Zimny, grobowy i mizantropijny dark ambient ze świetnie wykonaną monumentalną okładką autorstwa Krzysztofa Chorążego. Profesjonalnie wydana, masteringowana, drukowana płyta CDr.
Sealed In Blood - "Jesteś na zawsze pomnikiem dla wszystkich dusz wyklętych przez życie".I. Wszystko zaczęło się w zimnej, starej jaskini, jaskini, która jest.
Pierwsze dronowe partie zaczęły wypełniać ciemną i wilgotną przestrzeń. Właściwie jaskinia ta była kolejnym tunelem w głąb ziemi, można było iść przed siebie jednak całkowity brak promieni słonecznych wpływał znacząco na nasze postrzeganie sprawy. Rozpaliłem ogień powoli zaczęło się rozjaśniać, lecz próżnym było porównanie tego niestałego płomienia, do słońca.
II. Nadszedł czas na wybranie drogi w głąb, albo zrezygnowanie ostateczne, wiedzieliśmy, co się stanie. Głuche echo w pierwszym korytarzu zaczęło diabolicznie powtarzać moje słowa, sam Nie wiem może to były myśli…
III. Całość miała duże znaczenie już samo w sobie, postawić jeden krok. To trochę jak otchłań, mimo, że jest tu- wciąż na ziemi, jeden krok…
IV. Nie spałem już od kilku dni, męczyły mnie ciągle rozwarstwiające wizje samego mnie- mnie skończonego. Położyłem się wciąż rysując dawne wspomnienia, brutalnie odcięte. Resztki imaginacji.
V. I oto jestem ukryty; odizolowany; niestały w samym sobie, nieznający. Całkowicie poniszczone okrycie, Ile to już dni minęło? Cicho modląc się zapewniam sam sobie spokój, chociaż na chwilę poczuć moc tamtych dni.
VI. Stary las, niegdyś przechadzałem się nim, gdy dało się odczuwać ciepło. Dawniej pełen fauny i flory, dziś stał się jedynie widmem, bladym wspomnieniem dnia. Kiedyś blask słońca ogrzewał nas, potem wszystko stało się łudząco białe. Próbowałem zdrapać pierwszą warstwę i zrozumiałem, że najzwyczajniej pod bielą kryję się rozmazana czerń. Dotknąłem.
VII. Wszystko zaczęło… Jednak jesteśmy smutni, mamy dużą tendencje do okrojonych, bardzo prawdziwych konwersacji. Chcieliśmy wrócić, lecz pękła nić.
VIII. Ciało moje przestało oddychać, nie mam już w sobie tylu uczuć. Już się nie boję. Marny i kruchy mój los przez całe życie skrywany i dostatecznie duszony w najmniejszym nawet ukazującym go nam obrazie. Tam głęboko niema już nic, żadne światło tam nie dociera. Jestem oto ja cień samego siebie, nihilistycznie ukryty i poszarpany. Jesteśmy już tak długo, a nadal nie znamy drogi do wyjścia tam w górę. Mech i kapiące krople, jako zegar- wyznacznik.
Tracklista:
01. Jaskinie Na Zawsze Pozostaną Świątyniami Tajemniczej Natury
02. Ciemności Oddaję Swoją Duszę
03. Brama Do Zapomnienia
04. Śmierć Jest Tylko Starszą Siostrą Snu, Więc Śpij Spokojnie
05. Głos Starożytnej Świątyni
06. Tylko Las Będzie Moim Królestwem
07. Ciemności Oddałem Swoją Duszę
08. Jesteś Na Zawsze Pomnikiem Dla Wszystkich Dusz Wyklętych Przez Życie
Wydawca: Heerwegen Tod Production (2009)
