Do tej pory nie miałem jeszcze styku z twórczością Exventer. Po zapoznaniu się z "Bioconveyor Of Instincts" stwierdzam, że był to ostatni raz, bo muzyka tworzona przez Exventer jest zwyczajnie nudna.
"Bioconveyor Of Instincts" to osiem bardzo do siebie podobnych utworów będących niczym innym niż nowocześnie brzmiącym, utrzymanym w średnim i wolnym tempie, nieźle zagranym death metalem. Nowoczesne riffy, ogromny ciężar, głęboki growling i niemała dawka melodii nasuwa mi skojarzenia z niektórymi zespołami deathcore'owymi (np. Despised Icon), ale w przypadku Exventer termin przydatności do spożycia już minął jakiś czas temu.Dudniący bas i płaskie brzmienie perkusji zabijają motorykę płyty. "Bioconveyor Of Instincts" jawi się więc jako jednostajny, ociężały, bardzo męczący kawałek death metalu zagrany na bardzo przeciętnym poziomie. Śmiało można odpuścić.
Tracklista:
01. The Law For The Agonizing
02. Corporal Construction
03. From The Cunt To The Grave
04. Bioconveyor Of Instincts
05. Narcotized-fuck Creature
06. Sebaceous Matter Of Superior Intellect
07. Manifest Of Power
08. Necrodeflorator
Wydawca: Mazzar/Mystic Empire (2007)
