facet siedzacy obok mnie w busie zasnal i rzucalo nim we wszystkie strony, nawet kiedy busik stal na swiatlach - wgniotl mnie w szybe i zmiazdzyl doszczetnie mnie i moja malutka osobista przestzren. I pomyslec ze k*&$2 ^%ć prawie codziennie mnie ktoś wgniata.

Nie musicie mi dziękować. Wystarczy, że będziecie wielbić mnie na klęczkach.

Ekstremalny katar, kaszel i lekkie zawieszenie systemu. Muszę w jeden dzień się ogarnąć, bo czeka mnie praca, szkoła i koncert Clostera..

Noc jest ciemna i pełna strachów.

Bank zgubił mój przelew. Na szczęście się odnalazł po mojej interwencji.

Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!

widzę, że co niektórzy chyba w anoreksję popadają... ja pierdolę, 42 kg to można ważyć przy 154 cm wzrostu co najwyżej, inaczej to nie jest normalne. no rzeczywiście, niemiłe czytać takie wpisy, heh

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

W moim przypadku to również nie choroba, aczkolwiek wszyscy dookoła zaczynają coś bredzić :P Niska jestem [158cm], mogę ważyć te 44kg, cycki mam i co nieco poza kośćmi, więc nie ma się czego obawiać Muszę się tym nacieszyć po 22 latach życia z 20kg nadwagi :P A że nie każdego uszczęśliwia wszystko, co jadalne, ale tuczące... no cóż... Ja tam się cieszę, że wreszcie umiem się obejść bez pizzy, słodyczy, chipsów itd.

Otworzyli dzisiaj w Szczecinie nowe centrum handlowe "Galeria Kaskada" nie powiem ładnie tam , chciałem tam kupić w "Rossmannie" dla mej kici jedzonko , myśląc że promocja będzie z okazji otwarcia , a tu dupa , ceny takie jak wszędzie , qwa w dupę z taką promocją w mordę. A ludzi tam tyle że łeb rozpierdala !!!

[img:90321f4b75]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:90321f4b75]

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

No tak kochana żonko, masz słuszną jak zwykle rację :)

[img:404f8c3002]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:404f8c3002]

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

CatGirl, takie głodowanie mam już za sobą, w większości przypadków kończy się napadami wilczego głodu i nawet jeśli osiągnęło się jakieś efekty, to w ciągu paru dni idzie wszystkie kilogramy wrócą :D dlatego wolę jeść, na co akurat mam ochotę, a np. tort czekoladowy zastąpić garnkiem budyniu na chudym mleku ze słodzikiem zamiast cukru [wiem, że niezdrowe, wiem...], a słodkie płatki śniadaniowe otrębami albo owsianeczką z bakaliami i startym jabłuszkiem, mniam mniam :D Wszyscy znajomi kojarzący Mnie jako osobę po prostu grubą są w szoku, że nagle jestem chuda, no i wszędzie podejrzenia, że głoduję, anoreksja, bulimia itd., a Ja po prostu zmieniłam nawyki żywieniowe, ot co. Już 11 miesiąc leci, więc dla Mnie to nawet nie dieta odchudzająca, a pewne zasady, których chciałabym przestrzegać do końca życia, by nie wpędzić się znowu w uzależnienie od jedzenia uznawanego powszechnie za normalne.
To smutne, że tyle lat nie zdawałam sobie sprawy, że naprawdę niewiele trzeba, by nie schrzanić sobie życia i samopoczucia dużą nadwagą.
I dzisiaj takie refleksje durnowate Mnie nachodzą, użalam się nad sobą, no i to jest moje właśnie narzekanie, tak żeby nie było zbyt dużego offtopu

Zjeb.... dzień w pracy, czyli idealny początek tygodnia.

''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander

Jakiś gościu w swetrze a la Kononowicz tak śmierdział w tramwaju nr 12, że musiałam wysiąść wcześniej... A wcale na jakiegoś specjalnego żula nie wyglądał.

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

Chciałem dzisiaj,bo zima za pasem napalić w piecu,a tu dupa,cały dym z pieca zamiast w komin poleciał mi do pokoju szlag by to, raczej niemożliwe by ADM jeszcze przed mrozami postawił mi nowy piec w poniedziałek pogadam z kierownikiem, co da się zrobić z tym fantem, bo inaczej tej zimy będzie czekał mnie w pokoju sybir

[img:a6dbe7d015]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:a6dbe7d015]

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

Podczas transportu w pracy skrzyni z rzeźbą trochę mnie przygniotło do ściany i teraz klata boli jak cholera

[img:5603bd576b]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:5603bd576b]

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

Niebotycznie zdenerwowała mnie zmiana planu zajęć (dowiedziałam się o niej w dniu zmiany, kiedy okazało się, że moja grupa fuckultetowa została rozwiązana). Dołożenie 2 kolejnych zajęć sprawia, że ogarnianie 2 kierunków staje się cięższe i uniemożliwia mi chodzenie na 3 wykłady, z czego na 2 z nich sprawdza się obecność.

"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi

Stłukłem mój ulubiony kubek. Dobrze, że był pusty.

Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!

Ukradli mi z zamkniętej torebki portfel z zawartością, a więc gotówkę i wszystkie dokumenty. To była urocza przejażdżka na odcinku jednego przystanku tramwajowego.

"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi

Nie zmieściłam się do porannego autobusu jadąc do pracy... niedługo odetną mi jeszcze tramwaj i w ogóle chyba będę musiała się teleportować :[

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

Pierwszy dzień bez fajek... czarna rozpacz...

szlak mie trafio bo nuda jest jakich mało. AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA POROBIŁ BYCH COS

Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL

Pierwszolistopadowi, świąteczni kierowcy, którzy chyba nie rozróżniają świateł długich od krótkich i oślepiają Cię jadąc za Tobą... mając włączone oczywiście długie. W efekcie dostaje się oczopląsu i chwilowej ślepoty.

"You are what you create... ... you create what you are",

za dozo tych ludzi nawet w nocy na cmentarzu

Milczenie jest czasami najlepszą odpowiedzią. a tu moja mała twórczość http://arkana.digart.pl/digarty/