.
Rzeczy pominięte Tylko dla mnie
Absolutnie nieważne
Tylko po to aby zburzyć
Jedno miejsce
To wczorajsze chłodne
Które gdzieś tam było
Lecz nie mogłem tam być
Ślady nieodnalezione
Szczerości mniejszej niż kolor
Który zawsze istniał i był wypełnieniem
Dla pustych murów
Domu światła mego
Za pamięci
Póki nie chwycę pędzla
I nie postawie ostatniej gablotki
Zapalę kawałki
W miejscach w których widziałem ślady
Naszej nieobecności