Zoran Drvenkar urodził się w 1967 roku w Križevci w Jugosławii i przeniósł się wraz z rodzicami w wieku trzech lat do Berlina wschodniego. Dorastał w środowisku wielokulturowym w Charlottenburg. Szkołę uważał zawsze za nudną i w końcu rzucił studia. Pracował tymczasowo w przedszkolu Oekoladen i kilka miesięcy jako wolny strzelec w Berlinie w “Tagesspiegel”. Po upadku muru berlińskiego udał się do Bawarii, a następnie mieszkał w przyczepie kempingowej w Holandii. Od 1989 pracuje jako niezależny pisarz. W 1995 roku powrócił do Berlina, a obecnie mieszka w jego pobliżu w starym młynie, gdzie tworzy powieści współczesne, wiersze, sztuki teatralne i opowiadania. Zdobył kilka dotacji Senatu Berlina oraz dotacje z Berlińskiej Akademii Sztuki.
Autor bawi się w częste zmiany gatunków, z thrillerów skacze w science fiction, z kryminału do literatury dla dzieci i młodzieży. Drvenkar nie chce się zaszufladkować. W 2004 roku napisał książkę dla dzieci, która otrzymała Niemiecką Nagrodę Literatury. W Polsce zadebiutował thrillerem “Sorry”, który ukazał się nakładem wydawnictwa Telbit. Książka została okrzyknięta przez portal Crimi-Couch jednym z najlepszych niemieckojęzycznych thrillerów o międzynarodowym formacie. “Ty” jest kolejnym dobrze napisanym thrillerem Zorana Drvenkara, utrzymanym w klimacie horroru. Jest to powieśc o przyjaźni, rodzinie, ale głównie o mrocznej i okrutnej stronie każdego z nas. Narracja w powieści prowadzona jest w drugiej osobie powodując, że czytelnik bezwiednie staje nie tylko w centrum wydarzeń, ale sam jest ich bezwolnym sprawcą. Styl zastosowany przez pisarza nie jest nowatorski, lecz jeszcze nie został on wyeksploatowany i dla niektórych może być zaskoczeniem.
Książka jest podzielona na trzy części, każda sekcja opowiedziana jest z perspektywy innego bohatera i w każdym następnym podrozdziale historia opowiedziana jest od nowa. W pierwszej części przekazana jest z perspektywy seryjnego mordercy, który w zimową ciemną noc zabija w korku na autostradzie grupę uwięzionych osób. W trakcie czytania kolejnych rozdziałów zastanawiamy się, kto jest podróżującym zabójcą. Wszystko jest przemyślane i naprawdę bardzo ekscytujące. Książka wciąga czytelnika od samego początku i trzyma w napięciu do samego końca. W trakcie pojawia się wiele pytań, na które odpowiedzi znajduje się z czasem i z kolejnymi rozdziałami.
Polecam tę książkę każdemu, kto nie jest zbyt wrażliwy, jeśli chodzi o przemoc. Postacie są dobrze opracowane, a styl pisania Drvenkara powoduje, że książkę czyta się po prostu fantastycznie. Opis fabuły powieści jest dość niewdzięcznym zadaniem dla recenzenta, gdyż ciężko coś napisac, nie odkrywając za wiele kart i nie psując lektury. Jeśli jesteś otwarty na niespodziankę, nowe formy opowiadania, emocje w jakiejkolwiek formie, to ten thriller psychologiczny spełni twoje oczekiwania.