Wysłany: 2006-12-12 14:37
jejsku Koffanie skad ty tam tyle zwierząt miałaś?? ja sie dopatrzyłam co najwyżej Kotów Węzy i Chomików
Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)
Wysłany: 2006-12-12 14:42
No na zlot DP przyszły.... potańczyć, nie ??
Meraviglisa creatura Sono sola al mondo
Wysłany: 2006-12-12 14:43 Zmieniony: 2006-12-30 13:23
Wysłany: 2006-12-12 14:46
[quote:af16e5c381="kontragekon"]i Smoków :twisted: 8O[/quote:af16e5c381]
Ola, Nobla dla Ciebie za ten tekst 8) hihihihi
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2006-12-12 14:48
Smoków 8O ???
Nawet smoczej łuski nie uświadczyłam na tej imprezie! :twisted:
Niepocieszona :cry: buuu....
Młodzieży! Czymże Wam dane jest ciąć się w tych jakże nieszczęsnych czasach? O żyletki ciężko, dziadkowa brzytwa zardzewiała, a jednorazówką nie dość głęboko! Jeśli jednak Wam się uda (może widelcem?) to pamiętajcie: wzdłuż żył, a nie w poprzek! Wzdłuż!
Wysłany: 2006-12-12 14:55 Zmieniony: 2006-12-30 13:24
Wysłany: 2006-12-12 15:00
fajne zdjecionka... moglibyscie je z galerii uzytkownikow zgrac do jednej "kupy" :) fajno by bylo...
si vis amari, ama
Wysłany: 2006-12-12 15:02
[quote:71a8861269="kontragekon"]Horseo, w szlachetny sposób błyszczały łuski Kingu, inne troszkę mniej, as you know :twisted: :D :lol:[/quote:71a8861269]
No wiesz... 8) z tego smoka (pozdrawiam, żałuję ale się nie poznaliśmy... chyba ) nie zamierzałam zdzierać skóry, a łuski na żywym do niczego mi nie potrzebne :twisted: :twisted: :twisted:
Młodzieży! Czymże Wam dane jest ciąć się w tych jakże nieszczęsnych czasach? O żyletki ciężko, dziadkowa brzytwa zardzewiała, a jednorazówką nie dość głęboko! Jeśli jednak Wam się uda (może widelcem?) to pamiętajcie: wzdłuż żył, a nie w poprzek! Wzdłuż!
Wysłany: 2006-12-12 15:09 Zmieniony: 2006-12-30 13:24
Wysłany: 2006-12-12 15:18
Tiaa... 8) strasznie odrealnione to stwory, no ale z bajkowymi postaciami już tak to bywa. A może to tylko mimezja... :lol:
Młodzieży! Czymże Wam dane jest ciąć się w tych jakże nieszczęsnych czasach? O żyletki ciężko, dziadkowa brzytwa zardzewiała, a jednorazówką nie dość głęboko! Jeśli jednak Wam się uda (może widelcem?) to pamiętajcie: wzdłuż żył, a nie w poprzek! Wzdłuż!
Wysłany: 2006-12-12 15:20
no Kingu ślicznie wyszedł na fotce, muszę przyznać 8)
hihi, a bajka się już skończyła Tylko morał z niej taki, że lepiej żeby jej nie było :P
<sciskam Gekona i Horseę>
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2006-12-12 15:24 Zmieniony: 2006-12-30 13:25
Wysłany: 2006-12-12 15:49
[quote:6c5d8e5937="kontragekon"]A jak wieść gminna niesie, mogą przybierać różne postacie i kształty... Przeymieszczać się pod nimi i ukrywać. Ale jeszcze nie było takiego smoka, który przechytrzyłby rasową wiedźmę... prawda, Doro? :-*** Dziękuję Ci za wspólnie spędzony czas na zlocie naszej kochającej i szanującej się nawzajem rodziny :lol:[/quote:6c5d8e5937]
Prawdę powiadasz! 8)
Buziaki i ja również dziękuję za interesujące rozmowy na (tym razem pozwolę sobie bez sarkazmu ) zlocie. :lol: :lol: :lol:
No i uściski dla kobietki przyjaźniącej się z moim szalem :D
Młodzieży! Czymże Wam dane jest ciąć się w tych jakże nieszczęsnych czasach? O żyletki ciężko, dziadkowa brzytwa zardzewiała, a jednorazówką nie dość głęboko! Jeśli jednak Wam się uda (może widelcem?) to pamiętajcie: wzdłuż żył, a nie w poprzek! Wzdłuż!
Wysłany: 2006-12-12 15:54
no proszę i ja się tam też znalazłem :P w jakichś statycznych pozach ale coż
Wysłany: 2006-12-12 15:54
[quote:eb09851812="kontragekon"] na zlocie naszej kochającej i szanującej się nawzajem rodziny :lol:[/quote:eb09851812]
dużo mówiące słowa, dziewczyny 8)
i jakże uczciwej Rodziny :wink:
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2006-12-12 15:55 Zmieniony: 2006-12-30 13:25
Wysłany: 2006-12-12 16:11
a no jakoś tak wyszło :P
Wysłany: 2006-12-12 16:13 Zmieniony: 2006-12-30 13:25
Wysłany: 2006-12-12 16:24 Zmieniony: 2006-12-30 13:28
:twisted:
Wysłany: 2006-12-12 16:48 Zmieniony: 2006-12-30 13:28