Ty umrzesz
Gdy oni odlecą
I skończy się kolejny etap
Życia dla Siebie
Lecz mimo wszystko
Ja zostanę egoistą
Ty zapłaczesz
Gdy świat spłonie
I zacznie się krytyka
Spełnienia bez oddania
Lecz ja nadal będę myślał tylko o sobie
I podłoże ogień...
- Bo tak samo jak moja kochana podpalaczka
- Chcę widzieć jak ludzie tańczą
W wesołości i czerwieni