Płonę!
Rozpaliłeś w moim sercu ogień,
Trawi on moje wnętrzności.
Żar, który widzisz w moich oczach pali się dla ciebie.
Swym płomiennym spojrzeniem niszcze wszystko na swojej drodze,
aby dotrzeć do twgo serca.
Jestem już blisko.
Ognia nic nie zgasi
A jednak.
Jedno słowo jak mała zimna łza ugasiła moj wewnętrzny pożar.
Umieram!
Wiem że jesteś blisko i nie chwycisz krzesiwa.
Chce znów zacząć płonąć wystarczy jedna iskra.
Wystarczysz tylko ty!
Nieosiągalne takie pozostaje, na zawsze!