Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Poezja :

Głupiec

Łzy ciekną po policzkach…
A serce drży w dłoni wydarte…
Zapomniane słowo…kocham…
Szeptem wymawiam sam do siebie…
Ból ogarnia całe ciało…
Bezsenna noc…przeklęta noc…
Krzyk głuchy odbija się od ścian…
Nieme wołanie jej imienia…
Komentarze
Razorblade-Kiss : bardzo mi się w tym wierszu podoba puenta i ogólny zarys. ale brakuje mi w...
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły