Z dość sporą rezerwą podchodzę zawsze do jednoosobowych projektów muzycznych. Nie chodzi o to, że nie wierzę w istnienie ludzi renesansu na scenie metalowej, ale dlatego, że zdarza się to niezwykle rzadko. Sinphonicon to właśnie taki jednoosobowy projekt wzmożonego ryzyka. Projekt, za który odpowiada Dominik „Spirit” Wawak, ujawnia się szerszej publiczności za sprawą „Nemesis Ablaze”.
Komentarze lord_setherial : Jajec co prawda nie urywa ale jak na debiut to muszę przyznać,że całki...