Co to jest "prawdziwa muzyka" ? Wysłany: 2007-11-19 14:29
Ostatnio w paru tematach forum DP kilka razy spotkałam się z uwagami typu: "nie znacie sie na prawdziwej muzyce!" lub "to nie jest prawdziwa muzyka" itp. Nie rozumiem tego typu zarzutów, ale cóż...
Czym zatem jest według Was ta "prawdziwa muzyka"?
Jaki są jej wyznaczniki bądź definicja?
Yttligare Ett Steg Närmare Total Jävla Utfrysning...
Wysłany: 2007-11-19 14:47
"Prawdziwa muzyka" jest pojęciem dość subiektywnym. W moim odczuciu mianem "prawdziwej muzyki" nazwał bym muzykę która sprawia, że przyspiesza nam puls, że pojawia się uśmiech na naszej twarzy, że przechodzą nam ciarki po plecach, taką która skłania do refleksji (niekoniecznie tekstem). A ponieważ każdy reaguje inaczej na różne dźwięki nie da się pojęcia "prawdziwa muzyka" uogólnić. Aczkolwiek spotkałem się ze stwierdzeniem, że "prawdziwa muzyka" to ta grana na instrumentach a nie sztucznie generowana poprzez rozmaite programy komputerowe czy samplery.
A jakie jest Twoje zdanie?
forever alone immortal
Wysłany: 2007-11-19 14:49
Ktoś pisze wiersz...Ktoś inny go czyta i interpretuje. Ilu czytających tyle interpretacji. Ile z nich zbieżnych, ile takich samych?..ile przeciwstawnych?
Tak samo z muzyką. Każdy odczuwa ją na "swoją modłę". Dla mnie próba interpretowania pt. ,,co poeta miał na myśli" i tworzenie z tego wykładni nie ma najmnejszego sensu. Dla jednych to co jest kiczem i chłamem dla drugich będzie poezją i każdy bedzie bronił zaciekle swoich racji.
W mojej opini z całym szacunkiem dla autora temat nie ma sensu bo zmieni się w przerzucanie quasi-argumentów pt. Moja racja jest najmojniejsza :lol:
P.S. ja też nie rozumiem argumentacji pt. to nie jest, a to jest prawdziwa muzyka :lol:
Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.
Wysłany: 2007-11-19 14:54
uwaga teraz sie zrobi regułkowo, a wiec cytujac za wikipedia muzyka to "sztuka organizacji struktur dźwiękowych w czasie"...
choc z tym mozna polemizowac, bo jest i ten rodzaj muzyki, ktora lamie te konwenanse, a pojecie czasu jest modyfikowane i wzgledne...
co do prawdziwej muzyki to mysle, ze to kwestia interpretacji dla jednych cos jest przelomowym kawalkiem, gdy cos innego moze pozostac uznane za kicz...
po latach cos sie odkurza i robi z tego "epokowe dzielo" zarabia na tym pieniadze, a za zycia autor z "golym zadkiem" i pustym brzuchem biegal...
to rzecz gustu..muzyka po prostu jest i co stakiego jak "TRU MUZYKA" nie istnieje...
"Miłość, sen i śmierć nadchodzą pomału; Schwyć mnie za włosy i mocno pocałuj" A.C. Swinburne
Wysłany: 2007-11-19 15:19
[quote:70168c4866="Kiris"]muzyka po prostu jest i co stakiego jak "TRU MUZYKA" nie istnieje...[/quote:70168c4866]
bardzo trafne stwierdzenie, Kiris :D
Yttligare Ett Steg Närmare Total Jävla Utfrysning...
Wysłany: 2007-11-19 15:58
rytm jest, melodia jest, słowa nie zawsze. no i masz prawdziwą muzykę ;P
...I forgot to remember to forget... /johnny cash
Wysłany: 2007-11-19 18:05
Muzykę ciężko zaliczyć na prawdziwą i nieprawdziwą. Choć np. mnie samej techno czy hh ciężko nazwać muzyką. Dla mnie prawdziwa muzyka musi:
1) mieć tekst, chociażby zahaczający o jakieś wartości, mający najmniejsze przesłanie.
2) mieć melodię. No i tu kolejny problem, bo dla każdego melodia to coś innego. Cóż... ciężko zdefiniować.
Ale dla mnie głównym miernikiem jest tekst. Choć przecież utwory instrumentalne... wtedy liczy się złożoność, tak sądzę. Muzyka sama tworzy w naszej głowie jakąś historię, jak np. z "To live is to die" Metalliki <choć tam przecież jest tekścik, ale minimalny, raczej recytacja>.
Wysłany: 2007-11-19 19:06
Prawdziwa muzyka - dla każdego coś innego. Nie rozumiem ludzi, którzy uparcie twierdzą, że jeden gatunek można nazwać "prawdziwą muzyką", a inny nie. Wszystko jest muzyką, a jak się danej odmiany nie lubi, to wystarczy nie słuchać i po kłopocie :wink:
Co to jest "prawdziwa muzyka" ? Wysłany: 2007-11-19 22:44
"Co to jest"prawdziwa muzyka"
8O a co to, za pytanie :? :P co mam napisać że ta którą słucham :lol: no mogę napisać np. J.S.Bach , Beethoven :P Motorhead :lol: Vangelis , J.M.Jarre :D każdy słucha to co lubi , każdy rodzaj muzyki jest prawdziwy , jaki by nie był :twisted: nie można twierdzić że ten rodzaj muzyki jest prawdziwy,a tamten nie :!: :wink:
Decadence napisał(a):
[quote:a7735f9d19]Nie rozumiem tego typu zarzutów, ale cóż... [/quote:a7735f9d19]
je też nie rozumiem tego typu zarzutów , nie cierpię muzyki Country np. ale to jest prawdziwa muzyka :lol: mimo że jej nie słucham :lol: twierdzenie że jakiś rodzaj muzyki nie jest prawdziwą muzyką , świadczy tylko o pewnym upośledzeniu i ograniczeniu osób które tak twierdzą :P
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2007-11-29 12:09
muzyka klasyczna :P to jest prawdziwa muzyka
Wysłany: 2007-11-29 12:09
Fajny wątek. Chociażby z tego powodu, że czasem słyszymy takie określenie: "prawdziwa muzyka". Też zachodzę wtedy w głowę, co "poeta" ma na myśli. Ta zbitka wyrazowa dość zabawnie brzmi. Nie ma jej w moim słowniku
... myślę nad problemem tym, czy można być bez duszy złym ...
Wysłany: 2007-11-29 13:47
[quote:8920b6f92e="Little_China_Girl"]Fajny wątek. Chociażby z tego powodu, że czasem słyszymy takie określenie: "prawdziwa muzyka". Też zachodzę wtedy w głowę, co "poeta" ma na myśli. Ta zbitka wyrazowa dość zabawnie brzmi. Nie ma jej w moim słowniku [/quote:8920b6f92e]
w moim też nie ma, ale co zrobisz... buta nie zjesz :wink:
chyba nigdy nie dojdziemy do tego co to jest ta TRUE muzyka :D no i dobrze... jeszcze by się ktoś potem załamał, że słucha tej nie-TRUE :roll:
Yttligare Ett Steg Närmare Total Jävla Utfrysning...
Wysłany: 2007-11-29 13:53
Paskiewicz, gosciu jestes niezly, ubawilam sie tak Twoja wypowiedzia...fajna :lol: :lol: :lol:
"Miłość, sen i śmierć nadchodzą pomału; Schwyć mnie za włosy i mocno pocałuj" A.C. Swinburne
Wysłany: 2007-11-29 14:39
Paskiewicz, mowimy o PRAWDZIWEJ muzyce, a nie fonografii i wydawnictwach co sie komu podoba...trzymaj sie tematu :lol:
"Miłość, sen i śmierć nadchodzą pomału; Schwyć mnie za włosy i mocno pocałuj" A.C. Swinburne
Wysłany: 2007-11-29 14:46
Każda muzyka jest prawdziwa - a to od nas zalezy czego słuchamy :lol:
.
Wysłany: 2007-11-29 17:16
[quote:cf38cb2f5a="Paskievicz"]czy nie zauważyliście przypadkiem, że określenia typu "TRVE" najczęściej można spotkać u fanów preferujących głównie black metal? Według takich zajebusów kapele powinny najwyraźniej do końca życia siedzieć w zapleśniałej piwnicy, grać na usranych wiadrach i ruskich gitarach, biegać po lesie w poszukiwaniu pogańskich jagódek, a potem sprzedawać swoje demówki nagrane na "kasprzaku" przy wiejskiej drodze z jagódkami i grzybkami ... tylko aby nie więcej niż 88 sztuk bo inaczej przestaną być TRVE :wink:[/quote:cf38cb2f5a] :D :D Ale się uhahałam :D:D ... jednak w tym jest sporo prawdy. Blackmetalowa retoryka jest miażdząca - aż ciary po grzbiecie przechodzą, że są ludzie, którzy biorą to na serio.
Co nie zmienia faktu, że lubię tego czasem posłuchać
... myślę nad problemem tym, czy można być bez duszy złym ...
Wysłany: 2007-12-07 23:30
Trzaskanie pokrywą od kibla- cóż, muzyka nie zawsze ma rytm i melodię, co nie znaczy wcale, że nie jest muzyką. Znaczenie tekstu również nie ma wpływu na to, czy dany utwór jest utworem muzycznym. Tekst to tekst, a muzyka to muzyka.
Chrzanić multi
Wysłany: 2007-12-08 00:25
Ło żesz... :roll: Nie ma muzyki prawdziwej, nie ma prawdy, to czego słuchacie jest tylko na niby 8O
"Nagość, phoszę państwa, jest demagogiczna, jest wphost socjalistyczna, bo i cóż by było, gdyby gmin odkhył, że nasza dupa taka sama?!"
Wysłany: 2007-12-08 02:56
a jest muzyka fałszywa?;]
I'm rolling like a stone... never creep.
Wysłany: 2007-12-08 04:07
[quote:b7c747c19a="horseman"]a jest muzyka fałszywa? ;][/quote:b7c747c19a] ~ muzyka, zgodnie z prawem podwójnego przeczenia: ~(~muzyka)⇔ muzyka
... myślę nad problemem tym, czy można być bez duszy złym ...