tu ktoś kiedyś jakieś nagrody obiecywał dla najlepszych użyszkodników :twisted:

[quote:22a960eb5f="SCHWEIGENDE"]tu ktoś kiedyś jakieś nagrody obiecywał dla najlepszych użyszkodników :twisted:[/quote:22a960eb5f]nie wiem kto obiecywał ale wiem, że mi sie nalezy i to już od riku kurwa na nagrode czekam :evil:

A chuj w nagrode...grunt, że psucie idzie na przód :twisted:

"God made me a cannibal to fix problems like you."

a ja chcę nagrodę :lol: :lol: :lol: albo karę, tyż lubię :twisted: :P

Ja chce taka kare aby z primogenu spać na bicz :twisted: Dołacze wówczas do wąskiego groną meskich kurew na tym forum :lol: :lol: :lol:

"God made me a cannibal to fix problems like you."

phi ! zacznij chodzić na nasze poznańskie imprezy :) opinię bicz będziesz miał za darmochę :lol: :twisted:

[quote:358f7b1d0f="SCHWEIGENDE"]phi ! zacznij chodzić na nasze poznańskie imprezy :) opinię bicz będziesz miał za darmochę :lol: :twisted:[/quote:358f7b1d0f]Tzn? Co? W chodze...wszyscy na mnie spogladają i nagle sie drą: KostucH!!! Kurwa!!!...tak to by wygladało :?: :twisted:

"God made me a cannibal to fix problems like you."

mniej więcej :P :twisted:

[quote:7c883e9a92="SCHWEIGENDE"]mniej więcej :P :twisted:[/quote:7c883e9a92]TO mnie czy więcej :wink: :?: :twisted: Mi by tyle wystarczało...chociaż..hehe :twisted:

"God made me a cannibal to fix problems like you."

Tylko 4 fochy...omało co opiernicz...2 redbule...140 km...ale i tak dzień się zaczął rewelacyjnie :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Boli mnie głowa.

"God made me a cannibal to fix problems like you."

[quote:849b9736dd="KostucH"]Boli mnie głowa.[/quote:849b9736dd]

no, to faktycznie bardzo MIŁE ... :twisted:

[quote:09af6f609b="SCHWEIGENDE"][quote:09af6f609b="KostucH"]Boli mnie głowa.[/quote:09af6f609b]

no, to faktycznie bardzo MIŁE ... :twisted:[/quote:09af6f609b]A Tobie co dzis dolega :twisted:

"God made me a cannibal to fix problems like you."

ta sama przemiła choroba, co przez ostatnie kilka dni :) :twisted:

Nio to milutko :wink: :twisted: Nie ma to jak 39 stopni gorączki w lecie...słenczko musiało przygrzać :twisted:

"God made me a cannibal to fix problems like you."

Wczorajsza zakręcona impreza na cytadeli i picie cytrynówki :D

A dziś: w końcu się wyspałam!!! :twisted: :twisted: :twisted: I to do 15 8)

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

[quote:53d43142b9="noone81"]I wiecie co... Dooobrze mi !!! Mrrr[/quote:53d43142b9]A tej drugiej osobie też dobrze :wink: :?: :twisted:

"God made me a cannibal to fix problems like you."

[quote:aee3a99edf="noone81"]I nie powiem, że to własnie przez tę drugą osobę mi dobrze :P[/quote:aee3a99edf]No...to ja już nie wnikam co ten/ta osoba Ci zrobiła, że Ci teraz tak dobrze :P :twisted:

"God made me a cannibal to fix problems like you."

[quote:e1e38f8b8f="noone81"]... zrobił mi Czesia :lol:[/quote:e1e38f8b8f]No i już wszystko jasne. Noone jest mama małego Czesia :twisted: Ale coś to dziecko nie podobne do mamusi...jesteś pewna, że to Tobie go zrobiono :lol: :?: :twisted:

"God made me a cannibal to fix problems like you."

[quote:447e3f5020="noone81"]Ty to mi zawsze humor potrafisz poprawić Bracie Szwagrze Cioteczny Kostuszku :*

Czesio jest mój :!: :P[/quote:447e3f5020]Zawsze do usług :wink: No wiesz, ja tez lubie Czesia ale nie powiem, że jest mój bo nie chce mieć na głowie Paskievicza :twisted:

Ja tam też lubie Marcela, swój chłop. Wie co i jak załatwić gdy nikt inny nie potrafi :twisted:

"God made me a cannibal to fix problems like you."

Miło było... "Piwo brej i do geby lej!"... Zamkneli ulubiony pub, zaczną remontowac ulubioną miejscówkę.. mówie wam ludzie fajnie jest XD

Aniele ciemości patrzący na umarłych cierpiący za dnia bracie nocy. W cieniu twoich skrzydeł ginie świat.