Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Poezja :

''Rola''

Laleczka na sznureczkach
Szmaciana kukiełka łka...
To człowieka spektakl gra...
Ktoś wznosi rączki?
Ktoś domaga się lizaka?
To człowiek niecierpliwe rży!

Krzyczy, gryzie, gna
Szalenie popada w cwał
Ociekającą śliną nieustannie bazgra...
Niech cisza wiwatuje!
Niech czas wariuje!
Niech echo nie odpowiada nam...
Zuchwale tryumfując
Zabaweczkę w łapkach obraca
Oto człowiek zagarbie skarb!
A Bóg?
Bóg ogradza się od nas warstwą chmur
Bo echo czasu zniszczy nas...




Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły