All Shall Perish to jeden z tych zespołów, który wypłynął na fail popularnego ostatnimi laty deathcore'a. Formacja debiutowała entuzjastycznie przyjętym "Hate.Malice.Revenge" by w niedługim czasie powrócić z kolejnym krążkiem.
"The Price Of Existence" wielkiej rewolucji nie przynosi. W dalszym
ciągu mamy do czynienia z szalenie energicznym graniem będącym
połączeniem metalcore'a i death metalu. Sporo jest więc tu chwytliwych,
sprawnie zagranych riffów, troche mniej solówek i przyzwoity
deathmetalowy wokal. Nie ciężko się domyślić, że na płycie dominują
szybkie tempa, choć jest tu kilka mięsistych zwolnień.Krążka słucha się przyjemnie, ale jeśli weźmiemy poprawkę na to, że nie jest to zbyt oryginalne i urozmaicone granie, to wartość tego wydawnictwa trochę spada. Przede wszystkim poszczególne utwory są zbyt podobne do siebie i bardzo schematyczne. O ile poziom instrumentalny jest zadowalający, o tyle poziom kompozycji jest co najwyżej przeciętny. Fajnie, że słychać w muzyce All Shall Perish świeżość i chęć grania, ale nie jest to raczej płytka, która zagości w odtwarzaczu na dłużej.
Tracklista:
01. Eradication
02. Wage Slaves
03. The Day Of Justice
04. There Is No Business To Be Done On A Dead Planet
05. Better Living Through Catastrophe
06. Prisoner Of War
07. Greyson
08. We Hold These Truths
09. The True Beast
10. Promises
11. The Last Relapse
Wydawca: Nuclear Blast Records (2006)
