprawde sie boi
Tak wode pije ktoœ naprawde spragniony
Ty już nie ten sam
Co sie z Tob¹ dzieje?
Dok¹d biegniesz szalony
Nie patrz¹c przed siebie?
Bierzesz w dłonie jej twarz
Mówisz słowa nieznane
Gdy w jej włosach gwiazdy
Zaczynaj¹ swój taniec
Bierzesz w dłonie jej twarz
Mówisz słowa nieznane
A w jej duszy
Głód rozpoczyna pieœń
Uciekaj, uciekaj
Nim oczy otworzy
Uciekaj dalej, dalej i dalej!
Bierzesz w dłonie jej twarz
Mówisz słowa nieznane
Jej spojrzenie zabija Cie...