Kolejna zapowiedź nowego albumu z wytwórni Prophecy Production – mowa o nowym dziele grupy Elend zatytułowanym „A World In Their Screams”. Płyta ta będzie trzecią częścią w serii „Winds” i „kontynuacją długiego epickiego poematu złożonego z tematów odwołujących się do starożytnych greckich autorów”.
Obecnie zespół prawie ukończył prace przy nagrywaniu – tak podsumowując swoje najnowsze dzieło: „będzie to najbardziej brutalny i pokręcony album w historii Elend”.
Jak już to było wyżej powiedziane - płyta ta jest kolejną częścią cyklu „Winds” rozpoczętego w 2003 r. albumem „Winds Devouring Men”, którego kontynuacją w następnym roku było „Sunwar The Dead”. Przy tworzeniu ostatniego dzieła Elend, brało udział ponad 30 muzyków i wokalistów, tworząc na płycie masywne przestrzenie dźwięku, bardziej ekstremalne momenty. Całość materiału charakteryzuje się większą spójnością niż to było wcześniej.Obecnie zespół prawie ukończył prace przy nagrywaniu – tak podsumowując swoje najnowsze dzieło: „będzie to najbardziej brutalny i pokręcony album w historii Elend”.
Pomysł na tę płytę zrodził się już podczas tworzenia „Sunwar The Dead”, jednakże zespół wiedziony doświadczeniem skierował się ku bardziej radykalnym brzmieniom niż to było we wcześniejszej twórczości Elend, surowym partiom skrzypiec i bardziej przygniatającej atmosferze.
„A World In Their Screams” będzie wyprodukowany w Europie przez Prophecy Production, natomiast w Francji światło dzienne ujrzy za sprawą Holy Records, a w USA przy udziale wytwórni Orphika. Data ukazania się nowego dzieła Elend planowana jest na 23 kwietnia a.d. 2007.
Album „A World In Their Screams” to 11 kompozycji:
1. Ophis puthôn
2. A World in Their Screams
3. Ondes de sang
4. Le Dévoreur
5. Le Fleuve infini des morts
6. Je rassemblais tes membres
7. Stasis
8. Borée
9. La Carriére d’ombre
10. J’ai touché aux confins de la mort
11. Urserpens
Źródło: http://www.prophecyproductions.de
LadyWitch : ha! dziś dorwałam album. nie zawiodłam się. geniusz okraszony...
astarot : Hmmm a myślałem że nikt tu tego zespołu nie będzie znał...a jed...