"Failures For Gods" jest trzecim albumem Immolation, lecz dopiero właśnie ten album sprawił, że zespół zaczął zdobywać renomę na scenie death metalowej. Nie miałem okazji słyszeć 2 pierwszych albumów, ale jeszcze nie spotkalem się z opiniami, aby ktoś mówił o nich w superlatywach.
Co więc ten album ma w sobie takiego szczególnego? Wszystko! Nie ma takiej drugiej kapeli jak Immolation. Jest to jedyny zespół deathmetalowy, który potrafi stworzyć rzeczywiście duszną, mroczną, z piekła rodem atmosferę. Muzyka serwowana przez ten kwartet, to death metal w starym stylu, gdzie dominują średnie tempa, z mocarnymi zwolnieniami, technika muzyków jest bardzo dobra, ale nie jest czymś eksponowanym w nadmiarze. Immolation jest także zespołem, który posiada niepowtarzalne, brudne brzmienie, które na tym albumie niestety nieco tłumi ciężar i wyrazistość instrumentów; często odnoszę wrażenie, że dźwięk za bardzo się zlewa. Mimo to, właśnie dzieki takiej produkcji zespół brzmi naturalnie, a ja cenię to sobie bardzo."Failures For Gods" choć jest tylko "dobry" to pokazał, że zespół ma pomysł na swoją muzykę i jak się potem okaże, w pełni wykorzysta swój potencjał.
Wydawca: Metal Blade Records (1999)
