Rammstein podsyca ogień: równolegle do ukazania się niezatytułowanego jeszcze albumu (planowana premiera: wiosna 2019), zespół ruszy w swoją pierwszą w historii stadionową trasę koncertową, która rozpocznie się w maju 2019 roku. Rammstein odwiedzi również Polskę - grupa wystąpi 24 lipca 2019 roku na stadionie Śląskim w Chorzowie. Bilety w cenie od 198 zł dostępne będą w ogólnej sprzedaży od czwartku, 8 listopada od 10.00 na LiveNation.pl. Przedsprzedaż biletów dla Fanclubu LIFAD rozpocznie się w poniedziałek, 5 listopada o 10.00 i potrwa do środy, 7 listopada do 10.00.
Esqarial powstał w 1991 roku w Legnicy, więc na swoją pierwszą płytę musieli długo poczekać. W międzyczasie wydali demo „A Conspiracy Of Silence” w Baron Records, ale album wyszedł już za sprawą Pagan Records. „Amorphous” to niezbyt długa, ale za to ciężka i rzęsista porcja death metalu, która od razu wzbudziła zainteresowanie na rynku, co objawiło się aktywnością koncertową i coraz większym uznaniem fanów.
Moon, który miał być pobocznym zespołem Cezara z Christ Agony i Docenta z Vader, stracił swój osobowy charakter już po pierwszej płycie. Nie wiem, czy muzycy w ogóle umawiali się na kolejne, w każdym razie Docent nie kontynuował udziału w tym projekcie, a Cezar postanowił pociągnąć go dalej. W tym celu skompletował nowy skład, w którym znaleźli się Blackie grający już wtedy w Christ Agony, Mark bębniący wcześniej w Demise oraz Heyron na drugiej gitarze. Album „Satan’s Wept” nagrany został w 1999 roku, czyli dwa lata po „Daemon’s Heart” i w tym samym roku co „Elysium” Christ Agony.
„The Lament Of Gods” to EPka, którą Varathron wydał z okazji dziesięciolecia swojego istnienia. W tym czasie udało się nagrać dwie płyty i kilka mniejszych wydawnictw. Są więc podziękowania, pozdrowienia i jak zwykle beznadziejne zdjęcia. Do wyboru na CD, winylu i kasecie, a to wszystko w Pagan Records.
Sporą konsternację wśród swoich fanów wywołał Sadist płytą „Lego”. Zniknęło logo zespołu, a w zamian za to pojawiły się różne dziwactwa w postaci okładki, tytułu i różowych, rysunkowych grafik wewnętrznych. Nagle jakbyśmy znaleźli się w jakimś przedszkolu dla upośledzonych dzieci. Wszystko to przekłada się również na muzykę.
Jak to przeważnie bywa, kiedy zespół wydaje nowy materiał, od razu przygotowywana jest trasa ten materiał promująca. Nie inaczej było w przypadku rosyjskiej Arkony. Bardzo byłem ciekaw jak wypadnie na żywo ich najnowsze wydawnictwo „Khram”, choć w duszy wiedziałem, że będzie co najmniej dobrze, albowiem Arkona złych koncertów po prostu nie gra. Nie byłem zdziwiony, kiedy dowiedziałem się, że trasa po Polsce będzie dość okazała, ponieważ Rosjanie są naprawdę bardzo popularni w naszym kraju, a co za tym idzie wiedziałem, że publika dość licznie stawi się w miejscach, gdzie występy z trasy będą się odbywać.
„Daimonion” jest EPką, jaką Trauma nagrała, aby okres między pierwszą, a drugą płytą zbytnio się nie wydłużył. W tym czasie zespół poszerzył się o basistę Pawła Kaplę, a Piotr Zienkiewicz zajął się wyłącznie wokalami. Materiał jest krótki i oprócz intra i outra zawiera cztery kawałki, więc skorzystano z okazji, aby przypomnieć też pierwsze demo „Invisible Reality”, choć już bez końcowych wygłupów. Minęło pięć lat, zespół nagrał płytę, obył się ze sceną, więc naturalną koleją rzeczy wszystko stało się bardziej poważne.
Po wspaniałej i dowiedzionej wieloma sukcesami ponad 45-letniej karierze, która zapoczątkowała erę legend rocka, KISS ogłosił, że wyrusza w ostatnią trasę koncertową w 2019 roku nazwaną End Of The Road World. Muzycy zapowiedzieli ją ponad miesiąc temu w finale amerykańskiego programu „Mam Talent” w telewizji NBC. Dzisiaj zespół ogłosił pierwsze daty i miasta wchodzące w skład trasy koncertowej.
„Fine De Siecle” to EPka Cemetery Of Scream, zapowiadająca nową płytę „Prelude To A Sentimental Journey”, a jednocześnie wracająca jeszcze do sesji „Deppression”. Jest więc takim łącznikiem, który zespół postanowił wydać samodzielnie na płycie i kasecie. Dodatkowo nie posłużono się logiem, tylko nietypową czcionką, tytuł nie wiadomo skąd, a i okładka jest zagadkowa.
Po raz pierwszy w jednym tomie! Zbiór "Wracać wciąż do domu" jest doskonałym uzupełnieniem poprzednich tomów Ursuli K. Le Guin, jednej z najwybitniejszych i najczęściej nagradzanych autorek SF i fantasy. W skład zbioru wchodzą: "Kroniki Zachodniego Brzegu", "Wracać wciąż do domu" oraz "Międzylądowania". Autorka ponownie zabiera czytelników do swojej niezwykłej wyobraźni, gdzie powstały kunsztowne i subtelne światy. Zbiór "Międzylądowania" oraz druga i trzecia część "Kronik Zachodniego Brzegu" ukazują się w Polsce po raz pierwszy!
„Eternal" jest czwartą płytą Malevolent Creation i pierwszą, na której nie wystąpił Brett Hoffmann. Zespół nie zdecydował się jednak na zatrudnienie nowego wokalisty, a jego obowiązki wziął na siebie basista Jason Blachowicz. Na „Eternal” zadebiutował za to perkusista Dave Curloss, który miał zagościć w składzie na długie lata. A co w muzyce? Chyba nikt się nie zdziwi jak powiem, że nic nowego. Malevolent Creation rzeźbi w skale swój ciężki death metal i od tego nie ma odwołania.
Po swojej debiutanckiej płycie „Taran”, Hermh znalazł się w stajni Pagan Records, co zaowocowało wydaniem drugiego albumu „Angeldemon” w tej wytwórni. Okładka kasety jest mocno okrojona względem tej na płycie i przedstawia tylko część głównego obrazu, nawet po rozłożeniu kolejnych jej stron. Cały rysunek i białość tła wydaje mi się jednak nietrafiona i całe to wydanie takie niezbyt atrakcyjne. Podobnie zresztą jak muzyka.
Po świeżo wydanej EP'ce "You & Me & Infinity" amerykański projekt Cold Cave wyrusza w trasę po Europie, aby promować nowe wydawnictwo, ale także zaprezentować cały przekrój swojego materiału. Projekt wystąpi na jedynym koncercie w Polsce już 4 listopada 2018 roku w warszawskim Pogłosie. Supportować go będzie zespół Choir Boy.
Virgin Snatch powraca po czterech latach przerwy. Nowy, szósty album grupy będzie nosił wymowny tytuł „Vote Is A Bullet” i ukaże się już 16-tego listopada. Thrash/death metalowa maszyna nie zwalnia tempa, choć materiał zawarty na krążku nie jest jedynie zbiorem szybkich numerów. Jest wolniej, ciężej i jest inaczej. Oczywiście zespół nie odżegnuje się od swojego stylu, ale na krążku nie zabraknie klasycznej ballady, a pozostałe numery pełne są gitarowych smaczków.
To już 11 lat minęło od ostatniego występu Tool w Polsce. Po długiej przerwie fani zostaną w przyszłym roku wynagrodzeni za cierpliwość i będą mogli ponownie zobaczyć zespół na żywo. Tool będzie główną gwiazdą Impact Festival, który odbędzie się 11 czerwca w Tauron Arenie Kraków. Bilety na Impact Festival 2019 w cenie od 230 zł dostępne będą w ogólnej sprzedaży od piątku, 26 października od 10.00 na LiveNation.pl.
Wraz z agencją Winiary Bookings zapraszamy do udziału w konkursie, w którym do wygrania są dwie pojedyncze wejściówki na koncert zespołu Attila. Jedyny koncert w kraju odbędzie się 13 listopada 2018 roku w warszawskim klubie Proxima. W ramach co-headline tour razem z amerykanami wystąpi niemiecka electrocore’owa grupa Eskimo Callboy oraz zespół The Browning.
konkurs : Prawidłowa odpowiedź to: w 2005 roku. Pojedyncza wejściówka traf...
Cztery triumfalne koncerty Nine Inch Nails w nowojorskim Radio City Music Hall. Najnowszy teledysk, zrealizowany z punktu widzenia pierwszej osoby, „Ahead of Ourselves – live and cold and black and infinite”, zabiera nas w sam środek chaosu, który Nine Inch Nails dokonują na scenach podczas wyprzedanych koncertów. Za reżyserię odpowiada Brook Linder.
Długo wojownik musiał czekać na ten dzień. Dzień zemsty. Dzień wielkiego, pogańskiego triumfu. Dobrze pamiętał krew rozlaną w imię chrześcijańskiego krzyża. Dużo myślał o latach jarzma, ale zawsze wskrzeszał w sobie nadzieję, gdy przesiadywał „by the old oak every day by day…”. Dziś jest silny i gotowy, a wszechwładny Odyn poprowadzi go by zerwać wreszcie haniebne kajdany. „No more mercy will be when Gjallarhorn will sound…”
Będący multimetalowym maniakiem Blakkheim nie poprzestał na pojedynczej black metalowej płycie i już po roku wydał następcę genialnego „Ravendusk In My Heart” pod szyldem Diabolical Masquerade. Na „The Phantom Lodge” znów jest groźnie, znów obrazowo, znów coś tam dośpiewał Dan Swanö, choć tym razem gości jest więcej, między innymi na fletach. Najważniejsze jednak, że znowu udało się sklecić przejmujące i pochłaniające dzieło.
Holenderski Etherial Winds to zespół, który parał się death metalem od 1992 roku. Najpierw nagrali krótkie, trzyutworowe demo, które wystarczyło by wejść we współpracę z niemiecką Malodorous Mangled Innards Records i za ich sprawą wydać EPkę „Saved”. Jakże czujny był Mariusz Kmiołek, który wyłapywał ciekawe zespoły już na tym etapie, by rozpowszechniać je na kasetach. Tym razem stało się to pod szyldem Carrion Records, która zastąpiła Carnage. W ten sposób materiał trafił do dystrybucji w Polsce.