To się nazywa PARK PEDAŁA, marfefko :twisted:

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

To może kolejne pytanie: cóż to takiego? ( nie park... fort:))

No, popatrz, Minawi, 5 lat studiow tuz obok i nie wiedzialam, ze jakis sie pedal po kniejach szwenda:P :wink:

Fort Colomb, to nazwa knajpy. I tyle.

"Z twarzy podobna zupełnie do nikogo".

dokladnie tak jak pisze minawi - w parku pedala, to jest zaraz przy dworcu pks

ja nie sądzę, ja wiem ;)

w Słupsku jest jedna klimatyczna knajpa, Motor Rock Pub

nie lubie zbytnio pisac o sobie ;P

właśnie urokiem mieszkania w mieście ale takim większym są klimatyczne Knajpki... bedąc gdzieś w terenie mam na myśli owe miasta zawsze musiałam odwiedzić jakiś bar klimatyczny.......
u mnie jest taki bar gdzie panuje zajebista atmosferka... nosi nazwę "Jazz "
w stosunku do innych klimatycznych knajpek jest mniejszy ale mam nadzieje że z czasem sie rozbuduje bo sie tam wszyscy klimaciarze nie mieścimy... :wink:

Z klimatycznych knajp jakie dotychczas poznałem we wrocku to "Od Zmierzchu Do Świtu" oraz "Jazz Klub Rura". W "Zmierzchu..." raz na jakiś czas odpalą jakiś koncert, otwarty jest dopiero (chyba) od 19 czy 20 i czynny jak sama nazwa wskazuje do świtu (czyt: 3 w nocy/rano). Cały czas gra lajtowa muza, knajpa non stop jest wypchana ludźmi po brzegi, gdy już cześć ludzi ma w czubie, wychodza na parkiet i sie densuje i jest spoko. Co do "Rury". Praktycznie codziennie jest tam koncert o czym świadczy "jazzeta" (gazeta wydawana przez klub) w, którym jest rozpiska co i kto gra w jaki dzień i o której godzinie. Żyć nie umierać.

"God made me a cannibal to fix problems like you."

cholera to fajnie masz z tą knajpką KostucH... zazdroszcze Ci...
w miare możliwości czyli chodzi mi gółwnie o kasiure i czas... bylabym tam codziennie
... KostucH korzystaj z Rury póki ją masz...... :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Bo ja tylko Rure z tych wszystkich knajp preferuje, zapraszam Ciebie DarkMono do mnie do wrocka to będzimi mogli pójść razem. Ma ta knajpka swój niesamowity urok, te blade światła, autografy na scianch, świeczki na stołach i jazz lecący w tle...

"God made me a cannibal to fix problems like you."

mmmmmmm....... KostucH ale zachęcasz.... mrrrr.....
takiej propozycji nie odrzuce...
a klimacik napewno bedzie ..... co tu duzo mówić.... mrrrrr......

Cieszy mnie to niezmiernie, że podoba Ci sie ten pomysł. Przynajmniej mialbym okazje poznać kogoś nowego z DP bez koniecznosci jechania do Pzń :)

"God made me a cannibal to fix problems like you."

Morganka małe pytanko... mieszkasz w Krakowie...
zawsze będąc w tej Mieścince odwiedzam taką zajebistą knajpkę... i nie wiem jak sie nazywa... wiem tylko <mniej więcej> gdzie się znajduje...
Rynek: mijam Empik "lewą ręką"... dochodzę do końca tej strony rynku... wchodzę w ulicę idę sobie tą uliczką skręcam w prawo w niby bramę... do tej knajpki schodzi sie stromymi schodkami w dół... świetny klimat... lochy... są tam niby 3 pomieszczenia... na stoliczkach świece... na ścianach sygnalizacja świetlna... jest tam jakiś podeścik drewniany<niby taras>... jeżeli potrzebujesz więcej szczegółow to Ci je podam...

NIestety, nie kojarzę... Jak się dowiem, to dam Ci znać. Mieszkam co prawda w Krakowie, ale dopiero 2 miechy. Ale sama chętnie sprawdzę która to... O ile wystrój się nie zmienił, od kiedy tam ostatnio byłaś.

AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"

[quote:55622e7b82="DarkMona"]Morganka małe pytanko... mieszkasz w Krakowie...
zawsze będąc w tej Mieścince odwiedzam taką zajebistą knajpkę... i nie wiem jak sie nazywa... wiem tylko <mniej więcej> gdzie się znajduje...
Rynek: mijam Empik "lewą ręką"... dochodzę do końca tej strony rynku... wchodzę w ulicę idę sobie tą uliczką skręcam w prawo w niby bramę... do tej knajpki schodzi sie stromymi schodkami w dół... świetny klimat... lochy... są tam niby 3 pomieszczenia... na stoliczkach świece... na ścianach sygnalizacja świetlna... jest tam jakiś podeścik drewniany<niby taras>... jeżeli potrzebujesz więcej szczegółow to Ci je podam...[/quote:55622e7b82]

Wiesz DarkMona raczej bedzie cięko z nazwą tej knajpy po tym opise ponieważ co piąta knajpa na rynku nie ma takiego wystroju:)

We must...

heheheh spoko dzięki.... moze jakos sobie poradze.... dzięki za fatyge

hmm... mi sie tam podobal popularny i tak:P

ale prawda, wiekszosc wyglada podobnie;D

grunt, że są

AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"

No we wrocku też nie brak fajnych knajp. Dotychczas poznałem tylko 2 a w III byłem tak tylko zajrzeć ale wkrótce zapoznam sie z nią.

"God made me a cannibal to fix problems like you."

U nas nic nie ma klimatycznego ^^. Szukałam po całym mieście. Nic... Jakby ktoś tak znał coś fajnego w Toruń/Bydgoszcz... Byłabym wdzięczna :D.

"Kuka voi itsensa voitaa, ei koskaan havia..."

U mnie w piekarach jest taka jedna knajpa Klimat niesamowity. Nazywa sie "Klubowa" niech nikogo oczywiście niezniechęci nazwa. Nazywa sie tak gdyż własciciel pan Jacek jest trenerem ciężarowców czy coś takiego mało ważne i tak każdy gada na nią "u Jacka"
Same plusy ma, żadnych minusów (no może po za jednym w męskim kiblu zawsze brakuje ręczników :P) świetna muza przeważnie za darmoche bo jacek praktycznie non stop puszcza (Dżem, Bon Jovi, metalice,helloween a zresztą w cholere tego jest)
Gdy braknie ci kasiory na piwo Jacek z miłą checią da na zeszyt (lepiej oddawać bo z ciężarowcem niema żartów:P)
Ludzie - no i to jest piekne mili weseli i rock n rollowi
Zapomniałbym w barze niema papierochów bo Jacek sportowiec powiedział że niebedzie u niego papierochów jak se chcemy palić to se bedziemy latac do sklepów jak sie skończa papierochy. no i to chyba wszycho
Zapraszam

Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL