Zdrada i Nóż
Wbiłaś mi nóż między żebra,nie mówiąc przedtem nic.
Bez powodu, z zaskoczenia,
swoim kaprysem zniszczyłaś mi świat.
A z rany zaczęła sączyć się krew......
Wbiłaś mi nóż bardzo głęboko,
nie bacząc na konsekwencje.
Tak dziko, tak szybko,
puszczając spokojnie lejce.
A z rany sączy się krew......
Siedzę teraz na wzgórzu popiołu,
pod drzewem rodzącym butelki.
Zrywając liście konopi, pogrążam się w otchłani umysłu.
Patrzę tylko na zbliżające się światło......
Nie czując nic......
Ide powoli......
Myśląc, że było warto......
A z rany przesączyła się ostatnia kropla krwi......
Hadriel
Kota : jestem zdecydowanie przeciwny takiej muzyce na electro imprach, w ogó...
Kota : He.. niezłe... ale co tam, nie ważne jak gra, ważne, że to hit z vivy, wi...
electronaut : Obrazek musiał być przecudnej urody... Zgraja mhhhrocznych gothów...