Ecnephias to kwintet z Włoch, który za pośrednictwem wytwórni code666 uraczył nas swoim najnowszym albumem "Necrogod". Na szczęście nie jest to kolejny pseudo awangardowy black metal, a pozornie proste, chociaż niełatwe do zaszufladkowania, melodyjne granie określone jako ciemny okultystyczny metal. Od pierwszego kontaktu z tym materiałem zwróciłem uwagę na wspomniane powyżej, dość archaiczne brzmienie, które u zaawansowanych wiekowo odbiorców (jak niżej podpisany) może wywołać niemalże łzy wzruszenia. Rzut oka na informację promocyjną załączoną przez wydawcę i wszystko jasne. Za mastering odpowiedzialność ponosi Dan Swano i jego Unisound Studio. Duży plus.
Album z pewnością nie jest odkrywczy, ale bardzo przyjemny w odbiorze i wbrew pozorom dużo ciekawszy niż dziesiątki zespołów, których muzykę określa się mianem awangardowej czy progresywnej.
Ocena: 7/10
Tracklista:
01 Syrian Desert (intro)
02 The Temple of Baal-Seth
03 Kukulkan
04 Necrogod
05 Ishtar (Al-‘Uzza)
06 Anubis (The incense of twilight)
07 Kali Ma (The Mother of the Black Face)
08 Leviathan (Seas of fate)
09 Voodoo (Daughter of idols)
10 Winds of Horus (instrumental)
Wydawca: Code 666 (2013)
