Re: Codzienność w PRL-u Wysłany: 2007-07-19 18:29
[quote:b09511ecb4="Allanon23"] - Obraz babki na targu, która nalewała wodę sodową z urządzenia na specjalne naboje. Jak dobrze pamiętam wszyscy klienci pili z tych samych szklanek. Nawet nie były myte po spożyciu :D [/quote:b09511ecb4]
Napój - gruźliczanka się nazywał chyba, a urządzenie - saturator chyba.
[quote:b09511ecb4="Allanon23"] - Dobranocki Miś Uszatek, i inne tego pokroju, które oglądało się o 19, po kolacji, i zaraz mykało się spać. A za oknami jeszcze jasno było :D. [/quote:b09511ecb4]
Pyza na polskich drózkach! Żwirek i muchomorek! Krecik! Wilk i zając! Piątek z Pankracym - piekne! I wszystko to w czarno-białym telewizorze produkcji radzieckiej który psuł się co pół roku, albo mu kineskop wybuchał
[quote:b09511ecb4="Allanon23"] - Program telewizyjny PEGAZ. Pamiętam jego szatę graficzną :D[/quote:b09511ecb4]
A adam Słodowy i jego "zrób to sam" az łezka się w oku kręci :D
I kartki - na mięso, na cukier, na wszystko. Egzotyczne owoce znane tylko z obrazka w książce. Wyrób czekoladopodobny. Nigdzie dziś tego paskudztwa dostać nie można :D
I jeszcze mi się koncert zyczeń przypomniał - w którym Irena santor i Mieczysław Fogg :D
I kultowe auto PRL-u na którym się naród nasz jeźdxić uczył - fiat 126p - z kolanami pod broda, ale liczyło się to ze jedzie :D
Ech, bedę ja wracac do tego tematu, bedę - piekny jest ci on :D
pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html
Wysłany: 2007-07-19 18:59
ja tez mialem taka maszyne do puszczania bajek w slajdach choc mialem ja na samym poczatku lat 90. wszystko to co tu opisano jest mi znane z praktyki.....widzialem te rzeczy (no moze poza kartkami i fajkami) ale wszystko to dzialo sie wlasnie na poczatku '90 lat. ale tez moge powspominac z wami :)
"Tonight's the night..."
Wysłany: 2007-07-19 22:09 Zmieniony: 2007-07-19 23:07
Temat zaiste ciekawy ale obawiam się, że źle wybrałeś forum do dyskusji. Co prawda jestem tu od niedawna ale z tego co zauważyłem średnia wieku użytkowników darkplanet oscyluje w okolicach dwudziestki. W związku z tym nie za bardzo wiem co ludzie urodzeni pod sam koniec PRLu mogą mieć do powiedzenia na jego temat. Dla nich to prehistoria. Dla mnie zresztą też. Nikt z nas w pełni nie doświadczył "uroków" tego okresu. Co najwyżej możemy mówić o jakiś mglistych przebitkach z czasów transformacji, która była zabawna i przaśna ale z prawdziwym PRL-em miała niewiele wspólnego.
Przywołujesz tutaj rzutniki, saturatory, prodiże i kolejki w sklepach ale zapominasz, że w tym samym okresie doświadczaliśmy już pierwszych dobrodziejstw kapitalizmu i wolnego rynku. Obok poczciwych Rubinów pojawiały się telewizory na pilota i VHSy, a wyroby czekoladopodobne wypierane były przez słodycze szmuglowane z Niemiec i sprzedawane na improwizowanych straganach. Jak tamte czasy mają się do tego co możemy oglądać w Misiu czy Alternatywach? Moim skromnym zdaniem to zupełnie inna bajka.
P.S. Pollena 2000 to pierwsza połowa lat 90tych. Wcześniej królował nieśmiertelny E i szare mydło.
Sic Luceat Lux! "Od techno można z nudów zdechnąć."
Wysłany: 2007-07-19 23:01
[quote:22b052885a] w tym samym okresie doświadczaliśmy już pierwszych dobrodziejstw kapitalizmu i wolnego rynku[/quote:22b052885a]
Sory, ze sie tak wpierdzielam w dyskusje, ale gdzie Ty ziau widziales w Polsce kapitalizm? serio serio pytam bo wiesz moze pojade i zobacze bo cale zycie na to czekam 8)
A tak trzymajac sie tematu, ja w sumie malo pamietam, chociaz dziewiec lat w prl (celowo z malej bo ten tragiczny wynalazek nie zasluguje nawet na odrobine szacunku) spedzilem :wink:
-----------
Sylver-Except Me
united we stand divided we fall
Wysłany: 2007-07-19 23:16
Chodziło mi oczywiście o ten kapitalizm zachodni, którego można było zasmakować chociażby dzięki pierwszym wycieczkom do Niemiec i napływającym z tamtąd towarom takim jak sprzęt elektroniczny, artykuły spożywcze, markowe ciuchy czy kosmetyki. W prawdziwym PRLu wszystkie te rzeczy oglądało się jedynie w filmach.
Sic Luceat Lux! "Od techno można z nudów zdechnąć."
Wysłany: 2007-07-20 00:09
W pełni się zgadzam i żeby była pełna jasność ja tu wcale na PRL nie miałem zamiaru utyskiwać. Chodzi mi tylko o to, że większość forumowiczów tego prawdziwego, głębokiego PRLu nie pamięta. Mają jedynie wspomnienia z okresu przejściowego, który jak napisałem był już czymś zupełnie innym. Należy to wyraźnie rozgraniczyć.
Co prawda tu i tu były jakieś smaczki, które się przeplatały ale to jednak dwa różne rodzaje "folkloru"
Sic Luceat Lux! "Od techno można z nudów zdechnąć."
Wysłany: 2007-07-20 00:25
[quote:0b4445c6ed="LouCypher"]Chodzi mi tylko o to, że większość forumowiczów tego prawdziwego, głębokiego PRLu nie pamięta.[/quote:0b4445c6ed]
te, dziadek, nie rób z nas starców :twisted: najfajniejsze były te kilometrowe kolejki po papier do dupy :lol:
Wysłany: 2007-07-20 00:45
Ależ wcale nie robię, anielska rówieśniczko Już napisałem, że tak na dobrą sprawę to my też niewiele z tego pamiętamy. Przynajmniej ja.
Coś mi się tam cli, jakieś przebłyski i wspomnienia mam ale umówmy się. Byliśmy wtedy dziećmi. Nawet nie młodzieżą tylko dziećmi. Interesowało nas tylko to, że mamy co zjeść i czym się pobawić, to ile wysiłku kosztowało naszych rodziców zdobycie tego już nas nie interesowało. Jak wszystkie dzieci odbieraliśmy rzeczywistość na swój własny sposób i dopasowywaliśmy do własnych potrzeb.
Czy to że kojarzę kilkudziesięciometrowe kolejki po kawę w których zdarzało mi się stać z mamą, albo tekturowe, dziurkowane bilety MPK oznacza, że wiem coś o codzienności PRLu? Nie wydaje mi się.
Sic Luceat Lux! "Od techno można z nudów zdechnąć."
Wysłany: 2007-07-20 01:18
Ja miałem 9 i wydaje mi się, że PRL znam bardziej z kronik i filmów niż z autopsji. Teraz należałoby postawić pytanie co o tamtym systemie może wiedzieć osoba urodzona w 86, która w momencie przemianowania PRL na III RP miała 3lata? Z moich obserwacji wynika, że takich ludzi jest tu większość. Co do reszty, a zwłaszcza ZOMO i dresiarstwa pełna zgoda :wink:
Sic Luceat Lux! "Od techno można z nudów zdechnąć."
Wysłany: 2007-07-20 01:25
jakie ZOMO, ja wystarczę :twisted:
oczywiście, mniej rozumieliśmy i mniej pamiętamy, niż np. nasi rodzice ... ale czy wtedy było źle? człowiek się nastał w tej kolejce, to uszanował jedzenie, a nie tak jak teraz, że gówniarz wyrzuca uszykowane przez matkę kanapki do kosza, bo woli sobie kupić paczkę chipsów :evil:
może nieco przejaskrawiam, ale wali mnie to :twisted:
Wysłany: 2007-07-20 01:33
[quote:077e0dda3f="Devilish_Sad"]Chodzi mi tylko o to, że nie można powiedziec, iż był to zły system. Był źle poprowadzony, niepotrzebnie w sposób totalitarny.[/quote:077e0dda3f]
A znasz jakiś przykład gdzie socjalizm obszedł się bez totalitaryzmu? Ja nie znam i moim zdaniem nie poznam. Taka już jest natura człowieka, że chce władzy.
I'm rolling like a stone... never creep.
Wysłany: 2007-07-20 06:51
[quote:49e6d2f253]że wtedy było lepiej niż jest teraz,[/quote:49e6d2f253]
To moze Szanowny Kolega odbedzie pielgrzymke do socjalistycznego raju jakim jest Kuba, a nastepnie do krainy mlekiem i miodem plynacej czyli Korei Polnocnej, jestem w stanie sie zalozyc, ze momentalnie odszczekalbys wszystkie cieple slowka o socjalizmie
------------------
Sylver-Half As Much
united we stand divided we fall
Wysłany: 2007-07-20 07:54
[quote:f198dcb3fd="LouCypher"]Co prawda jestem tu od niedawna ale z tego co zauważyłem średnia wieku użytkowników darkplanet oscyluje w okolicach dwudziestki. [/quote:f198dcb3fd]
średnia wieku może tak, ale aktywnych użytkowników głeboko posuniętych poza dwudziestkę jest wielu, co więcej, wielu jest oscylujących w okolicachtrzydziestki.
Otóż dzieci drogie ja, większość swojego życia spędziłam w okowach PRLu. Mogłabym napisać niezły elaborat z własnych wspomnień tamtego okresu.
Bo otóż, ja nawet pamiętam wozy opancerzone na ulicach w czasie stanu wojennego i panikę jaka wówczas opanowała ludzi.
Obok mniej miłych wspomnień, jak np. godzina policyjna, wożenie wędlin i mięsa od chłopa w walizkach pociągiem ze wsi (prawie jak na wojnie!!), wstawanie o 3 w nocy w kolejkę do mięsnego.
Ja jako dziecko wstawałam o 6 i zmieniałam babcię, która bidula w trzech parach gaci stała zimą na mrozie (oczywiście nie w samych gaciach stała). Były też obre wspomnienia:
- napoje w foliach, tego mdłego smaku się nie zapomina
- kasety magnetofonowe Stilonu kompatybilne z radiomagnetofonem Kasprzak
- buty Relaxy i szczyt marzeń - Sofixy
- oglądanie przez szybę dobroci w Pewexie
- Zwierzyniec z cudownym Michałem Sumińskim
i wieeeele innych
[b:f198dcb3fd]Wszystkim polecam Internetowe Muzeum Polski Ludowej[/b:f198dcb3fd]
http://www.polskaludowa.com/
[img:f198dcb3fd]http://www.polskaludowa.com/opozycja/graficzne/jpg/polmoskwa_4.jpg[/img:f198dcb3fd]
Aż łezka się w oku kręci
I can't look it in the eyes Seconal, Spanish fly, absinthe, kerosene... Cherry flavored neck and collar I can smell the sorrow on your breath, The sweat, the victory... and sorrow The smell of fear, I got it
Wysłany: 2007-07-20 08:38
[quote:732dac04d0="androgyne"]średnia wieku może tak, ale aktywnych użytkowników głeboko posuniętych poza dwudziestkę jest wielu, co więcej, wielu jest oscylujących w okolicachtrzydziestki.[/quote:732dac04d0]
To teraz już wiem dlaczego część użytkowników nie podaje daty urodzenia
Niestety Allanon23 podał i trochę zdziwiło mnie czemu tak młoda osoba, która siłą rzeczy nie może zbyt wiele pamiętać z tamtego okresu zaczyna taką dyskusję na forum o charakterze raczej młodzieżowym.
Oczami wyobraźni ujrzałem posty zamieszczane przez 18-latków, którzy z zacięciem starego gawędziarza zaczynają opisywać jak to "wieki temu"*, "w okresie swojej młodości"* za "PRLu" bawili się enerdowską kolejką albo składali swój pierwszy zestaw LEGO.
Chyba jednak mam zbyt bujną wyobraźnie :lol:
* Często, gęsto widuje się tutaj takie wpisy
[quote:732dac04d0="androgyne"]Otóż dzieci drogie ja, większość swojego życia spędziłam w okowach PRLu.[/quote:732dac04d0]
Respect :D
A, tak a propos obrazka, który dopiero za drugim razem mi się załadował to aż prosi się o podkład muzyczny:
"Zbudowali fabryki
Opracowali maszyny
Produkują wódkę
Tak, dużo, dużo, dużo, dużo, dużo, dużo, dużo wódki
Bo im tylko, tylko o to chodzi
Abyś sam sobie szkodził
Abyś sam nie mógł myśleć
Abyś sam nie mógł chodzić"
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Ech... Śpiewało się to swojego czasu w Bazylu. Niestety teraz to już nie ten sam Bazyl.
Sic Luceat Lux! "Od techno można z nudów zdechnąć."
Wysłany: 2007-07-20 09:18
[quote:9f8e5b3124="LouCypher"][quote:9f8e5b3124="androgyne"]Otóż dzieci drogie ja, większość swojego życia spędziłam w okowach PRLu.[/quote:9f8e5b3124]
Respect :D
[/quote:9f8e5b3124]
Z tą większością to może troszkę przesadziłam - powiedzmy, że prawie połowę.
I can't look it in the eyes Seconal, Spanish fly, absinthe, kerosene... Cherry flavored neck and collar I can smell the sorrow on your breath, The sweat, the victory... and sorrow The smell of fear, I got it
Wysłany: 2007-07-20 09:55
:arrow: Allanon23
Jak już wyłuszczyłem to post wcześniej androgyne obawiałem się, że zaczną się tutaj wypowiadać ludzie, którzy tak na prawdę nie mają o tamtych czasach zielonego pojęcia i którym PRL myli się z okresem transformacji. Ty, choć przytoczyłeś wiele trafnych i ciekawych wspomnień też niestety nie uniknąłeś drobnej pomyłki (vide: Pollena 2000).
Na szczęście póki co moje obawy się nie potwierdziły. Tłumaczę to sobie w ten sposób, że dzisiejsza młodzież (przepraszam jeżeli ktoś poczuje się urażony tym określeniem) ma generalnie głęboko w d.... cały ten PRL do którego z takim sentymentem wracamy. Niedługo ta epoka kojarzyć się będzie już tylko z agentami, teczkami i legendą solidarności, których to wszyscy mamy serdecznie dość.
W tym układzie może to i słusznie, że założyłeś ten temat. Niech ludzie wiedzą, że klimat to nie tylko zamki i cmentarze :wink: a czy będą się potrafili w niego wczuć to już zupełnie inna sprawa 8)
Tak więc, stara gwardio, zapraszamy do wspomnień :D
Niech ogarnie nas Czar PRLu...
Sic Luceat Lux! "Od techno można z nudów zdechnąć."
Wysłany: 2007-07-20 10:12
[quote:4bec1e2934="Allanon23"]<rewelacyjna jest stronka, którą poedsłała Androgyn [/quote:4bec1e2934]
A teraz drogie dzieci jeszcze lepsza stronka gdzie znajdziecie:
fragmenty programów, tematy muzyczne, czołówki i wiele ciekawych rzeczy dotyczących [b:4bec1e2934]seriali, filmów i kreskówek tamtego okresu[/b:4bec1e2934]:
http://www.nostalgia.pl/index.php?option=com_frontpage&Itemid=28
Ja osobiście uwielbiam tę stronkę
I can't look it in the eyes Seconal, Spanish fly, absinthe, kerosene... Cherry flavored neck and collar I can smell the sorrow on your breath, The sweat, the victory... and sorrow The smell of fear, I got it
Wysłany: 2007-07-20 10:25
Jako trochę starsze dziecko znam tą stronę doskonale :D
Nie raz się przy niej wzruszałem :lol:
Sic Luceat Lux! "Od techno można z nudów zdechnąć."
Wysłany: 2007-07-20 10:47
ja jako pamietajacy czasy transformacji po 89 roku tez milo wspominam wymienione klocki lego, moje pierwsze atarii czy amige, szal pegazusow, gumy do zucia taxi czy chyba juz nieistniejace kulki.lody bambino w polewie lub bez.
"Tonight's the night..."
Wysłany: 2007-07-20 11:14
Najbardziej kultowe gumy okresu o którym piszesz to, zdaje się, (twarde jak kamień) Turbo z obrazkami samochodów do kolekcjonowania. Zniknęły z rynku krótko po tym jak rozeszła się plotka o ich rakotwórczości (miały w składzie mnóstwo substancji zaczynających się od E - pamiętacie tą paranoję?).
Natomiast poczciwe kulki po latach wróciły do łask i mają się bardzo dobrze. U mnie przed spożywczakiem stoi nawet klasyczny "automat" do ich wydawania.
Co do gier to ja byłem szczęśliwym posiadaczem pierwszej na polskim rynku konsoli marki Pegasus. Mieliśmy nawet na osiedlu specjalny punkt zajmujący wypożyczaniem kardridży do tego cudu techniiki.
[b:02cc00c13a][color=red:02cc00c13a]Niestety to wszystko to offtop, bo dotyczy już lat 90tych[/b:02cc00c13a][/color:02cc00c13a]
Niemniej też miło powspominać :wink:
Sic Luceat Lux! "Od techno można z nudów zdechnąć."