Kawa na ławę. Behemoth to najmocniejsza polska kapela metalowa, która o światową supremację rywalizuje już tylko z największymi. Koncert promujący "Evangelion" pokazał, że robią show z prawdziwego zdarzenia. Niesamowita scenografia, której nie miał wcześniej żaden nasz zespół, elementy pirotechniczne, całość świetnie pomyślana i w dodatku wykonana. Nie ma co się oszukiwać, trasa "Nowa Ewangelia" jest wydarzeniem roku dla słuchaczy bezkompromisowych dźwięków.
Z nie byle powodu czytelnicy angielskiego pisma "Terrorizer" w podsumowaniu 2008 wybrali ich najlepszym zespołem koncertowym, Nergala najlepszym wokalistą, a Inferno bębniarzem. Nasze chłopaki rządzą światem ekstremalnego metalu. Ciężką pracą doszli do własnego brzmienia i stylu. Są koncertową maszyną, która ma być ucztą dla uszu, ale też dla oczu. Stąd dbałość o każdy szczegół, makijaże, instalacje sceniczne. Wisienką na tym torcie niewątpliwie był występ Inferno, który splunął ogniem.Zaczynają "Ov Fire And The Void", do którego zrobiono klip, kładący na łopatki obrazy Dimmu Borgir czy Morbid Angel. Nergal krzyczy: "nie ma Boga, jest wolny człowiek!". Jakże prosta myśl, będąca podsumowaniem tego, czym jest Behemoth. Wpadający w ucho początek porywa całą salę. Potem na przemian następują uderzenia z "Demigod" i "Satanica". Rewelacyjnie odegrany "At The Left Hand Ov God" należy do najjaśniejszych punktów programu. Ekwilibrystyczny, teatralny wręcz w swojej formie. Dewastujące hiperszybkością blastbeaty, transowe zakończenie - czapki z głów, majstersztyk.
Koncert kończy posępny i złowieszczy "Lucifer", będący ukłonem w stronę zimnego, tradycyjnego black metalu. Proste, bezpośrednie riffy, wyjęte jakby z poprzedniej dekady. Rewelacyjna deklamacja Maleńczuka (cholerna szkoda, że z taśmy). Sztuka dobiega końca, z głośników sączą się piękne słowa wiersza Micińskiego: "Na harfach morze gra - kłębi się rajów pożoga - i słońce - mój wróg słońce! Wschodzi wielbiąc Boga". Dobra nowina dotarła do nas!
Setlista (mniej więcej):
01. Ov Fire And The Void
02. Demigod
03. Pan Satyros
04. Shemhamforash
05. Conquer All
06. Decade Of Therion
07. At The Left Hand Ov God
08. Slaves Shall Serve
09. As Above So Below
10. LAM
11. Alas, Lord Is Upon Me
12. Chant For Ezkaton
13. Lucifer
http://www.darkplanet.pl/modules.php?name=usergallery&op=show_photo&id=81482
