Mroczna strona bywa bardzo pociągająca, zwłaszcza gdy spowita jest w chwytliwe melodie i mocne beaty, np. takie jak na nowej płycie niemieckiej electro-gotyckiej formacji Cephalgy. Materiał na albumie zatytułowanym "Herzschlag" co można tłumaczyć jako "bicie serca" naprawdę przyprawia o szybsze uderzenia serca. Niemcy wydali swoje najbardziej jak dotąd zróżnicowane wydawnictwo, pełne potencjalnych przebojów - wśród nich są: mocne "Electroholic" i "Hass Mich", agresywnie atakujące "Dunkeseele", pulsujące "Königin" i melodyjne "Müde". Płyta "Herzschlag" na pólkach sklepowych pojawi się 10 października.
Cephalgy doprowadzają brzmienia do ekstremów, zanurzają się w mroku, co nie przeszkadza im tworzyć bardzo przebojowych kompozycji. Niepowtarzalny głos Jörga G. brzmi jak nigdy, a i sam album jest bardziej klubowo-parkietowy, niż ostatnie dokonania Niemców. Limitowana edycja płyty zawierać będzie dodatkowy krążek z ośmioma utworami (cztery niepublikowane i cztery remiksy).Oficjalna strona internetowa: www.cephalgy.de
MySpace: www.myspace.com/cephalgy
Harlequin : Jak dla mnie ani to przebojowe, ani tym bardziej zanurzone w mroku. A Hercszla...