Laleczka na sznureczkach
Szmaciana kukiełka łka...
To człowieka spektakl gra...
Ktoś wznosi rączki?
Ktoś domaga się lizaka?
To człowiek niecierpliwe rży!
Krzyczy, gryzie, gna
Szalenie popada w cwał
Ociekającą śliną nieustannie bazgra...
Niech cisza wiwatuje!
Niech czas wariuje!
Niech echo nie odpowiada nam...
Zuchwale tryumfując
Zabaweczkę w łapkach obraca
Oto człowiek zagarbie skarb!
A Bóg?
Bóg ogradza się od nas warstwą chmur
Bo echo czasu zniszczy nas...
Szmaciana kukiełka łka...
To człowieka spektakl gra...
Ktoś wznosi rączki?
Ktoś domaga się lizaka?
To człowiek niecierpliwe rży!
Krzyczy, gryzie, gna
Szalenie popada w cwał
Ociekającą śliną nieustannie bazgra...
Niech cisza wiwatuje!
Niech czas wariuje!
Niech echo nie odpowiada nam...
Zuchwale tryumfując
Zabaweczkę w łapkach obraca
Oto człowiek zagarbie skarb!
A Bóg?
Bóg ogradza się od nas warstwą chmur
Bo echo czasu zniszczy nas...