Kosmetyki i inne przyjemności :) Wysłany: 2006-08-23 10:35
Porozmawiajmy o malowaniu, nowościach, drogeriach i takich tam :D
Dostałam ostatnio błyszczyk czekoladowy z MaxFactor i normalnie cudo :D
Uwielbiam czekoladowe błyszczyki :D
Wysłany: 2006-08-23 11:12
Mnie też błyszczyki czekoladowe bardzo smakują, zwłaszcza Maybelinne (czy jakoś tak :wink: , codzień po śniadaniu zjadam dokładnie 2 sztuki :wink:
.
Wysłany: 2006-08-23 11:37
ja tam wolę kosmetyki które się błyszczś :wink: musi mieć brokat, wtedy już jest moje :D
...I forgot to remember to forget... /johnny cash
Re: Kosmetyki i inne przyjemności :) Wysłany: 2006-08-23 11:40
[quote:9cdef95b2f="SzmaragdowaNoc"]Porozmawiajmy o malowaniu, nowościach, drogeriach i takich tam :D
Dostałam ostatnio błyszczyk czekoladowy z MaxFactor i normalnie cudo :D
Uwielbiam czekoladowe błyszczyki :D[/quote:9cdef95b2f]
Ja ogólnie uwielbiam kosmetyki Max Factor. Od kilku ładnych lat jestem przywiązana do pewnych produktów i nie widzę mozliwości życia bez nich.
Jednen z nich to podkład Lasting Performance - idealny kolorek sobie wybrałam, cudownie kremowy, wydajny i kryje wszystko :wink:
Mogę polecić!
I can't look it in the eyes Seconal, Spanish fly, absinthe, kerosene... Cherry flavored neck and collar I can smell the sorrow on your breath, The sweat, the victory... and sorrow The smell of fear, I got it.
Wysłany: 2006-08-23 11:54
Ja jak narazie podkłau i pudru nie stosuje bo lato jest, opalenizna , słońce, a trochę mnie kosztowało, żeby skórę na twarzy mieć bezskazy. Za to na jesień trzeba będzie sobie coś sprawić dla ochrony :)
Ja raczej brokatowych kosmetyków nie lubie i nie używam. Nie pasują do mnie poprostu.
Wysłany: 2006-08-23 11:54
[quote:62db7f899e="Harlequin"]Mnie też błyszczyki czekoladowe bardzo smakują, zwłaszcza Maybelinne (czy jakoś tak :wink: , codzień po śniadaniu zjadam dokładnie 2 sztuki :wink:[/quote:62db7f899e]
Ale z opakowaniem? :D
Wysłany: 2006-08-23 12:00
Nie, ja tylko zlizuje z tego pędzelka :lol: ale opakowania zbieram, bo a nuż będzie jakaś promocja np. 1 błyszczyk za 10 opakowań :lol:
.
Wysłany: 2006-08-23 17:27
Ale to niezdrowo Harlequinie :D
Jejku, ja tu dzisiaj mam myśłotok, słowotok i takie tam, a tu ludzi do rozmowy brak... Tylko Harlequin się trzyma bo z tego co widze to bardzo przypadają mu do gustu kobiece tematy 8)
Wysłany: 2006-08-23 18:34
babieje nam forum :wink:
ja nie mam żadnych ulubionych kosmetyków... jak pomadki to ciemne kolory raczej, jak cieńie to podobnie, błyszczyki lubie byleby sie nie kleiły... ale jak sa samkowe to bomba :twisted: z brokatem szaleje na sylwestra zazwyczaj...
Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)
Wysłany: 2006-08-23 18:36
zawsze mam podkład, czarną kredkę i błyszczyk...podstawowe trzy rzeczy... do tego dochodzi stos innych wydziwnionych kosmetyków... nie ma co, to jest moje uzaleznienie :D
...I forgot to remember to forget... /johnny cash
Wysłany: 2006-08-23 19:13
ja to zawsze musze miec oczy pomalowane... chociazby rzesy tuszem pociagniete, bo inaczej czuje sie nieswojo...
a podkladow ani pudrow nie stosuje bo moja cera sie "dusi"....
Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)
Wysłany: 2006-08-23 19:57
Ja zawsze maluję oczy. Podobno "Oczy sa zwierciadłem duszy" więc lubię jak sa wyraźne i się wyróżniaja. Cień, tusz, kredka eyeliner i takie tam.
A błyszczyki to tylko czekoladowe, jak nie mają bajerow to nie uzywam :)
Będę studiowac kosmetologie więc ustawiac się w kolejkę na praktyki jako modelki do mnie :D
Wysłany: 2006-08-23 20:39
hehe, moje drogie Panie, jak tak dłużej z Wami posiedze na tym forum to niedługo bede expertem :D A nawiasem mówiąc, uwielbiam drażnić moje współlokatorki gapiąc się na nie gdy się malują 8) jest w tym jakiś erotyzm :D
.
Wysłany: 2006-08-23 20:44
Jak się na mnie mój Pan patrzy to zazwyczaj wsadzam sobie kijek w oko...
To rozprasza... Harlequin, nie rób im tego więcej.... Jeszcze sobie coś wydłubią :twisted:
Wysłany: 2006-08-23 20:46
to ja chce sie ustawic :lol:
Jako ze mam z kolorkami stycznosc na codzien, maluje sie czymkolwiek co ma przesliczny intensywny kolor i jest na bazie talku.Kolorki rulez!
Blyszczyki jedynie heleny rubinstein, sa przecudne, nie kleja sie tak jak np inglot, pozatym wygladzaja i ujedrniaja usta,mrau.
Jesli ktoras z pan, lub ktorys z panow chcialby robic mi za modela/ke do makijazy, zapraszam serdecznie
zla niedobra okrutna straszna msciwa zimna suka.dla niektorych mila, ale trzeba sobie zasluzyc;> nie ma cudowniejszej Ksiezniczki pod sloncem.
Wysłany: 2006-08-23 20:55
No widzisz Emeraldo :D ? Twój Pan też lubi się patrzeć na swoją Panią jak się robi na bóstwo :D a jednak w make upie tkwi jakis magnetyzm ... to jak tworzenie alter ego :D a jeszcze jak powie Tobie, że pięknie wygladasz ... :D
.
Wysłany: 2006-08-23 20:56
Hm, ja pracuje wsrod Helen Rubinstein, Clinique'ow, Lancome'ow, Guerlainow i innych, wiec mam mozliwosc wepchniecia paluchow we wszystkie te kosmetyki i niczym (zasadniczo:P) nieskrepowanego wyprobowania ich za free na swej-wlasnej-osobistej facjacie:P :)
"Z twarzy podobna zupełnie do nikogo".
Wysłany: 2006-08-23 21:01
[quote:8c4e6d8f72="Pathological_Galilea"]
Jesli ktoras z pan, lub ktorys z panow chcialby robic mi za modela/ke do makijazy, zapraszam serdecznie[/quote:8c4e6d8f72]
Czy to wyglada tak, ze robisz makijaz pozniej wypuszczasz na miasto i patrzysz jak dlugo Twoja ofiara przezyje :wink:
-----------------
Deadsy-Better Than You Know
united we stand divided we fall
Wysłany: 2006-08-23 21:09
[quote:eef6e3beac="Alec-II-Pure"]
Czy to wyglada tak, ze robisz makijaz pozniej wypuszczasz na miasto i patrzysz jak dlugo Twoja ofiara przezyje :wink: [/quote:eef6e3beac]
dobre 8)
[quote:eef6e3beac="Harlequin"]No widzisz Emeraldo :D ? Twój Pan też lubi się patrzeć na swoją Panią jak się robi na bóstwo :D a jednak w make upie tkwi jakis magnetyzm ... to jak tworzenie alter ego :D a jeszcze jak powie Tobie, że pięknie wygladasz ... :D[/quote:eef6e3beac]
Ja dla niego pieknie wyglądam nawet bez makijażu, a i w worku pokutnym pewnie bym mu sie podobała :D
Wysłany: 2006-08-23 21:13
Wszystkie dziewczyny pewnie z doswiadczenia wiedza, ze to nic nadzwyczajnego namalowac kredka kreske na dolnej powiece, nad linia rzes... Reakcja facetow, ktorzy widza taka akcje: "Co ty robisz?! To jest zywa tkanka!":P
"Z twarzy podobna zupełnie do nikogo".