moją zazdrość. Przede mną stał chłopak, który miał Tak_Niesamowicie_Długie_I_Cudownie_Wywinięte_Rzęsy... On nawet nie zdawał sobie sprawy z tego, ile bym dała aby móc ukryć oczy za taką zasłoną. Nie wie, nie może wiedzieć, że najchętniej zabrałabym mu je. Może
wtedy zauważyłby ich brak i docenił ich obecność.