Wysłany: 2007-03-03 13:45
Till Lindeman {Rammstein} zwlaszcza w kawalku Mein Teil
Gott weiss ich will kein Engel sein...
Wysłany: 2007-03-06 21:23
Dosyć ciekawy wokal ma Nergal z Behemotha, i to również w swoich starych płytach i jak nowych, choć jego głos jest już troche przekształcany, a najlepszy wokal to oczywiście Dani z Cradle of filth, głos niedopodrobienia, inni wokaliście mogą tylko mu zazdrościć, a pięknym głosem dysponuje oczywiście Luca Turilli.
jak dają to biorę nie dają to żulę :D
Wysłany: 2007-03-06 23:23
no to tak, tych panów to chyba nikomu nie trzeba przedstawiać...
jonathan davis
brian molko
ozzy osbourne
robert smith
i jeszcze mike skinner za mocny, londyński akcent
żryj i daj żryć innym:P nie no, nie mam motta ani niczego w tym stylu. chwila, chociaż znam coś fajnego; ludzie odważni żyją krócej, ostrożni nie żyją wcale
Wysłany: 2007-03-06 23:35
[quote:03f18ea9a0="Gorax"]Dosyć ciekawy wokal ma Nergal z Behemotha, i to również w swoich starych płytach i jak nowych, choć jego głos jest już troche przekształcany, a najlepszy wokal to oczywiście Dani z Cradle of filth, głos niedopodrobienia, inni wokaliście mogą tylko mu zazdrościć, a pięknym głosem dysponuje oczywiście Luca Turilli.[/quote:03f18ea9a0]
Moge spytać pana gdzie pan słyszał Luca Turillego jak śpiewa że piszesz że dysponuje pieknym głosem, w chórkach? Chyba że dał ci osobny koncert na którym ci zaśpiewał Bo ja przeczytwaszy ten twój post usilnie staram sie szukać gdzie luca spiewa i powiem ci za chiny znaleśc nieumie
Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL
Wysłany: 2007-03-07 00:11
Z lubianych przezemnie stylów to:
Heavy Metal: Chris Bolthental z Grave Digger i Rock'n Rolf z Running Wild
Thrash: Mille Petrozza z Kreatora i Tom Araya ze Slayera
Death/Grind: Barney z Napalm Death i Henri Sattler z God Dethroned
GothRock: Carl McCoy z Fields of the Nephilim i Louis DeWray z Nosferatu(GB)
Keep Talking...
Wysłany: 2007-03-07 08:11
Ma się kilka jego solówek :P Zanim został gitarzystą rhapsody to jeszce śpiewał gdzie niegdzie.
jak dają to biorę nie dają to żulę :D
Wysłany: 2007-03-07 10:04
[quote:db2edf5dcb="Gorax"]Ma się kilka jego solówek :P Zanim został gitarzystą rhapsody to jeszce śpiewał gdzie niegdzie.[/quote:db2edf5dcb]
To jesli masz takie popisy wokalne Luca turilliego to bardzo bym był rad je usłysze bo dla mnie cos naprawde niesamowitego. Niewiem ską je masz ale jesli masz to widocznie tak musi byc. Własnie w tej chwili przeczytałem biografie luca i tam niema nawet najmniejszej wzmianki o wokalu.
Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL
Wysłany: 2007-03-07 18:00
[quote:b2f1bd786d="FAFAL"][quote:b2f1bd786d="Gorax"]Ma się kilka jego solówek :P Zanim został gitarzystą rhapsody to jeszce śpiewał gdzie niegdzie.[/quote:b2f1bd786d]
To jesli masz takie popisy wokalne Luca turilliego to bardzo bym był rad je usłysze bo dla mnie cos naprawde niesamowitego. Niewiem ską je masz ale jesli masz to widocznie tak musi byc. Własnie w tej chwili przeczytałem biografie luca i tam niema nawet najmniejszej wzmianki o wokalu.[/quote:b2f1bd786d]
też czytałem, ale niepamiętam gdzie, i pisało o jego wokalu, a piosenki mam na kasetach więc przykro mi
jak dają to biorę nie dają to żulę :D
Wysłany: 2007-03-07 23:24
twórczośc turilliego znam od samego początku i mi sie niewydaje żeby on gdzies śpiewał chyba dziweczynie pod oknem syrenade wkońcu jest włochem
Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL
Wysłany: 2007-03-08 11:14
[quote:b816fe30e9="SzalonyKapelusznik"]Z lubianych przezemnie stylów to:
Heavy Metal: Chris Bolthental z Grave Digger i Rock'n Rolf z Running Wild
Thrash: Mille Petrozza z Kreatora i Tom Araya ze Slayera
Death/Grind: Barney z Napalm Death i Henri Sattler z God Dethroned
GothRock: Carl McCoy z Fields of the Nephilim i Louis DeWray z Nosferatu(GB)[/quote:b816fe30e9]
Zgadzam się z heavy i thrash :) Ogólnie dobrych męskich wokalistów jest od groma i jeszcze troszkę... W ogóle wolę męskie głosy niż kobiece, jeśli chodzi o ten rodzaj muzyki. Dodałabym jeszcze Dickinsona, chociaż troszeczkę mu się ostatnio pogorszyło, co nie znaczy oczywiście, że teraz jest jakoś bardzo źle po prostu hmm starzeje się heh :P no dalej... hmm Dio, młody Kiske, Mathew Barlow (ex-Iced Earth), Quorthon, Vorph (Samael), Darren Travis (Sadus), no i Zieliński
cholera
po dokładniejszym przeglądnięciu tematu muszę podopisywać:
do Mlodego: Dani się już kończy...
cd: No Axl to dopiro wył :D jeee po prostu jak słucham ballad g'n'r to robi mi się miękko
do fana Billa, nie pamiętam nicku- najlepszy był jeszcze przed mutacją :D teraz jest zbyt męski
konkurs na męskie pośladki? a widziałaś tyłek któregoś ze "znanych i lubianych"? Jak się podzielisz zdjęciami mogę głosować jak już gdzieś pisałam w którymś temacie chętnie zaciągnęłabym do łóżka Petrozzę mrr ^^
no i jak mogłam zapomnieć o Kurschu <wali głową w ścianę>
"Kto ma miękkie serce, musi mieć twardą dupę"
Wysłany: 2007-03-08 17:47
[quote:3373054fbe="FAFAL"]twórczośc turilliego znam od samego początku i mi sie niewydaje żeby on gdzies śpiewał chyba dziweczynie pod oknem syrenade wkońcu jest włochem[/quote:3373054fbe]
cuż moze masz racje i ja się tylko mylę, ale po co ta kłotnia? może zostałem kiedyś wprowadzony w błąd?
jak dają to biorę nie dają to żulę :D
Wysłany: 2007-03-08 19:37
Absolutny numer 1: Daniel Heiman - Heed, Lost Horizon
2. Michael Luppi - Vision Divine
3. Khan - Kamelot
4. Fabio Lione - Rhapsody
5. Edu Falaschi - Angra
Luca Turilli ma ladny glos, ale nie spiewal ani w Rhapsody (Lione) ani w swoich solowych projektach, tam spiewa tez dosc dobry Olaf Hayer
Najlepsi wokalisci Wysłany: 2007-03-08 19:53
Shagrath- Dimmu Borgir
Dani -Cradle of Filth
Vortex- dimmu Borgir / Arcturus
Nergal- Behemoth
Fernando Ribeiro- Moonspell
Ville Vallo- HIM
James Hetfield- Metallica
Corey Taylor- Slipknot
Ruchac, jebać nic się nie bać
Wysłany: 2007-03-10 13:10
Hetfield,Mercury,Araya,Plant,Wiwczarek we wcześniejszych albumach
Wysłany: 2007-03-10 13:15
[quote:d9d9a27dbe="RhythmOfDragonheart"]Absolutny numer 1: Daniel Heiman - Heed, Lost Horizon
2. Michael Luppi - Vision Divine
3. Khan - Kamelot
4. Fabio Lione - Rhapsody
5. Edu Falaschi - Angra
Luca Turilli ma ladny glos, ale nie spiewal ani w Rhapsody (Lione) ani w swoich solowych projektach, tam spiewa tez dosc dobry Olaf Hayer[/quote:d9d9a27dbe]
no i to jest zestaw ;]
A tak wogóle co bierzecie pod uwage gdy piszecie wasze typy najlepszych wokalistów ??
Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL
Wysłany: 2007-03-10 13:30
ja biore pod uwage ostrość głosu i czy potrafi wykrzyczec Master of puppets i zapodać jakąś balladke.
No i oczywiście,jak radzi sobie z muzyka,jak do niej podchodzi i czy nie marnuje sie
Wysłany: 2007-03-10 13:41
bardzo dobre podejście dlatego czasem nierozumie jak podają ludzie że świetny wokal ma przykładowo Chris Barnes gdzie słyszymy tylko grrrrrr wrrrr i brrrr tego naprawde nierozumie
Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL
Wysłany: 2007-03-10 14:25
Aaron Stainthorpe. Peter Steele. (...)
Meski wokal musi miec jaja i nie chodzi mi o ghhhhrrrrrr uuuugggghhhhrrrr wwwhhhhrrrrr, tylko o umiejetne wykorzystanie glosu na rozne sposoby i odpowiednie zestawienie go z muzyka i tekstem.
"Nagość, phoszę państwa, jest demagogiczna, jest wphost socjalistyczna, bo i cóż by było, gdyby gmin odkhył, że nasza dupa taka sama?!"
Wysłany: 2007-03-10 14:54
To kwestia gustu.
Szkoda,że niekt nie wspomniał o Niemenie.Koleś zna się na rzeczy.To fenomen!!Ideał.Taki głos jest na 6 !
Wysłany: 2007-03-10 16:12
Taa , ale repertuar Niemena nie jest metalowy
"Kto ma miękkie serce, musi mieć twardą dupę"