Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Poezja :

Wieczna

I czemu milczysz?

Było wtedy takie piękne lato.

Chadzaliśmy objęci razem po świecie

Zapomniałaś?

 

I dlaczego milczysz?

Obiecywałaś mi swoją miłość,

która przetrwa wszystko.

 

Chodź.

Zaniosę Cię na rękach do mojego łoża.

Niech ta chwila stanie się naszą wspólną intymnością.

 

Dlaczego nie chcesz odpowiedzieć?

Przecież żyjesz.

 

Żyjesz w mojej pamięci i sercu.

Choć Twoje niegdyś piękne ciało

przyciąga jedynie muchy

a zapach tak rozkoszny kiedyś teraz odrzuca.

 

 

I ślubujesz mi miłość i wierność

dopóki Twoje nędzne ciało nie obróci się całkiem w proch.

Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły