Wysłany: 2006-12-18 14:11
1. KONSTRUKTywność
2. Órtógrafia
3. Inter,punkcja...
4. Squadnia
:wink: :D
Młodzieży! Czymże Wam dane jest ciąć się w tych jakże nieszczęsnych czasach? O żyletki ciężko, dziadkowa brzytwa zardzewiała, a jednorazówką nie dość głęboko! Jeśli jednak Wam się uda (może widelcem?) to pamiętajcie: wzdłuż żył, a nie w poprzek! Wzdłuż!
Wysłany: 2006-12-18 16:10
A kolejnośc gdzie :wink:
1 - ortografia
2 - konstruktywność
3 - interpunkcja
4 - squadnia
:twisted:
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-12-18 22:06
Ja w sumie oceniałbym jeszcze dobór tematu, bo jak ktoś chce pisać o jakiś bzdurach to niech to chodziaż dobrze robi. pomysł na ten punkt nasunął mi się po przeczytaniu 2 wierszy mojego kumpla z klasy... co za badziewie, pisze o jakiś gównach... i w dodatku robi to w koszmarny sposób :>
...miej żabę zawsze pod ręką
Wysłany: 2006-12-18 23:19
Powiem Ci Khamil, że dobry poeta to i nawet z gówna zrobi złote jabłko :wink:
Może nie czepiałbym sie tematu ile sposobu w jaki został zrealizowany. Czytając wiersz porafimy wykrzesić z niego o co chodziło poeci, np: o ból, miłość, krajobraz, patriotyzm itp itd. Kwintesencją jest tylko teraz...aby temat został tak oddany abyśmy go sami (niemalże) identycznie jak auotr poczuli.
Jak to Alphar widzisz?
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-12-18 23:26
Zgadzam sie z przedmówcą...
można zrobić poezje nawet pisząc o perypetiach zużytego kondoma jeśli wiemy jak Temat absolutnie jest wynikiem indywidualnego odbioru świata danego pisarza. I przy tym pozostańmy
"umysł jest jak spadochron, działa tylko wtedy gdy jest otwarty"
Wysłany: 2006-12-18 23:34
Może jakis punkt który stwierdzał by czy wiersz wzbudza jakieś uczucia. Nawet negatywne. Nie wiem czy "pkt 6. werwa" jest dobrym okresleniem...
Użytkowniku! Nie bój się używać linku "Zgłoś moderatorowi"! :D
Wysłany: 2006-12-18 23:36
[quote:6d7090be1c="Samurai"]Temat absolutnie jest wynikiem indywidualnego odbioru świata danego pisarza.[/quote:6d7090be1c] Złote słowa Samuraju, w pełni sie z Toba zgadzam.
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2006-12-21 11:52
moze i napisze cos o niczym, ale to sie udaje nielicznym...chociaz ten wiersz o perypetiach zurzytego kondoma chcialabym przeczytac :lol:
1.ortografia
2.konstrukywnosc
3.interpunkcja
4.składnia
5.kultura
moze tez idea? w koncu wiersz powinien wg mnie byc o czyms. chociaz o kondomie, ale o nim, wiec powinien miec idee i na pewno puente.
zeby nie bylo: puenta nie oznacza wyjasnienia sensu wiersza, a jedynie w dobry sposob podsumowuje go, zakancza, zeby nie bylo niedosytu....
Idziesz po to by upaść na ziemię, upadasz aby nigdy już nie powstać...
Wysłany: 2006-12-21 13:04
jejciu..ale sie pogubilam..ok..sorcia, to zeby nie bylo: krytyka powinna miec jakas sensowna puente :D kocham to slowo : puenta :D w koncu powinno byc tak napiasana zeby autor uytworu mogl wyciagnac jakies wnioski z danej krytyki :D
Idziesz po to by upaść na ziemię, upadasz aby nigdy już nie powstać...
Wysłany: 2006-12-21 13:32
dodalam bym tez ze powinna byc obiektywna... :roll:
Idziesz po to by upaść na ziemię, upadasz aby nigdy już nie powstać...
Wysłany: 2006-12-21 14:41
1.ortografia
2.konstrukywnosc
3.interpunkcja
4.składnia
5.kultura
??????
Ależ się czepiliście tej ortografii! IMO:
1. Konstruktywność
2. Kultura
3. Składnia
4. Ortografia
5. Interpunkcja
Jestem w stanie przełknąć kilogramy błędów orto, jeśli tylko krytyka będzie wnosiła coś nowego, będzie na temat i po polsku! Co mi po poprawności ortograficznej, interpunkcyjnej jeśli krytyk sobie po mnie jeździ i jego opinia w niczym nie pomaga? :twisted:
Wg mnie przydałaby się jeszcze punkt dotyczący "wskazówek dla piszącego na przyszłość". Jak dla mnie, rzecz niezwykle cenna i rzadka a wymagająca wyszczególnienia z konstuktywności.
Jak wymyśle jak ten punkt nazwać jednym słowem to dam znać :D
A i jeszcze jedno: może niech te punkty dotyczą krytyki nie tylko poezji, ale również prozy, rysunku, malarstwa, fotografii... (czyli wszystkiego co można na DP znaleźć :D )
Młodzieży! Czymże Wam dane jest ciąć się w tych jakże nieszczęsnych czasach? O żyletki ciężko, dziadkowa brzytwa zardzewiała, a jednorazówką nie dość głęboko! Jeśli jednak Wam się uda (może widelcem?) to pamiętajcie: wzdłuż żył, a nie w poprzek! Wzdłuż!
Wysłany: 2006-12-22 08:50
[quote:bca3aad8ec="Horsea"]
Jestem w stanie przełknąć kilogramy błędów orto, jeśli tylko krytyka będzie wnosiła coś nowego, będzie na temat i po polsku! Co mi po poprawności ortograficznej, interpunkcyjnej jeśli krytyk sobie po mnie jeździ i jego opinia w niczym nie pomaga?[/quote:bca3aad8ec]
Ortografia przede wszystkim. Pamiętajcie ze rozmawiamy w języku polskim i nie zaniżajmy poziomu. Jak nie jesteście pewni pewni pisowni to sobie sprawdzajcie najpierw w wordzie czy innym programie. To tylko świadczy o człowieku... a to ma olbrzymie znaczenie zwłaszcza jeśli sie pisze krytyke i to w dodatku poezji. Stop analfabetom !!!
"umysł jest jak spadochron, działa tylko wtedy gdy jest otwarty"
Wysłany: 2006-12-22 09:03
Grześ, co do ortografii ... jest bardzo wazna, ale najmniej wazna jesli ktos ma kogos poprawiac...to poprawic akurat najlatwiej... co do skladni to sie nie zgodze, tak samo do interpunkji... wiersz to fomra która może wymykac sie pewnym formom - jesli uwazam ze nie chce stosowac znakow interpunkcyjnych to nie bede... bo czasem tego wiersz nie wymaga... BO PO CO... i wszelkie ramy , wszelkie zasady są zbende... po prostu - dla mnie jedyna zasada - nie być BANALNYM!
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2006-12-22 10:12
[quote:036dab429b="Samurai"]Ortografia przede wszystkim. Pamiętajcie ze rozmawiamy w języku polskim i nie zaniżajmy poziomu. Jak nie jesteście pewni pewni pisowni to sobie sprawdzajcie najpierw w wordzie czy innym programie. To tylko świadczy o człowieku... a to ma olbrzymie znaczenie zwłaszcza jeśli sie pisze krytyke i to w dodatku poezji. Stop analfabetom !!![/quote:036dab429b]
Jak tam chcesz. 8) Dla mnie ortografia to automat, można to sprawdzić w większości programów, więc jeśli krytyk nagminnie nie wie jak używać słownika to sory bardzo :? (w ramach mówienia po polsku ) Orto to podstawa, ale pojedyncze "byki" mogą zdarzyć się każdemu.
Nie wyobrażam sobie, natomiast, by banować posty krytyczne tylko za to, że komuś się "paluch omskął" i zamiast "że" wyszło "ze" albo powtórzył dwa razy ten sam wyraz.
Tak jak wspominałam optuję za tym, by ten "dekalog krytyki" dotyczył każdego rodzaju twórczości a nie tylko poezji. :lol:
Minawi w pełni Cię rozumiem ale mówimy o zasadach pisania KRYTYKI a nie poezji czy innych form. :lol:
Młodzieży! Czymże Wam dane jest ciąć się w tych jakże nieszczęsnych czasach? O żyletki ciężko, dziadkowa brzytwa zardzewiała, a jednorazówką nie dość głęboko! Jeśli jednak Wam się uda (może widelcem?) to pamiętajcie: wzdłuż żył, a nie w poprzek! Wzdłuż!
Wysłany: 2006-12-22 10:20
[quote:d0bb83d97b="Horsea"]
Jak tam chcesz. 8) Dla mnie ortografia to automat, można to sprawdzić w większości programów, więc jeśli krytyk nagminnie nie wie jak używać słownika to sory bardzo :? (w ramach mówienia po polsku ) Orto to podstawa, ale pojedyncze "byki" mogą zdarzyć się każdemu.
Nie wyobrażam sobie, natomiast, by banować posty krytyczne tylko za to, że komuś się "paluch omskął" i zamiast "że" wyszło "ze" albo powtórzył dwa razy ten sam wyraz.
[/quote:d0bb83d97b]
No ja nie mówie o że i ze ale o bykach typu: ktury itd. Literówki ok wiadomo kazdy moze dać ale chodzi o to aby krytyk miał na uwadze, to że moze wystawić sie na pośmiewisko waląc ortografy. Nawet najlepsza krytyka moze zostać wyśmiana przez takie coś. Mnie to drażni jak nie wiem co Co jak co ale od krytyków wymagam o wiele więcej nizli od tych co poprostu piszą wiersze. Krytykowac powinna osoba która ma do tego predyspozycje. A nie ktoś kto nie ma zielonego pojęcia o wierszach i sądzi, że teksty hh są mega wielką poezją. Stop analfabetom.
"umysł jest jak spadochron, działa tylko wtedy gdy jest otwarty"
Krytyka Wysłany: 2006-12-22 11:12
[quote:6303c27e03="Samurai"]No ja nie mówie o że i ze ale o bykach typu: ktury itd. Literówki ok wiadomo kazdy moze dać ale chodzi o to aby krytyk miał na uwadze, to że moze wystawić sie na pośmiewisko waląc ortografy. Nawet najlepsza krytyka moze zostać wyśmiana przez takie coś. Mnie to drażni jak nie wiem co Co jak co ale od krytyków wymagam o wiele więcej nizli od tych co poprostu piszą wiersze. Krytykowac powinna osoba która ma do tego predyspozycje. A nie ktoś kto nie ma zielonego pojęcia o wierszach i sądzi, że teksty hh są mega wielką poezją. Stop analfabetom.[/quote:6303c27e03]
Dobra, argument o wymaganiu więcej od krytyków niż od przeciętnego zjadacza chleba mnie przekonuje, ale... :D
między Bogiem a prawdą: krytyka na tym forum "leży i kwiczy" i na palcu/ach jednej ręki zliczyć mogę osoby, które posiadają kompetencje do bycia krytykiem.
Jeśli więc uznamy (idąc dalej tokiem Twojego rozumowania Samurai'u), że krytykować może tylko osoba z predyspozycjami, to każdy kto się wypowie będzie oceniany pod kontem przygotowania (i będziemy mieli lustrację na DP i tekstu w stylu "a kim ty jesteś, żeby mi tu... krytykować" )
Niech więc wypowiadają się wszyscy, byle z sensem.
:lol:
Młodzieży! Czymże Wam dane jest ciąć się w tych jakże nieszczęsnych czasach? O żyletki ciężko, dziadkowa brzytwa zardzewiała, a jednorazówką nie dość głęboko! Jeśli jednak Wam się uda (może widelcem?) to pamiętajcie: wzdłuż żył, a nie w poprzek! Wzdłuż!
Wysłany: 2006-12-22 12:46
racja, bo trzeba miec wzglad na to, ze wszyscy piszemy na klawiaturze i dosyc szybko i rzadko chce nam sie pisownie sprawdzac przed wyslaniem...bo widac kiedy ktos perfidnie nawala z pisownia i ort a kiedy sie spieszy...proste. wazny jest przekaz. :wink:
Idziesz po to by upaść na ziemię, upadasz aby nigdy już nie powstać...
Wysłany: 2006-12-22 15:34
To co tu robicie i czym dyskutujecie to jest zatem masło maślane... robicie dekalog dla krytyków a pozniej mowicie ze kazdy moze krytykować. To jest jakiś error w rozumowaniu.
"umysł jest jak spadochron, działa tylko wtedy gdy jest otwarty"
Wysłany: 2006-12-22 15:44
hehe..Samurai...kazdy moze krytykowac, aletrzymajac sie prostych zasad...ktore wymienilismy, ale ktore nie sa tzw miernikiem lub miara dobrej krytyki.
Idziesz po to by upaść na ziemię, upadasz aby nigdy już nie powstać...
Wysłany: 2006-12-22 16:19
[quote:fbacaf4624="Ash_Wednesday"]hehe..Samurai...kazdy moze krytykowac, aletrzymajac sie prostych zasad...ktore wymienilismy, ale ktore nie sa tzw miernikiem lub miara dobrej krytyki. [/quote:fbacaf4624]
Błąd: wypowiadać na temat wiersza może sie kazdy ale krytykować powinien ten kto zna sie na rzeczy.
"umysł jest jak spadochron, działa tylko wtedy gdy jest otwarty"