Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Blog :

Kluczyk

Uznałam, że nie rozumiem siebie. Nie wiem jaka jestem, nie wiem, kim jestem. No bo.. to trudne do wytłumaczenia. Dajmy na to.. chemie ;) Uczucia to substancje, które po połączeniu i przemieszaniu dają mieszaninę jednorodną. Idzie za tym nierozróżnienie substancji, przez co nie można stwierdzić jakich jest najwięcej. Moje postanowienie - odszukać w sobie któregoś z dobrych sposobów rodzcielania mieszanin jednorodnych :) Czy to nie dziwaczne? Tak łatwo jest znaleźć kontakt z inną osobą. Jest tak wielu ludzi, z którymi się rozumiemy. Czasami nawet bez słów. Potrafimy odgadnąc ich uczucia, usłyszeć niewypowiedziane myśli wchodząc delikatnie do ich serca w miękkich kapciach, żeby nie porysać wrażliwego podłoża, fundamentów.. Drzwi do ich myśli są dla nas otwarte poprzez otwarcie drzwi. Kluczyki dostajemy z każdą kroplą zaufania, ale nie wiemy ile kropli potrzeba, aby otrzymać ten właściwy, jedyny kluczyk.. To właściwie takie proste.. W takim razie, dlaczego tak trudno zrozumieć siebie? Nie ufamy własnym myślom? To w sumie niemożliwe. Potrzebujemy zbyt wielu kropli, żeby otrzymać właściwy kluczyk? Chyba nie, biorąc pod uwagę jak wiele osób klucz do naszych myśli posiada.. Zostaje tylko to, że nie chcą nas wpuścić bez ciepłych kapci, drzwi się zacieły, albo klamka odleciała, lub też zostawiliśmy właściwy kluczyk w kieszeni innych spodni. Albo nie, wydaliśmy za dużo kluczyków innym, więc dla nas samych już nie starczyło! Nie wiem, naprawdę nie wiem. Kiedy tylko do tego dojdę, dam Wam znać, obiecuję. Uprzedzam, że może to troszke potrwać, bo muszę tylko znaleźć ten.. kluczyk :)
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły