[quote:e467ea4737="Orianna"]
Celibat nie tylko powstał dlatego,zeby stworzyc z Koscioła hermetycznie zamkniety swiat. Swiat boskości.Chociaz pojawiły sie takie opinie. Sex wówczas, wobec rozwiązłego tryby zycia ,podupadajacego Rzymu ,kojarzony był z rospusta i czymś złym. Proces calibatu tworzył sie powoli...W KK od samego poczatku, tworzył sie tzw.proces spontanicznego celibatu. W VIII wieku celibat stał się prawem powszechnym i nie mam pojecia do tej pory jakie jest założenie i cel celibatu? to głupie i wbrew prawom spisanym w Biblii......[/quote:e467ea4737]
Co za bzdura. Sama pisałaś, że powstał znacznie wcześniej :wink: Oddalając się od ziemskich słabości powodowanych instynktem, zwiększa się łączność z Bogiem/bogami, to prawdziwa istota celibatu.
GoopiaPeezda666 Napisał: | Chłopie, Ty chyba nie czytasz tego co ludzie piszą,albo działąsz w jakiejs histerii? Mówie tu o celibacie w KK. A nie dawnym...... W sumie Twoja wypowiedx jest bardzo zblizona z moimi poglądami. Więc nie wiem o co Ci chodzi......? Czytaj na spokojnie. Pozdro!!!!!!!
nie mówcie mi jak mam żyć ,bo za mnie umierać nie będziecie!!!!!!!!!
Wysłany: 2009-08-15 17:27
Bredzę? A co w tym złego,że chcąc przestrzegać zasad wymagam tego samego?
"Słabość = poddanie się poddanie instynktowi bez używania rozumu(...) Wiesz co? Sam zacznij myśleć.Nie przyznałam się do własnej słabości,napisałam Ci wcześniej,że zwalczam słabość,ponieważ nie chcę mieć kolejnego dziecka.
Prosiłam,żebyś przestał pisać z perspektywy mężczyzny.
Wysłany: 2009-08-15 17:33
"Kościół sam sobie nie dał autorytetu, zrobili to ludzie"...............głupie zdanie. Naprawdę nie wiem o co chodzi? Kościół jest instytucja katolicką, zrzezszeniem wiernych!!!!!! I jako instytucja powinna dawać autorytet! Gabrilea jako ewentualny członek kościoła (nie wiem czy nim jest?) ,ale robiąc to ,co kościół jej nakazuje ,ma prawo od nich rządać tego samego!!!!!!! ba, to oni powinni dac jej przykład! Nie wiem,ale myslę ,ze kazdy wyjachał troche z myslmi , i dlatego te nieporozumienia...... Chyba gadamy głupoty.
nie mówcie mi jak mam żyć ,bo za mnie umierać nie będziecie!!!!!!!!!
Wysłany: 2009-08-15 17:35
[quote:06588b3f62="Carmen"]Kurcze, ludzie - ale się dyskusja rozkręciła! Temat został stworzony dzisiaj, a już ma 8 stron. Pogratulować! Nie ma co - istna burza mózgów.
Na szczęście wiem, kiedy zwiać :wink: .[/quote:06588b3f62]
No wiesz co? Wiesz kiedy zwiać? Jeśli nie masz nic do powiedzenia w temacie,albo mało wiesz,to mogłaś pytać.Nikt by Cię za to nie potępił.
Wysłany: 2009-08-15 17:36
>>Orianna źródła celibatu w KK tkwią w starożytności, zmieniła się jedynie jego forma i zasięg.
>>Gabriela chcesz ustawiać wszystko podług swojego widzimisię. KK to nie chłopak, który jeżeli nie zrobi czegoś to puścisz focha :wink: Dyskusja w tej materii Ciebie przerasta.
>>GP Dyskusja o seksualności i wszelkiego rodzaju normach społecznych to bredzenie o niczym, gdyż nie są to pojęcia sprecyzowane i podlegają ciągłym zmianom.
Dum Deus calculat, mundus fit.
Wysłany: 2009-08-15 17:40
[quote:a367451090="Woland"]>>Orianna źródła celibatu w KK tkwią w starożytności, zmieniła się jedynie jego forma i zasięg.
>>Gabriela chcesz ustawiać wszystko podług swojego widzimisię. KK to nie chłopak, który jeżeli nie zrobi czegoś to puścisz focha :wink: Dyskusja w tej materii Ciebie przerasta.
>>GP Dyskusja o seksualności i wszelkiego rodzaju normach społecznych to bredzenie o niczym, gdyż nie są to pojęcia sprecyzowane i podlegają ciągłym zmianom.[/quote:a367451090]ja tylko odpowiadam za siebie, wiem i napisałam jakie sa źródła celibatu.......nadal nie czytasz, co mamy do powiedzenia! Pozdrawiam jednak. Miłego wieczoru.
nie mówcie mi jak mam żyć ,bo za mnie umierać nie będziecie!!!!!!!!!
Wysłany: 2009-08-15 17:47 Zmieniony: 2009-08-15 17:49
[quote:37e006312f="Woland"]>>Orianna źródła celibatu w KK tkwią w starożytności, zmieniła się jedynie jego forma i zasięg.
>>Gabriela chcesz ustawiać wszystko podług swojego widzimisię. KK to nie chłopak, który jeżeli nie zrobi czegoś to puścisz focha :wink: Dyskusja w tej materii Ciebie przerasta.
>>GP Dyskusja o seksualności i wszelkiego rodzaju normach społecznych to bredzenie o niczym, gdyż nie są to pojęcia sprecyzowane i podlegają ciągłym zmianom.[/quote:37e006312f]
Wątek do Orianny-celibat to bezżeństwo,nie ma innej formy,a jeśli jest to mylisz go z czystością
Wątek do mnie-nie nie chcę ustalić podług własnego widzi mi się.Jeśli są zasady,to po to,aby ich przestrzegać.Jeśli są łamane przez kogoś kto je wyznaczył,to niech nie wymaga ode mnie ich przestrzegania.Dykusja w tym temacie mnie nie przerasta.Należę to tej instytucji,mam ślub zawarty w tej instytucji i również w niej ochrzczone dzieci.
Wątek do Goopiej-jeśli dyskusja o seksualności jest dla ciebie bredzeniem o niczym to dlaczego zabierasz głos w sprawie słabości księży?
Wysłany: 2009-08-15 17:50
Wątek do Orianny-mylicie oboje celibat z czystością.
Wątek do mnie-nie nie chcę ustalić podług własnego widzi mi się.Jeśli są zasady,to po to,aby ich przestrzegać.Jeśli są łamane przez kogoś kto je wyznaczył,to niech nie wymaga ode mnie ich przestrzegania.Dykusja w tym temacie mnie nie przerasta.Należę to tej instytucji,mam ślub zawarty w tej instytucji i również w niej ochrzczone dzieci.
Wątek do Goopiej-jeśli dyskusja o seksualności jest dla ciebie bredzeniem o niczym to dlaczego zabierasz głos w sprawie słabości księży? | Gabrilo nie mylimy!!!!!!!! wiemy co znaczy celibat ,a co czystośc wobec kocioła. Jeszce raz przeczytaj całośc! Pozdrawiam
nie mówcie mi jak mam żyć ,bo za mnie umierać nie będziecie!!!!!!!!!
Wysłany: 2009-08-15 17:52 Zmieniony: 2009-08-15 17:58
Droga Gabrielo Kościół nie ustanowił zasad, zrobił to Bóg, a czego dotknie człowiek to zaraz gnije, więc wymaganie czegoś czy sądzenie jest zbyteczne.
[quote:5d91133fd7="GoopiaPeezda666"]
Te ciągłe zmiany o których mówisz są cykliczne i stale zataczają koło. Jeśli za 100 lat czeka nas Sodoma i Gomora, to za 300 ludzie znowu zostaną zmuszeni do restrykcji. To się dzieje cały czas, zmniejszony obraz tego zjawiska można zauważyć w polityce. Ale nadal wszystko zamyka się w ludzkiej naturze i aby nastąpiły poważne zmiany światopoglądowe potrzeba dziesiątek może setek lat także stosowanie norm jest jak najbardziej stosowne, bez nich człowiek przestanie rządzić na Ziemi.[/quote:5d91133fd7]
Zasady te będą cykliczne jeżeli na to pozwolimy, niekoniecznie zatoczą koło. Jest jedna Prawda my tylko staramy się odgadnąć jaka, przynajmniej dopóki żyjemy :wink: Po co mamy rządzić na ziemi?? Dosyć dobrze obchodziła się ona bez nas przez tyle czasu :D
Dum Deus calculat, mundus fit.
Wysłany: 2009-08-15 17:57
Orianno,pisałaś o rozpuście w Rzymie.Tam wprowadzenie celibatu nie miało nic do rzeczy.Rzymianie nie mieli oporów przed uprawianiem seksu przed ślubem.Co innego w innej kulturze,gdzie za seks przed ślubem kamienowano.Wtedy faktycznie osoba pozostająca w stanie wolnym musiała wyrzec się seksu.Wersalki miały pozostać dziewicami,więc tu kwestia celibatu wyniknęła z samego założenia.
Dlatego zmieniłam swojego posta.
Wysłany: 2009-08-15 18:03
[quote:ad48730899="GoopiaPeezda666"]
Ale Bóg nie ustanowił celibatu, który jest podejściem do ludzkich słabości więc skoro Kościół ustalił sobie takie restrykcje sam, to niech będzie konsekwentny albo niech przyzna, że jest to szkodliwe i niech pozbędzie się chwasta-celibata :roll:[/quote:ad48730899]
Kościół to nie bestia z wieloma głowami. Słabości dotykają jednostek, nie całości więc likwidacja czegoś tylko dlatego,że parę osób nie podołało z własnej winy jest zbyteczna.
Dum Deus calculat, mundus fit.
Wysłany: 2009-08-15 18:11
Wolandzie piszesz:"Droga Gabrielo Kościół nie ustanowił zasad, zrobił to Bóg, a czego dotknie człowiek to zaraz gnije, więc wymaganie czegoś czy sądzenie jest zbyteczne."
No i dlatego instytucja KK wygląda jak wygląda,zgniła od środka.
A zasady ustanowił,a i owszem.Jedną z tych zasad jest celibat,a ta zasada jest niesamowicie naciągana.
Zasady dane od Boga to coś,na fundamentach których powstał kościół.
Gdyby znieść celibat,ludzie zaczną wracać do kościoła,bo ksiądz nie będzie gadał na temat seksu i wszystkiego co sie z tym wiąże z pustego.Nie będzie afer,skandali i molestowanych dzieci,a przynajmniej nie w takiej skali jak jest obecnie.
Wysłany: 2009-08-15 18:13
[quote:7c5888690f="GoopiaPeezda666"]Niesamowite a sam kilka godzin temu napisałeś, że każdy miewa słabości :roll: Dobra kurde pauza, pomińmy na kilka godzin kwestię celibatu, proponuję ugryźć temat z innej strony.[/quote:7c5888690f]
Tak ,przerzućmy się na te jednostki,których wcale nie jest tak mało.
Wysłany: 2009-08-15 18:18
[quote:a7a7b87281="Gabriela"][quote:a7a7b87281="Carmen"]Kurcze, ludzie - ale się dyskusja rozkręciła! Temat został stworzony dzisiaj, a już ma 8 stron. Pogratulować! Nie ma co - istna burza mózgów.
Na szczęście wiem, kiedy zwiać :wink: .[/quote:a7a7b87281]
No wiesz co? Wiesz kiedy zwiać? Jeśli nie masz nic do powiedzenia w temacie,albo mało wiesz,to mogłaś pytać.Nikt by Cię za to nie potępił.[/quote:a7a7b87281]
Zwiałam, bo poszłam zrobić atak na lodówkę :) . Ale takż z tego powodu, że powiedziałam co miałam powiedzieć. W przeciwieństwie do innych, nie lubię się powtarzać. A ten temacik się wyczerpuje, a wy się ludzie powtarzacie. Jeden pisze to samo co inny, tylko w innej formie.
Wysłany: 2009-08-15 18:31
Ech, troszkę się tu sztywno robi. Poczytajcie sobie:
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Ksi%C4%85dz
Adekwatne do tematu.
Wysłany: 2009-08-15 18:44
"Poza tym Lucka (Lucyfera) nie lubią Księża, Siostry Zakonne i inni członkowie Kościoła. Prawdopodobnie zazdrośni są o to, że oni żyją w celibacie (co i tak jak wiadomo jest gówno prawdą), a Lucek może robić, co chce i z kim chce."
Nonsensopedia: Lucyfer.
No, to też adekwatny cytacik.
Wysłany: 2009-08-15 19:17
[quote:564b146f49="Carmen"]
Zwiałam, bo poszłam zrobić atak na lodówkę :) . Ale takż z tego powodu, że powiedziałam co miałam powiedzieć. W przeciwieństwie do innych, nie lubię się powtarzać. A ten temacik się wyczerpuje, a wy się ludzie powtarzacie. Jeden pisze to samo co inny, tylko w innej formie.[/quote:564b146f49]
Carmen,ja już widziałam jak się powtarzasz.A to ,że nie lubisz ,a kto lubi? I co z tego,że się wyczerpuje.Jeśli kilku ludzi ma ten sam pogląd na pewną sprawę,to chyba logiczne,że będą pisać to samo.
|