Niemiecka Ansoticca, to kolejna formacja z kręgu tzw. symfonicznego gothic metalu. Grupa powołana do życia w 2008 roku to szóstka muzyków, z niewiastą za mikrofonem, stąd też nieciężko się domyślić jakiego typu muzykę zawiera debiutancki album "Rise".
Trzynaście kompozycji, które trafiło na album wybitnie mocno jest napiętnowane twórczością Lacuna Coil i właśnie do miłośników tej grupy skierowane są te dźwięki. Proste, nieskomplikowane piosenki ze zwiewnym, niezbyt oryginalnym, żeńskim wokalem, ciężkimi riffami, nowoczesna elektronika i okazjonalnym growlingiem są w zasadzie wszystkim co zespół ma do zaoferowania.Oryginalności nie ma tu za grosz, świeżości pomysłów też. Melodyjne, ale mało porywające piosenki przemykają kolejno jak woda nie budząc głębszych emocji. Pozycja raczej tylko dla miłośników gatunku, choć i na ich miejscu nie oczekiwałbym rewelacji. Poprawny album i tylko tyle.
Tracklista:
1. A New Dawn
2. Endless Sacrifice
3. Heaven Burns
4. Rise
5. I'm Alive
6. In Silence
7. Faces (On Fire)
8. Open Your Eyes
9. Our Time
10. Tears of a Clown
11. Open the Gates
12. Willing to Believe
13. Weight of the World
Wydawca: Rockfeld Records/SAOL (2010)
Claudusia90zce : bardzo fajna muzyka tylko szkoda,ze na the pirate bay nie ma ich albumow :( zn...
