Drugi album Celtic Frost uchodzi dziś za jeden kamieni milowych muzyki metalowej. Choć płyta żadnych rewolucji nie przynosi, to śmiało można mówić o krystalizowaniu się stylu zespołu. "To Mega Therion" można w zasadzie nazwać udoskonaleniem tego, co było na "Morbid Tales/Emperor's Return". Formuła muzyczna nie uległa zmianie - dalej jest to prosta muzyka, oparta na chwytliwych, ciężkich riffach, podbarwiana rock'n'rollem.
W porównaniu z debiutem muzyka jest o wiele
mniej surowa i chaotyczna. Znalazło się nawet miejsce dla kilku solówek.Płyta jest naturalnym krokiem w rozwoju tej formacji. Nie będę ukrywał, że "To Mega Therion" nie zachwycił mnie - o wiele bardziej podobają mi się dwa kolejne wydawnictwa. Sądzę jednak, że bez sensu jest w tym wypadku ocenianie walorów muzycznych tego wydawnictwa, gdyż jest to kawałek historii i w tym momencie, gdy mamy już obraz tego jak rozwinęły się inne gatunki, muzyka Celtic Frost nabiera zupełnie innego wymiaru.
Tracklista:
01. Innocence And Wrath
02. The Usurper
03. Jewel Throne
04. Dawn Of Meggido
05. Eternal Summer
06. Circle Of The Tyrants
07. Beyond (The North Winds)
08. Fainted Eyes
09. Tears In A Prophet's Dream
10. Necromantical Screams
Wydawca: Noise Records (1985)