Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Poezja :

Akceptacja?

Śniąc, na wskroś, i przez te obłoki
kreślących na zamkniętych kamieniach drogę,
ścieżkę, co nie zaistnieje,

zaakceptować
to wciąż za mało

aby spłynąć w dół, jak gorzkie krople,
co jak te łzy udają rosę
by spocząć gdzie i ja,oddycham


Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły