Obudził się mrok
zdarł ze mnie ubranie
przywiązał do krzyża
i pazurami drapał do krwi
skóra opadła
pozostały kości i ból
pieśni nabrzmiewały w ścianach lochu
czas minął jakiś
piasek stał się mokry
klepsydry
i cień powrócił w postaci sępa
i dziobem tępym wygrzebywał grzechy
zgasnął ogień.
nienarodzony krzyk - założył na moją twarz
metalową maskę
już nikt nie wiedział kim jestem.
owiano mnie tajemnicą
i ta nie zostanie odkryta
mylnie mnie nazywając święty grall.
zdarł ze mnie ubranie
przywiązał do krzyża
i pazurami drapał do krwi
skóra opadła
pozostały kości i ból
pieśni nabrzmiewały w ścianach lochu
czas minął jakiś
piasek stał się mokry
klepsydry
i cień powrócił w postaci sępa
i dziobem tępym wygrzebywał grzechy
zgasnął ogień.
nienarodzony krzyk - założył na moją twarz
metalową maskę
już nikt nie wiedział kim jestem.
owiano mnie tajemnicą
i ta nie zostanie odkryta
mylnie mnie nazywając święty grall.
dream_on : bardzo dobrze napisane warte ponownego przeczytania pozdrawiam