Jak diament twarda perła, choć nie czuje nic to wszystko pamieta
W mej złotej klatce ciemno,
Chociaż słońce wiersz płomieniem pisze
Choć czuje sie jak przedmiot
Choć nie widze nic to jednak myœle
Z oczu opada welon, niewinnoœci symbol, miekki cień
Zasłaniam sie skrzydłami, w biał¹ perłe obracam sie
Słońce do siebie woła, ciepłe morze kładzie sie do stóp
Z obszaru ukrytego silna reka mnie popycha w przód
Tych myœli nie wył¹cze jak monitora kiedy bol¹ oczy
Koniec œwiata, lecz nie koniec drogi
Jeszcze bede musiała skoczyć
Oddaj¹c morzu cały strach
Słysze, rozumiem już mowe fal
I nagle robi sie jasno
A potem wszystko już wiem
Powoli spadaj¹c na dno
Już nie żałuje, nie...
minawi : Ponieważ temat niebezpiecznie zszedł sam z siebie, utworzyłam w odp...
Rino : myślę, że nasze dożynki będą o wiele lepsze (: możemy j...
Aeg : Ja to chciałem napisać :)