Mam dosyć typowych młodych mieszkańców miasta Łódź...
Mam dosyć typowych młodych mieszkańców miasta Łódź... Żyję wystarczająco długo (choć w sumie krótko)żeby przekonać się czym jest to miasto dla ludzi którzy opowiadają się po "mrocznej" stronie mocy... Dzięki Bogu udało mi się dzisiaj wykaraskać bez konieczności używania mocy glanów, czy sił mych średnio silnych kończyn. Ale wyobraźcie sobie:
Beztrosko idę sobie przez miasto, główną ulicą. Za moment ni z tego ni z owego z bramy wylatuje na ciebie 4 chłopa (na oko 2 po 16 i dwóch starszych) i wciągają cię tam. Rzucają pod ścianę i mówią wprost: "Albo dasz nam na piwo, albo nie wrócisz dzisiaj do domu brudasie je****". Cóż miałem począć, dałem im dwa złote i dali mi spokój... Wychodzę z bramy, odwracam się. pPzechodzi młody dresik, wymachując całym ciałem iście niesamowicie. Tamci mierzą go wzrokiem, lecz zostawiają w spokoju. Postanowiłem pooglądać ich reakcje na ludzi, jeszcze trochę. Po 15 minutach siedzenia w jakimś barze i sączenia marnej jakości kawy zaobserwowałem że praktycznie wszystkich olewają i grzecznie stoją. (nie widzieli, gdyż siedziałem po drugiej stronie ulicy schowany w barze). Naglę widzę iż z daleka idzie ubrany na czarno w glanach chłopak na oko 17lat. Przechodzi obok bramy i momentalnie zostaje wciągnięty... Wyszedł szybko, wiec zrobił zapewne to co ja. W ciągu godziny przewinęło się 2 takich jeszcze. Reakcje takie same.
Naprawdę trudno tu w młodym wieku słuchać dobrej muzyki i starać integrować się ze środowiskiem metalowym (gdyż punkowe jest zdecydowanie bardziej otwarte). Starzy metalowcy nie szanują młodych za nic i traktują jeszcze gorzej niż tępota dresiarska. Tak naprawdę nie mamy sojuszników. To jest smutne meritum Łódzkich młodych metalowców. A ja straciłem kolejne 2 złote żeby mieć wszystko na miejscu. EHHH
Hekt-X : (...) wielki skejt (...) To mnie dziwi... Dlaczego ludzie tak często mylą...
SAMAEL66 : No własnie nie do końca, bo jak sam napisałeś są to przypadki słuc...
Hekt-X : Jednak Alutek ma racje. Więkoszośc Blokersów i Dersów słucha...
