Wysłany: 2007-07-08 22:35
megadobre piwko, megasmaczna i sympatyczna kolacja :D czegóż trza więcej :D (no może wolnego czasu...)
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2007-07-11 14:07
Jest godzina popołudniowa, a ja już pozbyłam sie kaca :lol: To nic można pić dalej :P Kurcze, ale się rozpiłam po HanterFeście :P
Przychodzi zawsze nocą Porywa mnie przez sen To postać jest złych mocy Przerywa piękny sen Bezbronna jestem gdy Próbuje opętać mnie Więc nawet juz nie krzyczę Oddając mocy ciało swe.
Wysłany: 2007-07-11 19:16
Wydałam lekką ręką 300 zł na przyjemności: fryzjer, kosmetyki, ciuchy i pycha jedzonko :) Jak każda kobieta- czuję się spełniona :)
Krytyka jest czymś pośrednim pomiędzy plotką, denuncjacją a reklamą.
Wysłany: 2007-07-12 12:03
Skrócenie naprawy komputera w pracy :twisted:
Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.
Wysłany: 2007-07-14 23:14
20 lat mineło ^_^
"Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego nie jestem w stanie zmienić. Daj mi siłę, bym zmienił to, co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego."
Wysłany: 2007-07-16 14:29
Narea. I już wszystko jasne :wink: :lol: :twisted:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2007-07-17 04:51
Mój komputerek :D Przyjechał za mną do Warszawy. ^^ Nój kochany, pełen skarbów Molierek, moje okno na świat, podłączyłam internet i gdybym jeszcze miała głośniki...
AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"
Wysłany: 2007-07-17 08:30
Parę miłych słów od paru miłych osób.
I can't look it in the eyes Seconal, Spanish fly, absinthe, kerosene... Cherry flavored neck and collar I can smell the sorrow on your breath, The sweat, the victory... and sorrow The smell of fear, I got it
Wysłany: 2007-07-17 12:54
Nie wiem, ale nic złego nie pamiętam, więc pewnie było miło. :D
AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"
Wysłany: 2007-07-17 13:53
Jak na razie, gitara gra.
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2007-07-17 17:30
Przyszła dziś do mnie dawno oczekiwana przesyłka! mniam:D
Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.
Wysłany: 2007-07-17 18:54
Wylegiwanie się bezczelnie w parku na słońcu 8) Lody, shake waniliowy i piwo :P
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2007-07-18 20:55
[quote:4960ed7b40="Narea"]LEŚNE JEZIORO[/quote:4960ed7b40]Jakaś nowa nalewka :wink: :?: :twisted:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2007-07-19 17:57
[quote:4535335902="Narea"]tak, sama robię :lol:[/quote:4535335902]No to Ty rób i napełniaj szkła a ja sie zajme marketingiem :twisted:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2007-07-19 19:54
Nic. Ni chuja.
"Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone..." "Lubię oczęta twe, kochanie, Ich blasków zmienność tajemniczą, Gdy je podnosisz niespodzianie I niby modrą błyskawicą Ogarniasz ziemię aż po kraniec....."
Wysłany: 2007-07-19 20:03
[quote:ced65eeb1b="Raven"]Nic. Ni chuja.[/quote:ced65eeb1b]
Dokładnie. Kompletnie nic. A nawet nic do potegi chu**wej :evil:
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2007-07-19 20:50
[quote:c88e0e1c34="Ev"]Jeziorko, czyściutka-chłodna woda, Słoneczko :D I komentarze:
- "Tej, może byś się w końcu opaliła?"
- "Razisz bardziej niż słońce."
- "Odbijasz promienie słoneczne."
itp. :lol: :lol:
Ale trochę mnie nawet słoneczko chwyciło :D 8)
Oczywiście i tak nikt nie zauważy, bo jak biegnę się pochwalić, że się opaliłam, to wszyscy ryczą ze śmiechu, nie wiem dlaczego :lol:[/quote:c88e0e1c34]
Jeziorko o tak! Coś pięknego w tak gorący dzień.
Ev nie moja wina, że tak świecisz bladością :P Przynajmniej jesteś mroczna :lol: Maleńka za to nad morzem się zjarasz jak raczysko :P
Przychodzi zawsze nocą Porywa mnie przez sen To postać jest złych mocy Przerywa piękny sen Bezbronna jestem gdy Próbuje opętać mnie Więc nawet juz nie krzyczę Oddając mocy ciało swe.
Wysłany: 2007-07-20 07:25
Rozmówca o niezwykłym intelekcie i wiedzy, dzielący się z pasją, traktując na wszelkie tematy, patrząc z uwagą w oczy... Dom, pełen drobiazgów, skarbów kojarzących się z dobrą muzyką i młodym mężczyzną, a także sentymentalną, starszą kobietą - dwójka mieszkańców. Ozdób,y kasety ze świetnymi nagraniami, książki, maskotki, róże, figurki, stare meble i czego dusza zapragnie, wystrój łączący czasy z przed półwiecza, z rozkwitu niektórych kierunków muzycznych 10 lat temu, a także nuta pomorskiej historii z różnych czasów. Wzmianki o kulturze skandynawskiej, picie miodu z pięknych, autentycznych, ślicznie zdobionych rogów przy zaczarowanych dźwiękach Tyra... Przyjaciel z całym jego ciepłem i tymi wspaniałymi, dużymi, dającymi poczucie bezpieczeństwa, ale tak cudownie delikatnymi, miękkimi dłońmi, przynoszącymi gorący dotyk, promieniujący wewnętrznym ogniem, nie mogącym parzyć... Łagodne spojrzenia, żarty, miłe słowa... Towarzystwo znajomych... Parę kolejek w klimatycznym pubie...Zieleniący się park... Nowe słuchawki i nowe możliwości rozkoszowania się ulubionymi rytmami, narkotyzowania się Therionem i Moonspellem... Taniec, zlanie się z muzyką i bycie wyzwolonym tańcem... Miła rozmowa z pewnym stworzeniem z DP... Przekonanie się, że są osoby, którym na mnie zależy, które pamiętają... Docenienie przez wartościowych ludzi...Przeczytanie informacji o koncercie, który będzie spełnieniem moich marzeń...Wewnętrzny spokój i harmonia...
AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"
Wysłany: 2007-07-20 12:04
jak na razie nic. za ch*ja nic :cry:
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2007-07-20 15:00
Znalazłam banknot z wizerunkiem Jagiełły :)
Nie mam syndromu dnia poprzedniego :)
Będę studiować wraz z Kirke na tym samym kierunku :) <będzie od kogo notatki pożyczać :twisted: >
Krytyka jest czymś pośrednim pomiędzy plotką, denuncjacją a reklamą.