Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Co to jest "prawdziwa muzyka" ?. Strona: 2

Wysłany: 2007-12-08 10:26

[quote:59af736fab="Little_China_Girl"]~ muzyka, zgodnie z prawem podwójnego przeczenia: ~(~muzyka)⇔ muzyka [/quote:59af736fab]

Hehehe, to co w takim razie jest niemuzyką? Możnaby tak bez końca... :lol:

Termin "prawdziwa muzyka" ( fuj... ) mogłabym ewentualnie odnieść do dzieł, które przykuwają uwagę, mają w sobie wiele do odkrycia, nie nudzą się po jednym czy dwóch przesłuchaniach. Faktem jest, że każdego rajcuje coś innego i, prawdę mówiąc, jedynym obiektywnym kryterium jest to, czy po wielu latach będzie się o danej muzyce pamiętało, czy też nie.

Więc ktokolwiek, kto wylatuje z tekstem pt. "Nie znacie się na prawdziwej muzyce" wywołuje po prostu mój uśmiech politowania. Gdy się zetknie z wieloma różnymi rodzajami muzyki, to przestaje się stawiać takie kategoryczne sądy.


I prefer to remain silent


Wysłany: 2008-02-20 08:47

No prawdziwa muzyka to taka, którą się słyszy.
Tak na zdrowy chłopski rozum. Dalej nie sięgam.


:)


Wysłany: 2008-02-20 15:08

Dla każdego coś innego... zależnie od gustu :)

Moja znajoma ma właśnie na gg-owym statusie:
"Prawdziwa muzyka powinna zapalać ogień w sercu mężczyzny i napełniać łzami oczy kobiety"

Coś w tym jest :roll:



Wysłany: 2008-02-20 20:44

[quote:6cd176d4dd="Wild_Child"]Dla każdego coś innego... zależnie od gustu :)

Moja znajoma ma właśnie na gg-owym statusie:
"Prawdziwa muzyka powinna zapalać ogień w sercu mężczyzny i napełniać łzami oczy kobiety"

Coś w tym jest :roll:[/quote:6cd176d4dd]
Paskudny szowinizm! Niby dlaczego to właśnie my mamy ryczeć 8O :mrgreen:


Just because I don't care doesn't mean I don't understand


Wysłany: 2008-04-24 09:09

[quote:a8a32a2e81="Allanon23"][quote:a8a32a2e81="basso"][quote:a8a32a2e81="Wild_Child"]Dla każdego coś innego... zależnie od gustu :)

Moja znajoma ma właśnie na gg-owym statusie:
"Prawdziwa muzyka powinna zapalać ogień w sercu mężczyzny i napełniać łzami oczy kobiety"

Coś w tym jest :roll:[/quote:a8a32a2e81]
Paskudny szowinizm! Niby dlaczego to właśnie my mamy ryczeć 8O :mrgreen:[/quote:a8a32a2e81]

Może dlatego, że macie zgrabniejsze łzy :D[/quote:a8a32a2e81]
Eee... wiele już w życiu słyszałam, ale tym mnie zagiąłeś ;D


Just because I don't care doesn't mean I don't understand


Wysłany: 2008-04-24 14:45

Prawdziwa jest każda która istnieje, ale przecież w muzyce można wyodrębnić tę na wyższym poziomie, lub z niższej półki, mało ambitną albo zaszufladkować w jednej z tysiąca szufladek pośrednich; czy to pod względem lirycznym, czy pod względem gry któregokolwiek instrumentu, ale ten podział powinien odbywać się w granicach tego samego gatunku, bo trudno porównywać grę np gitary klasycznej z electro dźwiękami z komputera. Oczywiście nie jest to podział muzyki na lepszą i gorszą, każda jest dobra w innej sytuacji. Sam np lubię posłuchać tekstów i Motorhead (którego wokalista przepił i przeruchał całe życie) i Pink Floyd czy King Crimson.



Wysłany: 2008-04-24 19:47

Prawdziwa muzyka to ta ktora wyplywa z serca !!



Wysłany: 2008-04-25 11:35

A moim zdaniem jest to głupi temat. Jakie kryterium przyjmujemy aby zaklasyfikowac cos do muzyki ?


.


Wysłany: 2008-04-25 11:43

Vammp (Diabolista)
Vammp
Posty: 843
Wszedzie i nigdzie

Dla kazdego czlowieka muzyka jesy czym innym i nie da sie jej jednoznacznie sdefiniowac.


Czasami warto uciec od zycia...


Wysłany: 2008-04-25 16:17

cold_sea (Diabolista)
cold_sea
Posty: 507
bardzo daleko stąd

[quote:fe052255df="Kapitan_Mineta"]nie wiem co to jest prawdziwa muzyka, ale chcę powiedzieć że wybitnie mnie irytuje, gdy ktoś nie nazywa twórców electro czy rapu artystami, bo "wystarczy mieć komputer i nic więcej". Bzdura! Do tworzenia takiej muzyki też trzeba mieć talent i wyobraźnię. Co z tego, że ktoś gra na żywych instrumentach, jeśli tworzy gównianą muzykę, która w niczym nie dorównuje choćby takiemu Combichrist albo Kaliber44. W każdym gatunku muzyki są ludzie uzdolnieni i są zwykli leszcze. Nazywanie kogoś artystą nie zależy od gatunku muzyki jaką tworzy, tylko od tego czy tworzy ją dobrze czy źle. To przecież oczywiste, ale niestety nie dla wszystkich.[/quote:fe052255df]

kapitan po raz kolejny trafiasz w sedno :)


Nigdy nie kłóć sie z idiotą, ponieważ najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a później wygra doświadczeniem


Wysłany: 2008-04-25 20:23

Znowu podział na gusta i guściki :P Ja uważam po prostu, że wszystko to, co się naprawdę czuje, jest prawdziwe. Nawet jeśli by fatalnie wyglądało, czy brzmienie było skrzywione. Każda potwora znajdzie swego amatora, mówi się.



Wysłany: 2008-04-26 08:30

Myślę, że należałoby zacząć od subiektywności samego słowa 'prawdziwy'.
Idea muzyki (nie sama muzyka) moim zdaniem może być wszędzie tam, gdzie można odnaleźć to, co muzyka z sobą niesie. Wielu artystów usiłowało dać wyraz swojemu przekonaniu, że sztuka jest w istocie czymś bardziej intensywnym, realnym, niż samo życie, nie jest ucieczką od rzeczywistości, raczej oferuje nam czystą i bezpośrednią drogę do niej. Muzyka jest przeniesieniem uczuć, emocji, myśli, idei, relacji na zupełnie inny język, który nie trafiając do nas dosłownie, w formie słów, lecz w formie materiału dźwiękowego tworzy energię o właściwościach, które odbieramy bardzo wyraźnie i w przekładzie na własną osobę, wypełniamy nią nasze własne wnętrze, a każdy ma inne zapotrzebowanie, każdy ma swoją prawdę i swoją drogę.

Można dyskutować, co nam się podoba, co nie. Jest muzyka bardzo ambitna, tworząca zawikłane struktury harmoniczne, lecz gdzieś w niej kończy się piękno, jest też muzyka prosta, która swą prostotą ofiaruje nam dużo więcej. I na odwrót. Bardzo subiektywna sprawa. :P



Wysłany: 2008-10-26 14:19

Kazdy kto co lubi...np ktos lubi zespol Feel, albo techno, to co, to jego muzyka jest nieprawdziwa? Kazdy ma swoj gust i tyle.


Nitimur in vetitum - dążymy do tego co zakazane


Wysłany: 2008-10-26 14:24

Co to jest prawdziwa muzyka... ot to ,co kto lubi.... :P

[img:19e891f916]http://myspace-250.vo.llnwd.net/01090/05/28/1090858250_m.gif[/img:19e891f916]


Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...


Wysłany: 2008-10-26 16:04

Przez określenie 'prawdziwa muzyka' mamy rozumieć, iż może być też nieprawdziwa? świat muzyki jest niezwykle szeroki, bezdenny, wciąż sie rozwija. dzieli się na wiele odmian, człowiek wybiera te, które trafiają do niego najbardziej. chore jest dyskwalifikowanie na starcie. istnieją w każdym gatunku artyści, pseudoartyści, ci tworzący kicz, ci tworzący sztukę, trafiający w serce, jak i po prostu przelatujący mimo uszu, muzyka dla rozrywki, muzyka dla refleksji, itd itd. tu z kolei nasuwa się myśl, iż coś co jeden uważa za totalne dno, dla drugiego jest pięknem. i wszystko sprowadza się do kwestii gustów i potrzeb. temat niezwykle obszerny. muzyka jest po prostu (aż) muzyką, niemożnoscią jest ocenienie jej prawdziwości.

tak, co kto lubi, co do kogo trafia.



Wysłany: 2008-10-26 18:34

dla mnie prawdziwa muzyka jest grana na rzeczywistych instrumentach, wkurza mnie jak słyszę coś podobnego do dźwięków co pochodzi z czystej elektroniki i tylko naśladuje jakiś instrument czy coś tam innego dźwiękopodobnego (nawet trudno mi to określić)



Wysłany: 2008-10-26 19:31

nie to sztuczna inteligencja coś w rodzaju UFO :P :wink:



[img:ffc841c8b4]http://myspace-250.vo.llnwd.net/01090/05/28/1090858250_m.gif[/img:ffc841c8b4]


Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...


Wysłany: 2008-10-27 16:32

uuu czyż moja wypowiedź nie była czytelna?



Wysłany: 2008-11-02 15:57

[quote:86ba0796f6="Pan"][quote:86ba0796f6="shadowhall"]uuu czyż moja wypowiedź nie była czytelna?[/quote:86ba0796f6]

Byla czytelna. Instrument to chyba przedmiot ktory wydaje dzwieki. :) Syntezator, nawet jesli wydaje dzwieki podobne do altowki, podlega pod definicje instrumentu.
"niewydawanie takich dzwiekow, jakie wydawalo cos wczesniej" nie jest raczej warunkiem rozsadnym. [/quote:86ba0796f6]
a coście się tak uczepili tego syntezatora? pisałam przecież o tym, że nie trawię muzyki elektro itp.



Wysłany: 2008-11-12 12:51

Vemona (Bicz)
Vemona
Posty: 13
Zatoka Dymów

[quote:69c7c4bf47="Dasstin"]Ludzie nazywaja czasem dzwieki trzaskania kontenera na smieci przez smieciarke w miare rownym tempie i rytmie muzyka. Dla mnie to jest nieprawdziwe. Oszustwo, natomiast wciaz muzyka Aby powstala "true-music" musi byc talent a nie klikanie sampli i wavow we frutty loopie...fajnie, gdy mozna cos wyniesc z kawalka, nie tylko progresywna gluchote.[/quote:69c7c4bf47]

nie no... bez urazy... jeżeli coś do Ciebie nie przemawia, nie oznacza to, że jest nieprawdziwe... Czy miałeś kiedyś do czynienie z djką? Bo ja tak i uwierz, nie jest to taka prosta sprawa. Muzyka elektroniczna/industrialna działa na umysł w zupełnie innym kontekście niż ta z wokalem i instrumentami. A to, co nie jest muzyką dla Ciebie w cale nie musi nią nie być generalnie. Ja słyszę muzykę nawet w falach oceanu. Jeastem ciekawa, ile osób na tym forum ma pojęcie o historii muzyki techno/elektro/industrial/dark electro/synth pop etc. Ile osób miało wcześniej do czynienia z tymi kulturami, z ideologią. Ile osób zagłębiało się w te tamaty na tyle, aby się jakkolwiek wypowiadać. Jak można krytykować coś, czego się NIE ZNA????

A dyskusję tę wraz z jej tematem uważam za przeoraną: wypowiedzi - niby inne, a się powtarzają. Niby wszyscy wiedzą, o co chodzi, a i tak nic z tego nie wynika... Wywoływanie tego typu dyskusji na temat muzyki i sztuki generalnie, jest totalną porażką. To tak jakby spytać: kto jakie lubi pierogi? O gustach się nie dyskutuje. I nie warto osądzać po otoczce. To tyle.


dlaczego nie?


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło