Wysłany: 2007-03-15 23:13
zgadzam sie ... gdzie jest jakiś admin?halo halo...
nie masz po co żyć?! żyj na złość innym ];>
Wysłany: 2007-03-15 23:20
Ale jeśli choć jednej osobie choć trochę to otworzy oczy, to moim zdaniem warto. Uważam, że nie powinno się udawać, że nie ma problemów, tylko starać się coś z nimi robić, na tyle, na ile to jest możliwe. Wiadomo, że nie zmieni się świata. Ale to nie znaczy, że należy 'nie zauważać' co się na nim dzieje. No i podyskutować zawsze można, jakieś wnioski się wyciągnie, może czegoś nowego dowie...
AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"
Wysłany: 2007-03-15 23:25
Tak jest morgano zgadzam sie, ale z drugiej strony patrząc to problem był, jest i bedzie i wasze dażenie do niewiadomo czego nieprzyniesie żadnych owoców. Z tym jest jak z kowbojami i indianami zawsze będzie spięcie. więc niema sensu prowadzic dyskusje która do niczego nieprowadzi. ;] no i koniec Szlus (tak sie mówi na śląsku:P hehehhe)
Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL
Wysłany: 2007-03-16 01:29
[quote:e066908e23="FAFAL"] problem był, jest i bedzie[/quote:e066908e23]
Zgadzam się, ale może być mniejszy lub większy, nie liczy się to, na co nie możemy wpłynąć, osiąganie wielkich celów, a te małe sukcesy na drodze do tych nieosiągalnych idei.
"Być człowiekiem,to w istocie być odpowiedzialnym.
To znać wstyd w obliczu nędzy,chociaż ona nie wydaje się od nas zależna.
To być dumnym ze zwycięstwa,które odnosili nasi towarzysze.
To kładąc swą cegłę czuć,że się bierze udział w budowie świata."
A.de Saint Exupery
[quote:e066908e23="FAFAL"]wasze dażenie do niewiadomo czego nieprzyniesie żadnych owoców. [/quote:e066908e23]
Ja wiem do czego dążę i samo to, że ktoś chwilę pomyśli, że ja sama pomyślę, to już jest jakiś "owoc".
AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"
Wysłany: 2007-03-16 08:38
no tak.... kto chodzi w mundurze czuje sie mocny......norma :evil:.........
nic sie nie dzieje bez powodu
Wysłany: 2007-06-09 18:57
Nie powiedziałabym, że "lepsi i gorsi". Gdzie byśmy się nie znaleźli, tam będą "lepsi" (no, chyba, że mają odmienny światopogląd). Pewnie tutaj każdy z osobna zalicza samego siebie do tych "lepszych" (chyba, że akurat ma depresję .
A co do tematu rasizmu, to na pewno nie możemy mówić o swej tolerancji, bo u nas odsetek osób o odmiennym kolorze skóry jest tak niewielki, że niewiadomo jak byśmy się czuli, gdyby tych osób było znacznie więcej albo gdyby do nas masowo imigrowali. Można czasem usłyszeć co się działo/dzieje chociażby we Francji albo w niektórych dzielnicach miast USA. I tak właśnie wygląda "orientalna" tolerancja ze strony każdego z osobna. Najlepiej o tym w ogóle nie dyskutować, bo to u większości ludzi tylko teoria. Mogę mieć tylko głupią nadzieję, że w przyszłości będziemy tak wymieszani, że ten temat całkowicie zaginie... ale tego to już raczej nikt z nas nie dożyje
Wysłany: 2007-06-09 19:16
najbardziej na swiecie nienawidze rasizmu i czarnych 8)
---------------
Kelis-Good Stuff
united we stand divided we fall
Wysłany: 2007-06-09 21:35
co do linka ktory podal paskievicz....
tak powinna dzialac polska policja...najpierw takiego bezmozgiego dresa sprac zeby mu sie odechcialo rozbojow na kilka nastepnych lat a pozniej ewentualnie delikatnie zapakowac do samochodu.....
"Tonight's the night..."
Wysłany: 2007-06-09 22:08
Kapitan_Mineta: Nie ma to jak durne uogólnienie. I chyba niczego z wypowiedzi Phantoma nie zrozumiałeś. Jeśli ktoś zachowuje się nieludzko to nie zasługuje na ludzkie traktowanie (może dałoby mu to do "myślenia"). I mogę z prawdziwą przyjemnością dołączyć do grona osób, o których myślisz, że są nikim Do tego jestem za poszerzeniem praw polskiej policji [uuuuu, to sobie pewnie przechlapałam ] Oczywiście tylko wtedy, jeśli nie ograniczałyby one wolności zwykłych obywateli.
Wysłany: 2007-06-09 22:21
polska policja faszystowska dyktatura 8) no nie wiem, ja tam jakims wiekszym uczuciem do panow w niebieskich (tudziez czarnych) wdziankach nie palam 8)
Fau ---> moja droga, psiarnia u nas ma wystarczajace uprawnienia, kiedy trzeba to z nich nie korzystaja, ale w momencie kiedy trzeba spisac studencika albo jakiegos smakosza :wink: za piwko w parku albo zamknac ludzi za tlumaczenie napisow to sa odwazni :evil:
--------------
... And You Will Know Us By The Trail Of Dead-Naked Sun
united we stand divided we fall
Wysłany: 2007-06-09 22:37
Mają za mało możliwości obrony. Jak postrzelą jakiegoś debila i dobrze się nie wybronią, to mają przerąbane, a jak już jest to np. synek jakiegoś polityka / "wyższego" urzędnika, to mogą się pożegnać z zawodem. Oni mają łapać za łamanie prawa. A, że prawo mamy durne to już zupełnie inna sprawa. Jak ktoś chce jarać w Polsce albo kopiuje u nas czyjeś utwory, programy tudzież pije piwo w parku, niech się liczy z tym, że policja może go przymknąć, bo wg NASZEGO prawa jest przestępcą. To nie jest postanowienie policji. Nie twierdzę, że policja jest bardzo przydatna, ale to są ludzie, którzy mają prawo nie wkroczyć 2osobową ekipą w kilkunastoosobową grupę rozwydrzonych bandziorów, bo jak kogoś zabiją w obronie własnej/czyjejś, to pójdą siedzieć, a jak nie uda się im opanować sytuacji, to sami mogą zginąć. Poza tym jak w każdym zawodzie, są tam osoby nie na miejscu, które dostały się przypadkiem (lub po znajomości) jak i ludzie, którzy poszli z powołania... i oby tych drugich było więcej.
Wysłany: 2007-06-09 23:08
Dresiarzem nie nazwę człowieka w dresie ani zwykłego "ziomka z osiedla". Dresiarze to np. grupa idiotów wpadających do autobusu i wyrzucających z niego jakiegoś przypadkowego chłopaczka (a potem wiadomo co dalej).
Hmm, trudno mi uwierzyć w to, że wyzywali bez powodu. I "wyzywali"... tzn.? Ile razy użyli jakiegoś wulgaryzmu? I czy powiedzieli go po jakiejś Waszej wypowiedzi? Jakiej? Poza tym zależy w jakim celu i ile tego mieliście. Co innego mieć załóżmy grama dla siebie, co innego być zbakanym, a już zupełnie co innego sprzedawać towar. Nie musisz mi opowiadać szczegółów... po prostu nauczyłam się, że zanim wyda się jakikolwiek osąd, trzeba najpierw wysłuchać opinię każdej ze stron, bo niestety każdy z uczestników zajścia mógł widzieć tę sytuację zupełnie inaczej.
Miałam okazję poznać parę osób z policji i jak każdy z osobna opowiadał mi o tym w jakich warunkach i na jakim sprzęcie musi pracować, to naprawdę nigdy nie chciałabym być na ich miejscu.
No i ogólnie zgadzam się z Kirke_Femme_Fatale.
Wysłany: 2007-06-09 23:28
No to "fajni" "kumple" kumpli
"Żeby się przekonali jacy oni są naprawdę" - to właśnie jest uogólnienie, bo naprawdę są "tacy i tacy" jak wspomniałeś w połowie wypowiedzi.
ps. Znów się zgadzam z Kirke
Wysłany: 2007-06-09 23:48
Kapitan_Mineta: Dziwisz się, że chcieli wiedzieć skąd są te narkotyki? Chcieli pewnie przyskrzynić dilera... a utrudnianie śledztwa, fałszywe zeznania itd to chyba wiesz czym grożą Oczywiście obowiązuje jeszcze lojalność wobec znajomych, ale ten policjant pewnie Cię doskonale o tę lojalkę podejrzewał i go lekko poniosło ;D Ale kto z nas lubi, gdy się go okłamuje patrząc prosto w oczy...? ;D
Wysłany: 2007-06-09 23:56
Wracając do tematu... to moim zdaniem jeden człowiek nie odpowiada za całe społeczeństwo. Więc jeśli ktoś nie lubi czy nawet nie toleruje ludzi o innym kolorze skóry tylko dlatego, że spotkała go nieprzyjemna sytuacja z udziałem osoby(o innym kolorze skóry) to trochę jest niepoprawne zachowanie-nie chcę nikogo obrażać, to tylko moje zdanie. Czarny, biały czy żółty? Każdy z nich to człowiek, więc: Stop rasizmowi!
Wysłany: 2007-06-10 00:25
Mnie nikt nie wpoił rasizmu, więc w dzieciństwie byłam zaskoczona, że dla kogoś kolor skóry innej osoby może być problemem. A jakiś czas temu, gdy jechałam tramwajem, byłam świadkiem sytuacji, że 3 letnia dziewczynka jadąca ze swoją babcią krzyknęła rasistowski tekst do swojego czarnoskórego rówieśnika jadącego z ojcem. Interesujące, mh? Co, sama to wymyśliła? A kojarzycie może wierszyki z przedszkola "Bambo" albo "Afryka"?
I przykładowo (tak, nawet zarzucę własnym przykładem) do dziś mnóstwo ludzi czepia się mojej jasnej karnacji Więc i biali są nietolerancyjni wobec białych, hehe ;D A potem te same osoby, które mają coś do mojej karnacji mówią równocześnie, że nie są rasistami Tak to właśnie jest z tą tolerancją
Kapitan_Mineta: Lepsze wyrażające najgłębszą głębinową głębię "ChWDP", mh? ;D A już najlepiej z ortografem na początku? ;P
Wysłany: 2007-06-10 10:35
heh....może i hasełko trochę kiczowate no ale... wyraża to co miało wyrażać. Nie miałam na celu zmieniać ludzi, choć dobrze by było:]
Wysłany: 2007-06-10 22:45
Kapitan_Mineta: Tylko spytałam Uważam, że slogan użyty przez snow-black-queen nie jest banałem. To jest tak, że zwykle najlepiej zmienić dzieci i młodzież... jeśli jakiś autorytet/idol/fajny znajomy będzie używał tego hasła, to możliwe, że taki niepozorny tekst naprawdę coś zmieni.
Wysłany: 2007-06-14 20:15
a ja nie lubie wszystkich co mi sie wpieprzaja w zycie, arabow muzulmanow katolikow i w ogole wszystkich nienawidze :wink:
-----------------
Scooter-How Much Is The Fish
united we stand divided we fall
Wysłany: 2007-06-14 22:20
niecierpie niecierpiec :wink:
--------------
Łona i Webber-Gdańsk - Szczecin
united we stand divided we fall