...bilam chlopców,niszczylam dzieciom zabawki,przeklinałam innych,zglebiałam tajniki muzyki heavy metalowej,bawilam sie sama-budowalam wielkie zamki,w ktorych mieszkaly wampiry oraz wampirzyce.
Pamietam to jak dzis...zakonczenie samotnego zywota w przedszkolu...Po wystepach poszlismy sie na krotko pobawic na plac zabaw,by czekac na rodzicow(w moim przypadku mame-ojciec sie mna nie interesował)...
...zbiegla sie mala grupka dzieci...staly i przygladaly sie z niedowierzaniem na zwloki czarnego kruka-rozszarpane cialo oblegały legiony bialych larw...
...mialam wtedy na sobie czarne,gumowe rekawiczki,ktore byly czescia mojego kostiumu...
...kucnelam nad ciałem ptaka,wyciagnelam reke i zlapalam wielka garsc mnozacego sie robactwa...moja reka zaglebiala się coraz glebiej...dzieci krzyczały-wzywały rodzicow-widzialam lzy strachu w ich oczach...uciekając do mamy potknelam sie i robilam glowę-jedyne co z tego pamietam,to smak krwi oraz zamazany,czerwony obraz,ktory przenikal w czern...
...obudzilam sie i cos się w mnie zlamalo...przyrzeklam sobie,ze nikt ani nic nigdy mnie nie zmieni-to cala ja-wyrozniajaca sie z tlumu,idaca z podniesiona glowa-dumna ze swego prawdziwego "ja",majaca wlasny swiatopoglad,nie dbająca o to,co powiedza inni...
"...I GESTA KREW NA BIEL I CZERN UPADA..."
